Moje odkąd pamiętam były mocne, grube, lśniące. Koleżanki zawsze mi je chwaliły, ja właściwie nie dawno je doceniłam. No bo grubsze włosy to wiadomo trzeba częściej, dokładniej myć, dłużej prostować i wgl wszystkiego mieć więcej i wszystko robić dłużej.
Tak wyglądały dziś po południu, cudowny warkocz mamy, który przetrwał 3 godzinną drzemkę w ciągu dnia.Tak włosy miały się po rozplątaniu i rozczesaniu. Co za okropne końcówki pomyślałam, gdy zobaczyłam efekty zdjęcia! W końcu na sierpień byłyby dokładnie dwa lata odkąd ich nie podcinałam nawet o pół cm. Z racji tego ,że była u mnie Dominika:* postanowiłam ją wykorzystać, oczywiście w dobrym znaczeniu tego słowa. Podcinaj -mówię! Podając jej nożyczki i nie zwracając uwagi na konsekwencje.
I tak po kilku chwilach moje włosy znacznie lepiej wyglądały. Dla porównania przybliżmy sobie końcówki dokładnie przed:
i po:
Oj widać różnicę, widać. To była dobra decyzja- stwierdziłam. A skoro już podcinanie końcówek dlaczego by nie zafarbować odrostów? - pomyślałam i tym o to sposobem na mojej głowie wylądowała farba.
A konkretnie to "Garnierowska czerń".Wcześniej zafarbowałam na ciemną czekoladę, ale efekt był czarny.
I tak z okropnych odrostów, które wyglądały mniej więcej tak:
Na głowie dostrzegłam:
To ja na obu zdjęciach jak by kto nie wierzył :P
Po rozczesaniu włosów, wysuszeniu miałam całkowity efekt tej "małej metamorfozy" a prezentuje się on tak :
STYCZEŃ 2013
(Czemu tak przechyliłam łeb to ja nie wiem:P)Moje włosy są dosyć kolorowe, cały czubek jest aktualnie czarny, a reszta pasm jak widać są koloru czarno- czerwonego. Na chwilę obecną taki stan mi się podoba i nie mam zamiaru nic zmieniać.
Może we wakacje pomyśle znów nad jakimś brązowo- rudym odcieniem :)
No i co najważniejsze postanowiłam bardziej przyłożyć się do ich pielęgnacji, konkretnie to od dnia dzisiejszego :) Zaczęłam trochę wcześniej już od 4 stycznia nie prostowałam włosów! Uwierzcie dla kogoś kto robił to codziennie to ogromny sukces. Moje włosy niestety nie są idealnie proste, tu odstaje, tu odstaje, tu się kręci, tu wywija. Wydawało mi się ,że z czymś takim nie da się wyjść do ludzi.. O dziwo - da się!
W przyszłym tygodniu planuję zakup wcierki Jantar, którą tak tutaj chwalicie, i może w końcu znajdę szampon idealny dla moich włosów :) Coś polecacie?
W sumie to taką zmianę dedykuję tylko Wam włosomaniaczki :D Po przeglądnięciu kilku blogów o tej tematyce byłam zdumiona tym jak bardzo mogą różnić się włosy, po 1, 2 czy 3 miesiącach regularnego dbania o nie. Jestem godna podziwu! Co miesiąc będę Wam pokazywać posty z kosmetykami, które stosowałam, oraz dla porównania, zdjęcie włosów sprzed miesiąca i aktualne :) No to kolejny "włosowy" wpis za miesiąc a to akurat dzień moich urodzin więc przesunę ten post na 13 :) I jak nie trudno zauważyć stworzyłam nową stronę na moim blogu : "Początkowa włosomaniaczka" tam będziecie miały możliwość oglądnięcia zdjęć z mojej przygody z włosami- co miesiąc aktualizacja! :)
masz naprawdę śliczne włosy :) ale kolor pasuje Ci jaśniejszy :)
OdpowiedzUsuńświetne masz włosy ;D
OdpowiedzUsuńja po ostatnim "farbowaniu" postanowiłam je ściąć, bo w sumie ostatni raz nożyczki widziały dwa lata temu ...
super! też mam strasznie grube włosy...
OdpowiedzUsuńWidać zdecydowaną różnicę :D Powodzenia w walce o piękne włosy ;) Bo to wymaga wiele silnej woli i systematyczności, niestety :)
OdpowiedzUsuńpiękne masz włosy ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna zmiana, ja sama zbieram się z podcięciem już dobrych parę miesięcy, teraz kolejny powód na nie - studniówka w lutym, no to jak to tak obciąć moje długaśne włosy :D
OdpowiedzUsuńCudne włosy!
OdpowiedzUsuńJa też używam Garnier Color Naturals :) tylko numer 111- superjasny popielaty blond.
Twój kolor wyszedł bardzo intensywnie, ale pewnie po kilku myciach odrobinę złagodnieje.
niesamowite włosy :) tak gruby warkocz miałam tylko w podstawówce - na studiach włosy wylazły ;p
OdpowiedzUsuńpiękne i czekam na kolejną fotorelację :)
Piękne włosy =że dołącze do gronka zachwyconych..:)
OdpowiedzUsuńpiekne masz wlosy teraz
OdpowiedzUsuńfajne masz teraz włoski :)
OdpowiedzUsuńale Ci fajnie, że masz już ferie :) ja mam dopiero od 11 lutego :)
Ja też zawsze miałam grube i lśniące włosy, ale przez niejednokrotne farbowania i prostowanie uległy niestety zniszczeniu. Od listopada zaczęłam stosować kurację dla kręconych włosów i widzę efekty, z czego się bardzo cieszę. Dodatkowo je zapuszczam :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy, ale chyba nawet nie muszę tego pisać - wiesz o tym dobrze. :)
Ale masz grube włosy! Dobrze, że podcięłaś końcówki, teraz wygląda to naprawdę ładnie:)
OdpowiedzUsuńBoskie ! Kolorek jak dla mnie idealny :)).
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
the hair color is great! Nice blog :)
OdpowiedzUsuńDo you want to follow each other? :)
http://fantasyfashioned.blogspot.de/
xx ♥
cudownie Ci sie blyszcza! :)
OdpowiedzUsuńKornelka masz bardzo ładne włosy,pozazdrościć;*
OdpowiedzUsuńu mnie też już pora na podcięcie końcówek, ale boję się komukolwiek zaufać, a szczególnie fryzjerom :)
OdpowiedzUsuńpiekne wlosy i sliczny kolor :))
OdpowiedzUsuńWlosow faktycznie masz duzo i masz grube, wygladaja super i musze przyznac, ze na pewno beda wygladaly zjawiskowo jak zaczniesz je regularnie pielegnowac.
OdpowiedzUsuńJa farbowalam wczoraj wlosy, wiec chyba poloze kokos albo jakis inny olejek w ramach wzmocnienia :)
Masz gęste włosy :) Fajny taki przegląd :) Ja szamponu nie mam swojego idealnego,szukam i szukam wczoraj siostra wspomniała mi,że czarny glisss kur jest rewelacyjny,więc zakupie zobaczę :)
OdpowiedzUsuńMasz śliczne i grube włosy! :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńTeż mam grube i dużo, ale nie układają się i wolałabym mieć ich mniej, bo nie da się ich ogarnąć :)
A jeszcze chciałam Ci powiedzieć, żebys nie malowała włosów, szkoda ich, za ładne są:)
Matko jakie Ty masz piękne zdrowe włosy!
OdpowiedzUsuńJa tak się wybieram i wybieram na podcięcie końcówek i coś wybrać się nie mogę ;)
OdpowiedzUsuńale gęste! i lśnią:D
OdpowiedzUsuńmasz cudne włoski:) ja mam ciemną czekoladę i faktycznie wyszła czarno:)
OdpowiedzUsuńRóżnica mega zauważalna! No i kolorek bardzo ładny. Z odrostów wnioskuję, że jesteś blondynką, tak?
OdpowiedzUsuńnie nie nie i nein :D moje naturalne włosy to brąz, tak tylko na zdj wyszły :)
Usuńpowodzenia i wytrwałości życzę w pielęgnacji włosów :) ścięcie na zieloną szkołę to była jedna z 'dobrych rad rodziców', a efekt odwrotny ;c no ale chcieli dobrze :) ciąg dalszy będzie, aż nie osiągnę tego czego chce :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Dluuugie masz te wloski :) ;)
OdpowiedzUsuńByło to dawno, ale od tego czasu nigdy nie wróciłam do tej długości włosów. Nie jest to mój naturalny kolor, ale bardzo podobny. Ponad rok temu zeszłam z blondu i kolor był taki jak moje naturalne (lekka różnica), w wakacje zrobiłam sobie lekkie ombre :) Więc moje włosy są 3 kolorowe, i przechodzą z góry od ciemnego blondu po jasny blond :) Odrosty mam spore, ale trzeba się dobrze przypatrzeć by dostrzec różnicę. Znajomi mówią, że bardzo fajnie to wygląda, a ja nie chce farbować bo szkoda mi już włosów :)
OdpowiedzUsuńmasz bardzo dużo włosów :)
OdpowiedzUsuńja mam proste włosy i kiedy chcę je zakręcić to zaraz się kręcą,ale często gdy nie mam w zamiarze to zakręca się bo też jak Ty utnę sobie drzemkę i potem koniec,takie są i już xD
OdpowiedzUsuńtak, to Mój Chłopak, tak jest bardzo pozytywny i za to go kocham :) bardzo miło mi się zrobiło po Twoim komentarzu
Haha znam to, w szkole, szczególnie gimnazjum to kombinowałam z kolorem włosów, ale nigdy nauczyciel mi nic nie powiedział, może dlatego, że sprawiałam wrażenie pilnej i dobrej uczennicy haha W liceum przestałam kombinować, ale pod koniec, po maturach zrobiłam się blond :D Na studia przyszłam z tym kolorem, ale pod koniec 1 sem znudził mi się ten kolor i wróciłam do mojego 'naturalnego' :D Wiele razy marzyłam by znowu być blond, bo czułam się świetnie w tym kolorze, ale bardzo niszczy to włosy, dlatego zrobiłam tylko ombre bo końcówki podcinam także tutaj nie ma większego problemu. Kupiłam sobie nawet farbę, która teraz leży w szafce, szamponetkę też mam :D Ja tak mam, że przez jakiś okres nic nie robię z włosami, a później przyjdzie taki moment, że kombinuje strasznie :D Teraz znowu myślę nad czymś, ale jestem w akcji 'zapuszczam włosy' więc nie mogę nic zrobić, mam nadzieje, że do końca miesiąca przejdzie mi plan z podcinaniem włosów :D
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj używałam szamponetki, także po jakimś czasie wracałam do swojego koloru i nie miałam problemu by przypomnieć sobie jaki to był :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich grubych i gęstych włosów, ja mam cieniutkie mizerotki :/ Dbam o nie jak tylko mogę - maski, odżywki, witaminy...ale nie widzę jakichś oszałamiających efektów :(
OdpowiedzUsuńhttp://www.perfection-and-harmony.blogspot.com/
Ja wiedziałam żeby tego nie robić bo szybko się nudzę i nie chciałabym mieć tego na długo, więc używałam tylko szamponetki :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz włoski! Takie geste i grube! :)
OdpowiedzUsuńNo włosy na masz P I Ę K N E :) Ale ty już o tym wiesz:*
OdpowiedzUsuńZazdroszczę włosów *.*
OdpowiedzUsuńwow !! Widać różnicę ;)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładne gęste włosy :)
OdpowiedzUsuńMasz sliczne geste i dlugie wloski... piekne sa :)
OdpowiedzUsuńKolorek wyszedł przedni, a i końcówki ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie, jeśli masz ochotę :)
fajne włoski ;d
OdpowiedzUsuńładne
OdpowiedzUsuńTakich grubych włosów, to ja ci zdecydowanie zazdroszczę...:)
OdpowiedzUsuńTeż mam włosy czarno-czerwone :D
OdpowiedzUsuńGdzie te czasy, jak miałam długie włosy...Ale nie umiałabym wrócić do długich. A co do piątku-prezentacja NAWET JAKOŚ, niemieckiego finalnie nie musiałam oddać. A Fejs? Głupia ta wyszukiwarka, i tyle. To już ta na n-k lepsza.
OdpowiedzUsuńcudny kolor <3
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarz :*
Ja również obserwuje.
Aria ♥
wow piekne;)
OdpowiedzUsuńmasz piekne włosy!
OdpowiedzUsuńAle masz ładne włosy. :)
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję. :)
MOje włosy w porównaniu do Twoich to chudzinki
OdpowiedzUsuńMożna Ci tylko pozazdrościć gęstych włosów:) Możesz sobie pozwolić na dowolną długość, ponieważ nigdy nie będą się źle prezentowały:) Ja przy Tobie mam pióra;)
OdpowiedzUsuńtrudno uwierzyć że prostowałaś włosy bo wyglądają zdrowo ale gęste włosy to jednak skarb , gdy wypadają to nie czuć tak ich straty
OdpowiedzUsuńcudowne są:) ja nawet połowy nie mam:(
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy i kolorek też mi się podoba.:D
OdpowiedzUsuńśliczne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńAle grubaśne włosy! :) śliczne!
OdpowiedzUsuń