Witajcie!
Teoretycznie dzień miał być okropny- osiem długich lekcji, wiadomo nie wiele osób lubi tyle czasu spędzać w szkolnych murach ( ja bynajmniej do takich nie należę?) w praktyce okazało się jednak zupełnie inaczej- dzień był fantastyczny! Dawno się tak nie uśmiałam :) Dowód na to,że lekcje mogą być naprawdę fajne, zwłaszcza wtedy gdy nauczyciel ma podejście do uczniów- uczy a jednocześnie bawi. Oby jutro było chociaż podobnie... ;)
Dziś przygotowałam dla Was recenzję antybakteryjnego żelu do rąk firmy anida.
ALOE VERA żel
Antybakteryjny żel do mycia rąk bez użycia wody
Pojemność: 50 ml
Żel do rąk działa antybakteryjnie, pozostawia uczucie świeżości. Aloes, gliceryna i naturalna betaina nawilżają i nie wysuszają skóry.
Sposób użycia: nałożyć niewielką ilość żelu na suche dłonie i wetrzeć.
Wskazania: stosować do dezynfekcji rąk po ich umyciu. Polecany szczególnie w podróży, pracy i w szkole oraz wszędzie tam, gdzie umycie rąk jest utrudnione.
Produkt przebadany dermatologicznie
Składniki INCI: Alcohol Denat, Aqua, Betaine, Glycerin, Hydrogenated Castor Oil, Carbomer, TEA, Aloe Vera Extract, Parfum, Linalool.
Zdecydowanie- bardzo dobrze wykonane, mały dozownik dzięki któremu produkt świetnie wydobywa się z opakowania.
Bardzo gęsta(co widać na powyższym zdjęciu) dzięki temu żel starczy na bardzo dłuuuuuuugo i jeszcze trochę.
Bardzo delikatny,aloesowy.
4,65 za 50 ml preparatu.
Ten mały produkcik zdecydowanie wpasował się w mój gust. Jak już pewnie czytałyście, nie przepadam zbytnio za zapachem aloesu, ten na szczęście nie jest tak mocny dzięki czemu mi odpowiada. Konsystencja żelu bardzo mi się podoba, jest naprawdę gęsta i wystarczy jedna, dwie krople by dokładnie oczyścić dłonie, no i co najważniejsze- nie trzeba używać wody! Spasowało mi również opakowanie, bardzo łatwo wycisnąć produkt na rękę:P bez obawiania się,że będzie go za dużo. Cena jest bardzo korzystna a sam żel naprawdę oczyszcza dłonie, daje uczucie świeżości... noszę go w torebce :)
Dostaje odemnie 6/6 :)
Świetna sprawa np. podczas wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego kosmetyku tej firmy.
OdpowiedzUsuńw ogóle pierwszy raz widzę ten żel ;d
ale wygląda ciekawie :)
fajnie, że dokładnie oczyszcza dłonie i pozostawia uczucie świeżości ;)
Mam taki żel z Oriflame i jest super:) Świetnie się sprawdza w podróży :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, muszę sobie go kupić :)
OdpowiedzUsuńteż go mam bardzo lubię takie żele antybakteryjne,tego jeszcze nie używałam bo aktualnie mam inny otwarty
OdpowiedzUsuńświetna sprawa! :-)
OdpowiedzUsuńostatnio użyłam tego cudu (z innej firmy) od koleżanki i byłam wniebowzięta! :)
Idealny do torebki. ;-)
OdpowiedzUsuńdziękuję ♥
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie żele :) a ten do torebki w sam raz :)
Jeśli chodzi o aloes to polecam produkty Forever Living Products:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńlubię mieć taki żel przy sobie, bo często nie ma gdzie umyć rąk, a jak nie umyję, to nie zjem np. bułki. Tak samo często nie ma mydeł w toaletach.. to po prostu okropne
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za zapachem aloesu, ale skoro nie jest intensywny to mogłabym przeżyć :)
OdpowiedzUsuńoo świetna sprawa bardzo przydatny w podróży :)
OdpowiedzUsuńJa mam żel antybakteryjny z TBS i pięknie pachnie pomarańczą :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę kupić.
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię;)
OdpowiedzUsuńA ja mam żel ale z innej firmy :)
OdpowiedzUsuńNiby jest dla dzieci, ale jest idealny w pracy gdy nie mam możliwości umycia rąk (tym bardziej że u mnie w pracy woda jest przeraźliwie lodowata:()
zawsze mam go w torebce ;)
Wiecie w jakich sklepach można go dostać ? Chętnie bym kupiła
OdpowiedzUsuńhttp://www.e-zikoapteka.pl/product/details/anida-zel-do-rak-antybakteryjny-50ml.html
Usuńtutaj go widzę :)
nie używałam go nigdy, muszę poszukać w sklepach :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, ale pierwszy raz go widzę
OdpowiedzUsuńuwielbiam żele gdy wiem że szykuje mi się długa podróż pociągiem albo czymś takim. W transporcie publicznym mam wrażenie że bakterie, wirusy, grzyby tylko czekają żeby mnie dopaść
OdpowiedzUsuńna wyjazd bardzo fajna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńA mam taki sam, tzn z innej firmy :P Uwielbiam go:)
OdpowiedzUsuńja nie wyobrazam sobie zycia bez tych zeli...zawszze mam w swojej torebce...akurat nie te a Carexy... :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to kompletna nowość :) może wpadnie kiedys w moje lapki :) chętnie bym go przetestowała na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę kupić taki żel, w torebce pewnie nie raz się przyda! :) A cena jest bardzo przyjemna :)
OdpowiedzUsuńFajny też żelik i zapachy takie też lubię :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten produkt, pierwszy raz go widzę, twoja recenzja bardzo mnie zachęciła do jego zakupu, na wyjazdy w sam raz:)
OdpowiedzUsuńz żeli antybakteryjnych zawsze kupuje Carex, tego mówią szczerze jeszcze nie widziałam:) ale cena i zapach (bardzo nie lubię zapachu Carex'u) zachęca mnie do wypróbowania go:)
OdpowiedzUsuńMoże być fajny. nosiłbym do szkoły,a el i tak nosze tam mnóstwo różnych rzeczy- puder, mgiełka, dwa błyszczyki, szczotka, lusterko itd. ^^"
OdpowiedzUsuńpretty-and-colour.blogspot.com
nie mam takiego żelu, bardzo ciekawy produkt, zapewne przydaje się w podróżach:)
OdpowiedzUsuńlubię takie żele, staram się zawsze mieć je w torebce :)
OdpowiedzUsuńZawsze noszę w torebce ;)
OdpowiedzUsuńA mam taki, przydaje się. :D
OdpowiedzUsuń