Nie lubię takiej pogody, ni to deszcz, ni to śnieg. Jednym słowem chlapa.
Więc jestem na nie. Mam nadzieję ,że do przyszłej soboty pogoda się unormuje(OBY NIE PADAŁO!) i moje urodziny będą wspaniałe.
Dziś pokaże Wam mojego ostatniego ulubieńca, który jest częstym (codziennym) gościem mojej torebki... mowa o regenerującym serum do rąk firmy evree.
Serum zawiera glicerynę,olejek arganowy,mmasło karite, urea oraz roślinne emolitenly głęboko nawilża, odżywia oraz wspomaga zregenerować barierę ochronną Twojej skóry. Pozostawia delikatny film(?), który chroni do 24H.
W rezultacie zaraz po zastosowaniu nasza skóra ma być intensywnie nawilżona, elastyczna i przyjemna w dotyku a po tygodniu regularnego stosowania głęboko odżywiona i zregenerowana!
No i czas na parę słów odemnie na temat owego produktu. (Jak widać na zdjęciu rozwaliłam opakowanie, cała ja:P) Serum jest genialne! Taki mały dodatek dla każdej torebki, małe poręczne opakowanie dzięki, któremu krem zmieści się nawet do kopertówki. Jak widać na powyższym zdjęciu konsystencja jest bardzo zbita, ciężka, trzeba mocno przycisnąć tubkę, aby dostać się do preparatu, uważam to jednak za duży plus, dzięki temu krem bardzo wygodnie rozprowadza się po rękach. Naprawdę dobrze nawilża, moja skóra jest po nim miękka i przyjemna w dotyku.. A jego zapach- kolejny plus, jest bardzo przyjemny, nie pachnie chemią tak jak zazwyczaj inne kremy ,które posiadałam jednym zdaniem uwielbiam go!
Dostaje odemnie 5/5.
W moim rozdaniu nastąpiła mała zmiana, wejdzcie i przeczytajcie, oczywiście zapomniałam o jednym punkcie w losach dodatkowy, a że dziewczyny go dopisywały to postanowiłam o nim tam wspomnieć.
Możecie się zgłaszać do 12 lutego.
Ja niedługo wezmę udział w Twoim rozdaniu :) podumam tylko nad odpowiedzią na to pytanko o walentynkach :)
OdpowiedzUsuńkrem idealny do torebki, pięknie pachnie :) również go pokochałam od pierwszego użycia :)
OdpowiedzUsuńPo twoich słowach, chyba skuszę się aby wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńhahha tez zawsze tak rozwalam opakowanie w kremach do rak hahaha :D ale pierwszy raz widze ten kremik!!
OdpowiedzUsuńBuziak :*
nigdy go nie miałam.
OdpowiedzUsuńna pewno wypróbuję jak tylko gdzieś go znajdę ;)
Nie miałam tego kremu ale myśle że to kwestia czasu bo jest idealny do torebki! :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych :))
nie miałam go ale może się skusze ;)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie używałam, choć recenzja kusi.
OdpowiedzUsuńja niestety nie znosze jak mam krem na rekach ale czasem musze :)ten kusi :)
OdpowiedzUsuńa widzialas moj brzuch?XDD
OdpowiedzUsuń174 :)
taaa nie ma :D jest jest niestety ;d
OdpowiedzUsuńnooo to masz gorzej ;d koszykarką powinnaś być albo siatkarką :D
No na pewno ;d nie przesadzaj..:D
OdpowiedzUsuńPisałam o nim ostatnio - tez go polubiłam bardzo
OdpowiedzUsuńprzydał by mi się taki ratunek dla rąk, będę go szukała :)
OdpowiedzUsuńKuszące rozdanie, kto wie może się zgłoszę :P
Zapraszam do mnie ! Beata ♥
a u mnie można WYGRAĆ piękne SZPILKI!!
OdpowiedzUsuńtak, tak powiedziałam SZPILKI !!!!!
Wiem, że ich pragniesz :D
nie lubię kremów do rąk, zawszę nawet po balsamie do ciałą myję ręce, a co dopiero cjodzić z " brudnymi" od kremu do rąk :D
OdpowiedzUsuńnałogowo używam kremu do rąk, kilkadziesiąt razy dziennie i mi pasuje avonowy, z minerałami z morza martwego - maagia :)
OdpowiedzUsuńrocznikowo 15 :)
OdpowiedzUsuńOj nie za bardzo lubię jak na rękach pozostaje film, chociaż mimo wszystko kusisz ;)
OdpowiedzUsuńMi też strasznie pęka skóra na rękach,ale zapewniłam się w krem biedronki i o dziwo naprawdę dobrze się sprawuje.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnym czasie :)
Lubię go;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt :P
OdpowiedzUsuńKuszący, ale kurcze mam zbyt dużo nie zużytych kremów do rąk :(
OdpowiedzUsuńZ evree jeszcze nic nie miałam.
OdpowiedzUsuńTeż go lubię :) Jest rewelacyjny :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze, ale mam taki zapas kremów do rąk, że raczej się nie skuszę w tym roku :D
OdpowiedzUsuńEjj fajny ten kremik! Gdzie można go kupić i za ile? :D
OdpowiedzUsuńja go dostałam na spotkaniu blogerek :D
Usuńtak, ja jestem z 12 lutego. To ciekawe tak trafić akurat na blogerkę z tego samego dnia :))
OdpowiedzUsuńile dobroci można u Ciebie wygrać:)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tą firmą ale recenzja zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam takiego serum ;]
OdpowiedzUsuńPogoda straszna, u mnie nie dość, że mokro, to chyba zaczyna to wszystko zamarzać..
OdpowiedzUsuńbardzo fajne:)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej firmie.
OdpowiedzUsuńświetne serum myślę że i mi by się przydało takie cacko ;)
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy :)
OdpowiedzUsuńHm, nigdzie nie widziałam tego kremu, bo nawet nie wiedziałam o jego istnieniu :P
OdpowiedzUsuńnie kuś ja uwielbiam kremy do rąk a mam ich tyle że mogło by się smarować pół mojej rodziny(a jest ona spora) ale pewnie przepadnę jak go wypatrzę ;)
OdpowiedzUsuńsporo tego masz ;P
OdpowiedzUsuńZupełnie nie kojarzę tego produktu. Nawet firma mi nic nie mówi... ;)
OdpowiedzUsuńciekawe to serum...
OdpowiedzUsuńAle dużo kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńA ja mam kremik SYNERGEN (czy jakoś tak) z Rossmana za niecałe 5 zł i też jestem zadowolona. Pięknie pachnie mandarynkami <3
OdpowiedzUsuńmusi być fantastyczny :) buziam ♥
OdpowiedzUsuńlubię takie malutkie kremiki:) w sam raz do torby:)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam... Nie raz i ja rozwaliłam opakowanie ;D :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńJa nie używam zbyt cczęsto kremów do rąk, ale zainteresowałaś mnie bardzo (:
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie (:
nie słyszałam jeszcze o tym serum do rąk.
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco:) W rozdaniu wezmę udział, ale jutro, pojutrze:)
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się, często mam spierzchnięte ręce, a mało co mi pomaga...
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj już słońca trochę było, więc się nie mogę doczekać wiosny :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam kremy do rąk, mam taką manię że kremuję je z 15 razy dziennie, jak i nie więcej :P.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
Jakie słodkie, fantastyczne maleństwo!
OdpowiedzUsuńaaj, ja mam ciągle suche ręce i przydałoby się zainwestować w taki kremik :)))
OdpowiedzUsuńSkutki jedzenia kiełbasy w postaci...?
OdpowiedzUsuńOooo wiedzę, że znalazłaś kogoś na zastępstwo za mnie:)
ja oczywiście nie znam tego kosmetyku ;)
OdpowiedzUsuńSkóra przesuszona, no niestety to coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńZwrócę na niego uwagę, zimą moje ręce wymagają odpowiedniej troski :)
OdpowiedzUsuńDobrze że zmieniłaś nagłówek :)
OdpowiedzUsuńMam to serum, jest świetne!
OdpowiedzUsuńPs. Obserwuję :) Jeśli i mnie chcesz troszkę poobserwować, zapraszam serdecznie :)
Bardzo ładny nagłówek :) Serum nie miałam, ale chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana. Zapraszam do zabawy :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt; )
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam tego produktu, ale być może przetestuje żeby się przekonać jak działa na mnie:)
OdpowiedzUsuńszaleństwo;p
OdpowiedzUsuń