Co u Was? Ja miałam się uczyć na jutrzejszy konkurs...a już dobre kilka godzin tylko siedzę,przeglądam..muszę dodać,że dziś raz pierwszy nałożyłam na głowę olej. Zdecydowałam się na wersję słonecznikową, ależ jestem ciekawa efektów!
Przygotowałam dla Was recenzję produktu otrzymanego od BingoSpa, wszystkim dobrze znany Szampon borowinowy z 7 ziołami.
Szampon borowinowy BingoSpa zawiera starannie dobrana kompozycja siedmiu naturalnych ekstraktów ziołowych:
- z rozmarynu,
- szałwii,
- nasturcji,
- łopianu,
- cytryny,
- sosn,
- rukwii,
Doskonały rezultat:
- włosy oczyszczone i lekkie od nasady po końce,
- włosy pełne blasku i naturalnej świeżości,
- włosy mocne i puszyste
300 ml produktu jest zamknięte w przeźroczystej buteleczce z zakrętką. Niestety nalepka na opakowaniu trochę mnie zawiodła, wystarczy,że dotknie wody i zaraz traci kolor, i wygląda bardzo nieestetycznie.
Szampon ma czerwonawy kolor, konsystencją przypomina mi jeszcze "nie siadniętą" galaretkę.
Jest bardzo delikatny dla nosa. Czuję pomieszanie ziół z aromatem lasu? :)
10 zł do kupienia tu.
Zacznę od tego,że opakowanie nie przypadło mi do gustu. Dół jest nieproporcjonalny, bo butelka jest wysoka i szampon łatwo przewraca się z półki.. Tak samo co do etykietki, mogłaby być inaczej zrobiona...na pewno wyglądała by wtedy lepiej. Podoba mi się konsystencja szamponu, jego kolor. Jest dosyć wydajny, łatwo się pieni, i ma naprawdę świetny zapach. Co do samego działania z reguły nie obiecuję sobie "zbyt wiele" na samym początku. A preparat spisał się doskonale, moje włosy są po nim mięciutkie, mogłabym je ciągle dotykać :D I do tego ciągle błyszczą. Najczęściej używam go po laminowaniu, łatwo zmyć nim żelatynę.
Dostaje odemnie +4/6.
Dziękuje firmie za przesyłkę.
Jak Wasza przyjaźń z tym szamponem?
Ps: Gratulacje dla szczęśliwca, który wygrał 370tys w szczęśliwej 13 RMF! :) (Dobrze,że nie wziął tych proponowanych 20 tysiaków!:P)
Opakowanie nie poręczne,ale produkt widzę godny uwagi;)
OdpowiedzUsuńjaki ma łądny, intensywny kolor:)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńTwoja wysoka ocena, i przystępna cena już mówią same za siebie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
Też go mam :)
OdpowiedzUsuńUcz się ucz :D Jezu jestem Twoją top gadułą :O
OdpowiedzUsuńDobrze dobrze :)
UsuńTe opakowania z zakrętka aluminiową tysz mi nie przypadły do gustu.
OdpowiedzUsuńJa też powinnam się teraz uczyć, a przeglądam blogi... :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze tego szamponu, ale bardzo lubię kosmetyki Bingo Spa.
OdpowiedzUsuńszampon ma ciekawy kolor :)
Nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam. Opakowanie do bani, ale jak widać zawartość całkiem fajna :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie może nie jest zbyt poręczne, ale bardzo ładnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam żadnego kosmetyku z Bingo ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją opinię o Białym Jeleniu, znam tylko szare mydło i ten szampon, a że dobrze się sprawdził może skuszę się na coś jeszcze ;)
Nie znam, ale nie podoba mi się ten duży otwór. Już widzę jak połowa ląduje w wannie, a nie na głowie :P Powodzenia na konkursie:*
OdpowiedzUsuńNie stosowałam i nie wiem czy się skuszę ;-) Nie lubię szamponów z takimi zakrętkami..
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy nic z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńooooj, skoro zapomniałaś się usunąć z moich obserwujących, to ja dołączam do Twoich :PP
Chętnie bym przetestowała, bo nigdy nie miałam z nim styczności :D
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z bingo, ale muszę coś wreszcie spróbować :D
OdpowiedzUsuńcałkiem fajne ;)
OdpowiedzUsuńLubię go ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam a mieć chce :D
OdpowiedzUsuńŁadny ma kolorek :)
OdpowiedzUsuńNiestety go nie miałam :(
nie miałam ale chyba bym się z nim polubiła :):)
OdpowiedzUsuńfajnie, ze mimo dziwnej buteleczki dziala ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy nic z BingoSpa i chyba musze to zmienić :)
OdpowiedzUsuńOoo może warto się skusić na niego.
OdpowiedzUsuńPewnie ja bym miała szczęście i zawsze by mi spadał z półki ;)
Miałam kilka kosmetyków z bingo, ale nie szampon:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńco do carmexów ja to jednak lubię tylko ten klasyczny :)
A jeżeli chodzi o bingospa to szczerze jeszcze niczego z tej frimy nie używałam.
Dziękuję za obserwację, również dodaję do obserwowanych ;)
tego szamponu nie miałam, ale też nie lubię etykietek BingoSpa... zdecydowanie nie lubią się z wodą ;p
OdpowiedzUsuńnie miałam ale ciekawie wyglada:)
OdpowiedzUsuńfajny produkt.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nic nie miałam z tej firmy.
Mam ten szampon i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńciekawy blog, dodaję i liczę na rewanż :)
OdpowiedzUsuńhttp://saaamiii25.blogspot.com/
Mi równiez opakowanie i etykietka nie przypadły do gustu :) ale sam produkt jest bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńJestem po pierwszym użyciu i jak na razie wrażenia bardzo pozytywne :D Co do opakowań to są okropnie niepraktyczne pod prysznicem, powinni pomyśleć o normalnym otwarciu na zatrzask, już nie mówiąc o jakimś dozowniku :)
OdpowiedzUsuńnie znam ale zapowiada się dość ciekawie :)
OdpowiedzUsuńnie drogi ten szampon a podoba mi się kolor i super, że na błyszcza; 0
OdpowiedzUsuńjeszcze nic nie miałam z Bingo
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam, ale zachęcasz.
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś ten szampon z tego co pamiętam był całkiem ok ;) obserwuję i liczę na rewanż :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten szampon już od jakiegoś czasu, chyba sobie go sprawię :-P
OdpowiedzUsuńmam go i wyjątkowo lubię :)
OdpowiedzUsuńFakt Bingo Spa powinno popracować nad opakowaniami, bo są po prostu niewygodne. Ja mam mleczko pod prysznic i również cięzko mi się go używa:) Trochę żałuję że nie wybrałam szamponu:P
OdpowiedzUsuńMiałam go! Jak dla mnie to taki przeciętny.
OdpowiedzUsuńObserwuje!
Muszę go mieć^^
OdpowiedzUsuńTylko nie Bingo Spa - nie lubię ich kosmetyków - żadnych !
OdpowiedzUsuńJa wreszcie znalazłam miejsce u siebie gdzie mogę kupić kosmetyki Bingo Spa :D Teraz zamówiłam szampon z Balei, ale może jak go wykończę to kupię ten :)
OdpowiedzUsuńjeszcze niestety nic nie próbowałam♥ pozdrawiam z Gdyni, OLA
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z nim, a wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ten zapach, bardzoooo, bo wygląda na truskawe, a tak jak piszesz to to jakiś leśny zapach i zioła :)))
OdpowiedzUsuńSuper blog, fajnie piszesz :D
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :)
aleksandra-jakuta.blogspot.com
Nigdy nie stosowałam czegoś takiego... Będę musiała to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję :)
No i teraz jest mi przykro bo szukałam szamponu na zmianę i gdybym wcześniej przeczytała twoją recenzję to bym z pewnością kupiła ten :(
OdpowiedzUsuńciekawa byłam tego szamponu..
OdpowiedzUsuńTaki aromat by mi odpowiadał.:D
OdpowiedzUsuńA paczuszkę wysyłam w tygodniu.:P
OdpowiedzUsuńIii.. Czekam na nowe posty.:D
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia z tą firmą, ale wszystko, co sprawia, że włosy są miękkie i gładkie do mnie przemawia :D
OdpowiedzUsuń