Produkty do denka zbierałam bodajże od stycznia. I byłoby ich jeszcze więcej, gdyby nie fakt,że mama wyrzuciła mi reklamówkę z pustymi opakowaniami, jakież było jej zdziwienie gdy powiedziałam,że "ja to zbieram!" :D Nie myślcie,że wszystkie je zużyłam w ciągu zaledwie trzech miesięcy. Niektóre siedziały po pół roku, zalegały w łazience, a ja z myślą o tym poście, starałam się je sukcesywnie kończyć.
Podzieliłam je na kategorie.
1.Szampon rodzinny Family- czyli jeden z wielu umilaczy mojej kąpieli. Bardzo ładnie pachnie, a kosztuje zaledwie 3/4 zł. No i jest wielki! Używałam go bardzo,bardzo długo. Nie myłam nim włosów, bo jednak skład pozostawia wiele do życzenia, ale jako płyn do kąpieli sprawdza się super.
Na pewno jeszcze go kupię.
2.Hipoalergiczny żel pod prysznic oliwka i buritti, Apart- był w miarę w porządku. Pisałam o nim tutaj.
Być może jeszcze kupię.
3.Arbuzowy żel pod prysznic-Apis. Najlepszy żel pod prysznic jaki do tej pory miałam. Pisałam o nim tutaj.
NA PEWNO jeszcze go kupię.
4.Czekoladowo-pistacjowy żel pod prysznic-Farmona. Wspominałam o nim tutaj. Na początku bardzo podobał mi się jego zapach, z czasem jednak był zbyt duszący.
Nie kupię go ponownie.
5 i 6. Dezodoranty fresh natural i pure&natural action.
Pisałam o nich tutaj. Razem tworzą wspaniałą całość, osobno nie.
Nie kupię ich ponownie.
7.Dezodorant C-Thru. Zapach niestety był strasznie intensywny, i bardzo długo się utrzymywał. Zdecydowanie produkt, nie dla mojego nosa.
Nie kupię go ponownie.
8.Dezodorant w kulce Avon- Zostało go jeszcze chyba na dnie,ale już i tak nie chce się wylać. Zapach był całkiem w porządku, jednak działanie zerowe.
Nie kupię go ponownie.
9 i 10. Dezodoranty w kulce Rexona- moje ulubione. Pięknie pachną i dobrze działają.
Kupię je ponownie.
11.Zmywacz do paznokci FM- najgorszy zmywacz jaki w życiu miałam. Dobrze to on może i zmywa, ale tylko lakiery tej samej firmy. Za taki produkt to ja dziekuję.
Nie kupię go ponownie.
12.Pielęgnujący zmywacz z lakieru z witaminą F Alkemika- zmywacz jak zmywacz. Nie wyróżnił się niczym szczególnym.
Być może kupię go ponownie.
13.Oliwkowy krem do rąk Ziaja- dokończyłam go przy kremowaniu. Świetnie nawilża skórę dłoni.
Na pewno kupię go ponownie.
14.Krem do rąk Avon- kupiłam go kiedyś, bo był w promocji. Taki przeciętniaczek.
Być może kupię go ponownie.
14.Krem do nóg Acerin- użyłam go do kremowania włosów i efekt był świetny!
Być może kupię go ponownie.
15.Relaksujący krem do pielęgnacji i masażu Safira- pisałam o nim tutaj. Bardzo go lubię. Najczęściej smaruję grubą warstwą stopy, zakładam skarpetki i idę spać. Efekt? Powala.
Na pewno kupię go ponownie.
16.Czerń Garniera- czyli produkt,który ostatnio prawie w ogóle mnie nie opuszcza. O efektach koloryzacji pisałam choćby w tym poście. Dobra farba i mała cena.
Na pewno kupię ją ponownie.
17.Jedwabne serum do mycia włosów BingoSpa- jak już pisałam tutaj mam co do niego mieszane uczucia. Czemu te opakowania są takie brzydkie?
Raczej nie kupię go ponownie.
18.Na zdjęciu brakuje tej odżywki. Bardzo dobrze współgra z moimi włosami. Gdy tylko wykończę wszystkie produkty tego typu na pewno do niej wrócę.
Na pewno kupię ją ponownie.
19.Dwufazowy płyn do demakijażu oczu Marion- jakoś szczególnie nie podbił mojego serca. Pisałam o nim tutaj.
Nie kupię go ponownie.
20.Chusteczki do demakijażu BeBeauty z Biedronki- mój ulubiony sposób na demakijaż. Kosztują zaledwie 4 zł,starczają na długo i są rewelacyjne!
Na pewno kupię je ponownie.
21.Chusteczki do demakijażu Cleanic- te z biedronki, o wiele bardziej przypadły mi do gustu.
Nie kupię ich ponownie.
22.Płatki kosmetyczne Cleanic- płatki jak płatki. Na razie używam tych z biedronki.
Być może kupię je ponownie.
23.Moje ulubione mydełko Linda z Biedronki. Pisałam o nim tutaj. Teraz kupuję tylko wymienny wkład i będę nadal go używać.
Na pewno kupię je ponownie.
24.Pasta blend-a-med. Nie mam problemów z zębami,ani dziąsłami więc nie zwracam uwagi na pasty do zębów. Ta miała dosyć przyjemny zapach, rozsądną cenę.
Na pewno kupię ją ponownie.
25.Kapsułka do kąpieli Yves Rocher- o niej w osobnym poście.
Na pewno kupię ją ponownie.
26.Korektor FM- był świetny. Cena być może nie jest super, bo trzeba zapłacić przeszło 30 zł, ale taki efekt jaki daje ten korektor, z pewnością nie daje żaden inny. Gdy kupię nowy poświęcę mu osobny post.
Na pewno kupię go ponownie.
27.Puder prasowany Avon- ten niestety przez mały wypadek uległ zniszczeniu. Bardzo lubię pudry tej serii, są tanie i dobre.
Na pewno kupię go ponownie.
28.Tusz do rzęs(żółty) Avon- zaraz obok zielonkowca Wibo, mój tusz numer1, poświęcę mu również osobny post.
Na pewno kupię go ponownie.
29.Tusz do rzęs(biały)Avon- największe dziadostwo z wszystkich tuszy,jakie do tej pory miałam.
Nie kupię go ponownie.
30 i 31- błyszczyki,które zalegały w mojej łazience. Ten większy jest z eveline. Oba ładnie wyglądały. Mam dużo błyszczyków więc...
Nie kupię ich ponownie.
32.Perfumy Fm zapach 202- słodki,jeżynowy, który utrzymywał się bardzo długo.
Na pewno kupię go ponownie.
Masa próbek, które ostatnio zaczęłam zużywać.
Dzięki nim wiem,że na pewno nigdy nie kupię pełnej wersji słynnego Carmexa, no i kapłam się,że muszę się rozejrzeć za żelem do higieny intymnej z Białego Jelenia bo jest genialny. Miałam możliwość też zrobić sobie maseczkę z Balei, która cudnie nawilżyła moją skórę...A zestawy od perfecty i eveline? Spowodowały,że moje stopy i dłonie stały się tak przyjemne w dotyku...mmm :)
NAJLEPSZE PRODUKTY PIERWSZEGO DENKA:
NAJGORSZE:
Uff, dotarłam do końca! Trochę tego się nazbierało jak widzicie. Projekt denko,będzie na moim blogu pojawiał się co miesiąc bądź dwa. Raczej co dwa. Już jutro napiszę kilka słów o akcji, która wpadła mi wczoraj na myśl... kto jest ciekawy o co chodzi? ;)
Co do opakowań Bingo to nie wystarczy, że są brzydkie to straszliwie niepraktyczne -.- Zaciekawiłaś mnie chusteczkami BeBeauty :)
OdpowiedzUsuńDałaś czadu z tym denkiem.
OdpowiedzUsuńMnóstwo kosmetyków zużytych robi miejsce na kolejne :))
Perfumy Fm zapach 202- słodki,jeżynowy, brzmi kusząco.
OdpowiedzUsuńZapraszam cie do akcji Maliny : REWITALIZACJA DŁONI I STÓP
:D
I tak sporo, ja nie mam miejsca na puste opakowania, więc u mnie denka nie ma.
OdpowiedzUsuńSpore to denko :)))
OdpowiedzUsuńspore denko Ci się zebrało! :)
OdpowiedzUsuńarbuzowy żel pod prysznic muszę wypróbować :)
o woow.. ile tego !
OdpowiedzUsuńUuu, nazbierałaś tego ^^ Ja denkuję rzeczy baaardzo długo, dlatego na moim blogu takie posty by się nie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńpretty-and-colour.blogspot.com
Ogromne denko:))
OdpowiedzUsuńNiezłe denko! Mnie chusteczki o demakijażu BB podrażniały skórę.
OdpowiedzUsuńpokaźne denko!
OdpowiedzUsuńkocham zapach arbuzowych kosmetyków <3
O Kochana nazbieralo Ci sie tego...ciekawa jestem tego korektora z FM ogolnie nigdy nic nie mialam tej firmy...a slyszalam dobre rzeczy i zle o niej... ale ja na punckie korektorow mam bzika :D
OdpowiedzUsuńto nie DENKO, tylko DNO :D
OdpowiedzUsuńMatko Bosko, ileś Ty tego nazbierała :D
Ale Ci się tego uzbierało :) Nie wiem czemu tak lubię oglądać czyjeś denka, skrzywienie jakieś czy co? :))))
OdpowiedzUsuńduże denko :)
OdpowiedzUsuńwooooow! sporo tego! :D
OdpowiedzUsuńGigantyczne denko! Też ostatnio mam fazę denkowania, zalegające kosmetyki zaczęły mnie irytować ;D
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tymi chusteczkami z Biedronki, podczas wyjazdów mogą być bardzo przydatne :)
Ja bardzo lubie lubie ten dezodorany z Nivea ten Natural :) zreszta jak i inne produkty z tej serii :D!
OdpowiedzUsuńwielgachne denko:D a propo zmywacza FM zapraszam do mnie na dzisiejsza notke... zobaczysz co mi zrobil...
OdpowiedzUsuńOgromne to dno ;)
OdpowiedzUsuńTeraz będziesz musiała uzupełnić zapasy ;)
Świetne Denko ♥ Ładny Blog ; )
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/
Obserwuję i liczę na rewanż ; *
Duże denko. Zaciekawił mnie: Relaksujący krem do pielęgnacji i masażu Safira :)
OdpowiedzUsuńTak wygląda u mnie denko z całego roku ;o
OdpowiedzUsuńSporo tego :P
OdpowiedzUsuńAle wielkie denko! U mnie tylko krzyczą na mnie że śmieci zbieram, więc nigdy nie uda mi się aż takiego uzbierać. Spodobał mi się najbardziej arbuzowy żel pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńmega wielki projekt denko:) z pokazanych przez ciebie produktów używałam tylko dezodorantów z Nivea. Jak dla mnie beznadzieja miałam wrażenie, że jeszcze bardziej się po nich pocę. tak jak ty na pewno więcej nie kupię:)
OdpowiedzUsuńulalala moje denko przy Twoim to pikuś :D
OdpowiedzUsuńSporo tego! ;)
OdpowiedzUsuńTen kremik z Ziai jest moim ulubieńcem ;)
Zaciekawił mnie ten żel arbuzowy, muszę go kupić :)
Fajna kolekcja :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie .
OdpowiedzUsuńAle ogrom!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tym wyszczególnieniem najlepszych i najgorszych :)
jejku to jest dopiero denko ;D
OdpowiedzUsuńgratuluję zużycia kolorówki ;) :D
WOW jaka ilość :) Szalejesz!
OdpowiedzUsuńSzaaaaaaaaaaaaaaał :D
OdpowiedzUsuńSpadłam z krzesła jak zobaczyłam tą stertę...
OdpowiedzUsuńte perfumy z fm muszę koniecznie wypróbować :) lubię słodkie perfumy więc może mi się spodobają. I na pewno nie kupię tego tuszu białego z Avonu :) chociaż niektóre tusze Avon ma naprawdę dobre (według mnie). pozdrawiam;*
OdpowiedzUsuńo matko ! niezłe to denko ;p
OdpowiedzUsuńTeż mam ziaje oliwkową - ładnie pachnie i świetnie nawilża ;)
Nono sporo tego nazbierałaś.
OdpowiedzUsuńmy-world-lol.blogspot.com
Nie lubię kulek Avon. Płyn Marion wolę od Ziaji, a mydełko biedronkowe ciągle używam tylko zmieniam wersje :)
OdpowiedzUsuńZainspirowałaś mnie, od jakiegoś czasu też staram się "dobijać denka" w zalegających kosmetykach:))
OdpowiedzUsuńGratuluje tak dużego denka :)
OdpowiedzUsuńdenko? to jest... dno! :D nie dlatego, że słabe, tylko, że takie obfite. lubię tę pastę :D a bingo spa nie :<
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
I to jest denko :-)!
OdpowiedzUsuńcałkiem spore to denko ;p
OdpowiedzUsuńte chusteczki do demakijażu z biedronki..ile jest ich w środku? :)
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam denkowe posty! :D Tego mydła z Biedry nie cierpię:/ Poza nim i płatkami Cleanic to nic z powyższych produktów nie miałam... Ale znów kusisz mnie tym arbuzowym żelem... dobrze, że mam bana na zakupy :D
OdpowiedzUsuńWow, sporo tego. Tyle to ja nawet nie mam w domu:)
OdpowiedzUsuńNiezłe zużycie dezodorantów i antyperspirantów! Ja moją kulkę Vichy mam już chyba od ponad pół roku i dalej się nie kończy :D
OdpowiedzUsuńspor tego ;D miałam 1 i 23 :P
OdpowiedzUsuńo jezusiczku takiego denka to ja w życiu nie widzialam! ile Ty tego używasz maj gad!
OdpowiedzUsuńDuuuuużo tego!;) Szamponu z numerkiem 1 także dodaję do wanny gdy wlewam wodę... Lubię jego zapach, ale do włosów się nie nadaje;p
OdpowiedzUsuńgratuluję denka ^^ niestety nic z tego nie miałam oprócz próbeczek serum z biovaxa
OdpowiedzUsuńWoW! jestem pod wrażeniem!:-)
OdpowiedzUsuńJa musiałabym rok pracować na takie duże denko ;p
OdpowiedzUsuńŚwietne denko! Pozazdrościć! :)
OdpowiedzUsuńAleż pokaźne denko! Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńWoah sporo tego zużyłaś!
OdpowiedzUsuńoooo matko! ależ denko! porządne! ;)
OdpowiedzUsuńnoo, ciekawa jestem co tam za akcję wymyśliłaś :D
hehhe, Rudy BOX, dobree :D
Usuńnooo, a jakże by inaczej, nazwa zobowiązuje ;)
UsuńAle ogromne denko:)
OdpowiedzUsuńno tak.. jedni zbieraja znaczki, a inni puste opakowania kosmetykow :D
OdpowiedzUsuńkrem do rak z Ziajo ladnie pachnie, ale fmduzo nie chce sie go wydobyc zesrodka i trzeba rozcinac! blee
wooow! nieźle! haha! chciałabym Twojej mamy minę widzeć :D!
OdpowiedzUsuńwiększośc produktów znam ;)
ale sama nie kolekcjonuję opakowań :D przepadłabym w śmieciach :D
dużo tego ;D ja też powoli zbieram :D
OdpowiedzUsuńTo się nazywa projekt denko :)
OdpowiedzUsuńDenko teraz jest spore, a co dopiero, gdybyś miała tę wyrzuconą reklamówkę. :D
OdpowiedzUsuńMiałam te tusze z AVONu. ;-)
ale dużo!
OdpowiedzUsuń