Cześć! :)
Już po konkursie, tak jak sądziłam był okropny, ale co mi tam :D Przy okazji wizyty w Krakowie udało mi się doczłapać do galerii Krakowskiej, a tam do R... i kupiłam dwa piękne lakiery, a o nich już w piątkowym przeglądzie nowości! :) Nie przeciągając, przygotowałam dziś dla Was recenzję bardzo słynnego zielonkowca z Wibo jak to mam w zwyczaju go określać :)
Najnowszej generacji maskara aktywnie wzmacnia i wydłuża rzęsy oraz
stymuluje ich wzrost. Zawarte w formule odżywcze proteiny jedwabiu, D-
Panthenol i kolagen dodatkowo wzmacniają, regenerują, chronią i
pielęgnują osłabione torebki włosowe, a unikalne peptydy wspomagają
naturalny wzrost rzęs.
Tusz jest zamknięty w przyjemnym dla oka opakowaniu, szczoteczka pierwsze nie przypadła mi do gustu, z racji jej wielkości, z czasem się przyzwyczaiłam a co więcej-bardzo ją polubiłam. Jej kolce/włoski są prawie nie widoczne, a sama szczoteczka jest silikonowa.
Tusz jak każdy jest gęsty(aż trochę za bardzo) przez co może sklejać rzęsy.
W promocji można ją zdobyć nawet za 6.90zł.
Wydawać by się mogło,że taka mała szczoteczka nie może zdziałać zbyt wiele, no i chyba nic bardziej mylnego niż takie przekonanie... Ten mały silikonowy cudziak, potrafi zdziałać CUDA! Te małe włoski tak świetnie rozdzielają rzęsy... warto jednak pamiętać o tym,żeby malować je zaraz od nasady, bo mogą być sklejone. Ten produkt spowodował,że moje oczyska prezentują się o niebo lepiej...Spójrzcie (przepraszam za okropne zdjęcia)
Przed:
I po:
Malowałam je na szybko więc i tak nie wygląda to tak super idealnie :D No i właśnie na pierwszym zdjęciu widać największą wadę tego tuszu. Mianowicie fakt iż, ciężko go zmyć... Naprawdę trzeba się trochę natrudzić,żeby pozbyć się go z oczu. Zawsze wystarczała mi jedna chusteczka do demakijażu, a przy nim muszę używać dwóch lub trzech.
Nie mam więcej zarzutów, kolor jest czarny, mocno czarny :D Nie kruszy się,raczej nie obsypuje.
Kto ma ten wie, kto jeszcze nie ma- obowiązkowo kupić! Dostaje -6/6.
piękne masz oczy :) a i tusz na nich ślicznie się prezentuje :) aczkolwiek ja z niego średnio zadowolona byłam ;)
OdpowiedzUsuńLubię bardzo efekt, jaki daje ten tusz, niestety u mnie strasznie się osypywał :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie przekonuje;/
OdpowiedzUsuńpiękna różnica :)
OdpowiedzUsuńno i dobre jest ;) miała go kupic ostatnio ale maybelline jednak wygrał ;>
OdpowiedzUsuńNiby jest fajny, ale u mnie strasznie się ospypuję :(
OdpowiedzUsuńRóżnica bardzo widoczna.. Kusisz tym tuszem.:D
OdpowiedzUsuńAle nie.. Nie kupię.:D Mam nadzieję.. :D
Jak dla mnie chyba za bardzo oblepia rzęsy ^^
OdpowiedzUsuńhttp://pretty-and-colour.blogspot.com/
kupię go jak skończę różową wersje :)
OdpowiedzUsuńnie lubie takich szczoteczek w tuszach, wole te klasyczne ;)
OdpowiedzUsuńWOW, ale Ci pięknie oczy powiększył i podkreślił.
OdpowiedzUsuńChyba już wszyscy mają ten tusz, a ja nadal się zastanawiam :D
ja na co dzień używam czterech tuszy i nie mam tak sklejonych rzęs, jak Ty po tym jednym :P
OdpowiedzUsuńlubie ten tusz ;)
OdpowiedzUsuńŁał, świetny efekt, muszę wypróbować ! :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńNo no efekt porywający. Zapraszam na konkurs z Silcare.
OdpowiedzUsuńWow! Za taką cenę taki efekt? Jestem mile zaskoczona ;D
OdpowiedzUsuńjak dla mnie, może być trochę za ciężki :(
OdpowiedzUsuńbardzo fajny efekt ! :)
OdpowiedzUsuńwow! coś czuję,że się po niego wybiorę ;)
OdpowiedzUsuńmam straszny problem z tuszami :(
tyle się ich przewinęło juz...
nie miałam żadnego tuszu z Wibo ..
OdpowiedzUsuńale ten świetnie się prezentuje na Twoich rzęsach! ładnie podkreśla oczy :)
Trochę posklejane masz te rzęsy. Musze go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWidać ,że na Twoich rzęsach tusz sprawdza się znakomicie ;) Cena jest przyjemna ,dlatego chyba się na niego zdecyduję ;D
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńwięc muszę kupić ;)
OdpowiedzUsuńmiałam ten tusz, szczoteczka bardzo fajna, ale niestety zaczęły mi po nim wypadać rzęsy:(więc niestety już więcej nie kupię...
OdpowiedzUsuńEfekt na rzęsach mi się nie podoba, strasznie ciężki, oczekiwałam coś lepszego tak dobrze zareklamowanego tuszu. ;(
OdpowiedzUsuńmusze się skusić ;D
OdpowiedzUsuńrównież go używam. jest świetny. najlepszą konsystencję ma tydzień po otwarciu.
OdpowiedzUsuńzbieram się za zakup tego tuszu już od dawna :D
OdpowiedzUsuńmoje rzęsy są bidne, jednak myśle, że efekt byłby okej :)
dzisiaj użyłam go pierwszy raz i spodobał mi się. ale fakt - ciężko go dokładnie zmyć
OdpowiedzUsuńI ja go bardzo polubiłam - świetnie podkreśla rzęsy :)
OdpowiedzUsuńMam go na swojej liście, muszę wreszcie się wybrać do sklepu ;)
OdpowiedzUsuńwwoow
OdpowiedzUsuńmam wibo ale różowy tusz :) no ja go po prostu uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWow, rzeczywiście ładnie na rzęsach wygląda :) Bardzo fajny blog, dodaję do obserwowanych i dziękujemy za wizytę u nas, zapraszamy ponownie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
kupiłam ten tusz pod wpływem blogerek i ich poematów pochwalnych na jego temat i wcale nie żałuję:) właśnie mi się skończył i gdyby nie prawie roczny zapas tuszy do rzęs, to biegłabym go kupić ponownie:D
OdpowiedzUsuńOj, bardzo posklejał, chyba rzeczywiście jest zbyt gęsty...
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten tusz
OdpowiedzUsuńNO NO COŚ DLA mnie
OdpowiedzUsuńefekt super:D widać że masz rzęsiska;D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten tusz. Aktualnie go używam i mam kolejne opakowanie w zapasie.
OdpowiedzUsuńPięknie podkreśla Twoje bardzo ładne oczyska, super :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie szczoteczki w tuszach :) Czytałam już o nim tyle dobrych opinii, że chyba sama będę musiała go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJest świetny, duża różnica między niepomalowanymi a pociągniętymi tuszem rzęsami :)
OdpowiedzUsuńjutro postaram sie ja kupic. Sporo blogerek ja chwali, a kosztuje grosze, wiec warto sie skusic :). Wiesz moze czy wystepuje tez w wersji wodoodpornej.
OdpowiedzUsuńKurcze szkoda :(. Ale i tak postaram się ją wypróbować :).
OdpowiedzUsuńefekt zniewalający!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za opinię :).
OdpowiedzUsuńAle różnica, wow super :)
OdpowiedzUsuńfirma Wibo jest super, ma rewelacyjne ceny i calkiem niezla jakosc :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńświetny efekt ;)
OdpowiedzUsuńJakiś taki dziwny efekt, za bardzo poklejony:/ Lubię mieć równomiernie pomalowane rzęsy, ale rzadko mi wychodzi. Może nie trafiłam jeszcze na tusz idealny albo po prostu nie umiem tego robić :P
OdpowiedzUsuńładny efekt nie miałam jeszcze tuszu z taka szczoteczką :)
OdpowiedzUsuńMi bardzo sklejał rzęsy, a potem zaczął się osypywać niestety.
OdpowiedzUsuńMój ulubiony tusz :D
OdpowiedzUsuńdla mnie ten tusz za bardzo rzęsy sklejał, ale może dam mu drugą szansę :P
OdpowiedzUsuńJakoś nie jestem przekonana do efektu... Z taką szczoteczką wolę Rimmel Glam Eyes, jest, według mnie, świetny ;)
OdpowiedzUsuńmi efekt nie przypadł do gustu, jak dla mnie szczoteczka jest za krótka a formuła tuszu nieodpowiednia :/
OdpowiedzUsuńja ostatnio bardzo go polubiłam! :)
OdpowiedzUsuń