Czy za Waszymi oknami też tak biało? Czy zima dopadła tylko nas? Nie ukrywam,że bardzo lubię tą porę roku,ale szczerze powiedziawszy mam coraz większą ochotę wskoczyć w adidasy nie nakładać na siebie kurtki i wychodzić z domu.. :) Trzeba się uzbroić w cierpliwość no i czekać, czy coś innego nam pozostało kochani czytelnicy? :P
Dziś przygotowałam dla Was recenzję płynu do płukania jamy ustnej Dentofresh, zazwyczaj ograniczyłam się do używania samej pasty, czasami nici dentystycznych, teraz jestem pewna,że takie produkty na pewno będą moimi codziennymi przyjaciółmi :)
DentoFresh to płukanka do ust dla dorosłych i dzieci powyżej 6. roku życia. Odpowiednia kompozycja olejków eterycznych zapewnia przywrócenie prawidłowej flory bakteryjnej i niweluje stany zapalne w jamie ustnej.Eukaliptol, tymol oraz fluorek sodu hamują odkładanie się płytki nazębnej.Olejek szałwiowy hamuje krwawienie z dziąseł.Fluorek sodu i ksylitol chronią zęby przed próchnicą. Olejki eteryczne niszczą bakterie odpowiedzialne za zapalenie dziąseł i przywracają prawidłową florę bakteryjną jamy ustnej.Eukaliptol, tymol oraz fluorek sodu zatrzymują odkładanie się płytki nazębnej.Fluorek sodu i ksylitol chronią zęby przed próchnicą. Fluorek sodu tworzy powlekającą warstwę na powierzchniach zębów, ograniczając działanie kwasów. Ksylitol zwiększa przepływ śliny w jamie ustnej, dzięki czemu lepiej oczyszcza i chroni zęby. Zawiera naturalne olejki eteryczne:- miętowy,- tymiankowy,- eukaliptusowy,- szałwiowy i ich składniki:- eukaliptol,- tymol,- mentol.
Niewyraźne zdjęcie, wyraźnego składu :)
250 ml produktu jest zamkniętego w plastikowej butelce, z dwoma zakrętkami, jedna standardowa- czyli zamknięcie. Druga natomiast to nasza miarka ;)
Dentofresh to turkusowy płyn.
Jest bardo świeży, miętowy.
Około 14 zł za opakowanie.
Zacznę od koloru tej cudownej mieszanki, na zdjęciu nie widać tego tak dobrze, ale jest on miętowy, wchodzący delikatnie w turkus. Zapach jest bardzo świeży, po odkręceniu zakrętki unosi się przyjemna woń, która w naszych ustach przez pierwsze sekundy może się wydać trochę zbyt mocna, sam smak po prostu zbyt ostry, jednak po kilku chwilach to strasznie duuuuuuuże uczucie świeżości mija, i w ustach pozostaje sam smaczny posmak produktu. Jest on zamknięty w plastikowej butelce, wraz z zakrętką dostajemy od firmy drugą z miarką, która pozwala nam na dobre odmierzenie płynu. W ustach pozostawia on na około 15-20 min uczucie świeżości, orzeźwienia. Warto jeszcze zaznaczyć,że płyn jest bez alkoholu, a producent na opakowaniu podał nam wszystkie potrzebne i ważne informacje dotyczącą tego preparatu. Podsumowując nie mam większych zastrzeżeń do tego płynu, używałam go dosyć długo, i wczoraj wyrzuciłam puste opakowanie :) Ów preparat dostaje odemnie zdecydowanie +5/6 mały minus tylko za zbyt ostry zapach w pierwszych chwilach używania.
Miałyście z nim styczność? Jak się spisał?
miałam i jestem z niego bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńTez go lubie ;) Odgapilam go od mojej dentystki (ona go tez go uzywa;)
OdpowiedzUsuńdo mnie właśnie wczoraj zawitał ten płyn ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego płynu .. narazie ze względu na jego kolor wolę nie próbować, bo mam aparat estetyczny na zębach i bałabym się, że może mi go zabarwić ;d
OdpowiedzUsuńNie miałam go, używałam z Listerine płynu tylko, strasznie mocny był :P
OdpowiedzUsuńwłaśnie go testuję:) wstępnie jestem z niego zadowolona!:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czekam na paczuszkę od tej firmy:)
OdpowiedzUsuńJa jestem z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńRównież używam samej pasty i ciężko jest mi się przekonać do takich specyfików. Cena jest całkiem przyzwoita, ale chyba na razie zostanę przy pastach :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie, jaki jest tego skład...
OdpowiedzUsuńCo do fluoru, ostatnio dostałam pastę bez fluoru i była świetna! Jestem pod wrażeniem i chyba napiszę recenzję!
Ot, a ja go nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńnie miaałam go, używam innego płynu i też jestem mega zadowolona ;D
OdpowiedzUsuńNie używałam ale moim fenomenem jest Listerin :)
OdpowiedzUsuńA ja nie mialam... ale plyny do paszczy uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńja również Listerin kiedyś używałam :)
OdpowiedzUsuńWróciłam do blogowania :D
muszę wypróbować :) lubię płyny do jamy ustnej :) gdzie można go kupić?
OdpowiedzUsuńja go widziałam u mnie w aptece :)
UsuńNie miałam, ale szukam dobrego płynu do płukania ust więc się może skuszę :P
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie pada śnieg :(. Nigdy go nie miałam ;/.
OdpowiedzUsuńPierwszy taz widze ten produkt,ja odkąd pamiętam używam Listerin.
OdpowiedzUsuńlubię takie płyny :) z chęcią bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńtego płynu nie miałam, czasami stosuję inny, ale uczucie świeżości w niektórych płynach do płukania jamy ustnej jest zdecydowanie za ostre... :)
OdpowiedzUsuńa tego śniegu to już mam dość:/
Właśnie szukam czegoś dobrego, a o tym płynie tyle pozytywnych opinii. Z chęcią się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńlubie płyny do płukania i ciagle eksperymentuje z nimi :)
OdpowiedzUsuńJa używam płynu do płukania ust od Aquafresh :) spisuje się świetnie :) ten też kiedyś miałam, ale jak dla mnie za mało mietowy :D lubię konkretną ostrą miętę :D
OdpowiedzUsuńChyba każdy powinien używać płynów do jamy ustnej :) płyn dotrze tam, gdzie szczoteczka nie da rady :)
OdpowiedzUsuńP.S. Bardzo ciekawa recenzja :)
nie miałam go, sama szukam fajnego płynu do płukania jamy ustnej.
OdpowiedzUsuńŚwietny ten płyn :) z chęcią bym go wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńdawno zadnego podobnego plynu do plukania nie uzywalam:)
OdpowiedzUsuńrównież go testuję :)
OdpowiedzUsuńja nie lubie płynów :( ALE MÓJ chłopak to chyba juz testował każdy! powiem mu o tym :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego produktu, wydaje się być całkiem fajny. Duzy plus, że nie zawiera alkoholu:)
OdpowiedzUsuńBędziesz na spotkaniu blogerek w Bydgoszczy?
OdpowiedzUsuńProszę odpowiedz na moim blogu-leniuch ze mnie-co?
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym płynie. :D
OdpowiedzUsuńDla mnie niestety płyny tego typu są za mocne ;3
OdpowiedzUsuńTestuję ten sam płyn i jak na razie jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuń