Hej ;)
Wiem,że z ucierpieniem czekacie na informacje na temat tego kto zdobywa rosyjskie kosmetyki, obiecuję,że postaram się wyniki zamieścić jeszcze dzisiaj, więc czekajcie cierpliwie;)
Pochwaliłam wczoraj pogodę no i mi się dostało! Dziś od rana ulewa, teraz co prawda padać już przestało,ale jest pochmurno i zimno... nie chce się z domu nawet wychodzić.
Dziś trochę na temat żelu pod prysznic z ekstraktem z jagód, jeżyn i malin firmy Balea. Bardzo się ucieszyłam gdy wpadł w moje ręce, a to wszystko dzięki wspaniałej firmie ABC-uroda,która ma dla nas masę często niedostępnych kosmetyków.
Niemiecki to mój wróg :P
200ml, poręczna tubka.
Bardzo, bardzo gęsta.
Wspaniały aromat, idealne połączenie zapachowe!
W Polsce przepłacicie- około 15zł, w DM ten żel jest tani jak barszcz- około 3/4zł.
Opakowanie to poręczna tubka o pojemności 200ml, nie ma mowy o tym by coś się nam wylało, bo żeby dostać trochę żelu na rękę trzeba naprawdę mocno ścisnąć tubkę. Ten balsam pod prysznic ma po prostu rewelacyjną konsystencję(widzicie?;)) Jest strasznie gęsty! Już niewielka ilość wystarczy,aby dokładnie umyć całe ciało, w połączeniu z wodą ilość wytworzonej piany przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania.
Zapach, czyli kolejna cecha produktu, która powaliła mnie na kolana. Produkt pachnie genialnie, jeżyny, maliny, jagody- chyba nie ma lepszego połączenia. No i co jest jeszcze wspanialsze- ta woń utrzymuje się długo na skórze. Wiecie dobrze,że niezbyt lubię smarować się balsamami, pewnie (na pewno) wynika to z mojego lenistwa... po umyciu się nim nie muszę używać już nic, a skóra jest świetna w dotyku, gładka, nawilżona, mięciutka.. uwielbiam go!
6/6
Zapas kosmetyków z Balei w miesiącu maju powiększył się DIAMETRALNIE, a o tym już jutro w majowym przeglądzie nowości. Jestem bardzo ciekawa jak spiszą się inne żele, mam nadzieję,że tak samo wspaniale jak ich powyższy kolega ;)
Znacie? Lubicie?
te zapachy są kuszące!
OdpowiedzUsuńzapach jest przepiękny na pewno :)) i bardzo dobrze, że długo utrzymuje się na skórze:) a z tą ceną to rzeczywiście duża różnica..
OdpowiedzUsuńTaki zapach to na pewno przyjemny :)
OdpowiedzUsuńo zapachu więcej chce :D a niemiecki to tez mój wróg :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci tych kosmetyków! :)
OdpowiedzUsuńmam go ale jeszcze nie używałam, zapowiada się wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńmam go w zapasach i nie mogę się doczekać, kiedy go otworzę ^^
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego kosmetyku Balea, ale Twoja recenzja mnie zachęciła :)
OdpowiedzUsuńzwłaszcza świetna konsystencja żelu oraz jego wspaniały owocowy zapach ;)
nawet nie próbuję wyobrazić sobie tego zapachu!
OdpowiedzUsuńO jezu patrzę na to i jadłabym :D
OdpowiedzUsuńKurczę i to jest właśnie problem, w PL przez neta jest jako taki dostęp do tych kosmetyków, tylko że są faktycznie droższe ... Muszę wybrać się na wycieczkę do Niemiec :P
Ja teraz dostałam krem do rąk z tej serii zapachowej i pachnie obłędnie :D
OdpowiedzUsuńaktualnie mam tylko jeden kosmetyk Balea - żel i polubiłyśmy się :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze styczności z Baleą :( zapach by mi sie spodobał :D!
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam że te kosmetyki są tak tanie w Niemczech , u nas faktycznie na allegro ceny powalają
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszczę, że masz ten balsam pod prysznicccccccc <3
OdpowiedzUsuńJa przymierzam się do zakupów na annacosmetik produktów z Balei i ten żel jest na mojej liście do kupienia ;D
OdpowiedzUsuńu mnie oprocz ulewy straszna burza:(
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Baleę:) tego lotionu jednak nie próbowałam
OdpowiedzUsuńTani jak barszcz hehe :D No tak, nie ma to jak w Polsce:) Zapach na pewno jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńżel pod prysznic? moje pierwsze skojarzenie to było: krem do rąk i już byłam gotowa go kupić jak zobaczyłam jaki zapach prezentuje <3
OdpowiedzUsuńEch, nie znam jeszcze Balei a chciałabym :)
OdpowiedzUsuńmmm, mniam!
OdpowiedzUsuńzapowiada się super! a pachnie na pewno też rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńMam go, ale jeszcze nie używałam. Właśnie mi się kończy obecny, to zaraz sięgnę po ten. :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele Balea, są naprawdę fantastyczne! :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam ale nie próbowalam ;)
OdpowiedzUsuńKurczę, nie miałam ani jednego kosmetyku Balea :(
OdpowiedzUsuńJuż wyobrażam sobie ten zapach !
OdpowiedzUsuńa ja mam taki krem do rąk:P
OdpowiedzUsuńniestety nie znam... ale tak mnie skusiłaś tą recenzja,że muszę go wypróbować...
OdpowiedzUsuńChyba nawet za sam zapach byłabym w stanie go pokochać :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńMusi pięknie pachnieć!
To prawda - uwielbiam kosmetyki BALEA :)
UsuńWygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńlubię produkty z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńTo prawda nie widać ;D
Chciałabym go mieć, bo kocham takie zapachy! ♥
OdpowiedzUsuńZapach musi być naprawdę fajny :) uwielbiam owoce leśne!
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWszyscy chwalą kosmetyki Balea ,a ja dalej nic nie mam:(((
OdpowiedzUsuńWszystkie kosmetyki Balea muszą pachniec nieziemsko ;p
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda...:)
OdpowiedzUsuńmuszę sobie kupić :)
OdpowiedzUsuńTyle pochwał, a ja jeszcze nic nie miałam okazji poznać :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mam możliwości kupienia go
OdpowiedzUsuńniemieckiego nienawidze;p ale z checia bym w koncu cos sprobowala tej firmy:)
OdpowiedzUsuńnie znam tego żelu, aczkolwiek zapach musi być świetny :)
OdpowiedzUsuńMusi pachnieć uroczo. Pewnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńJeżyny, maliny, jagody.. Same pyszności. :D Chyba bym zjadła ten żel. :P
OdpowiedzUsuńTen zapach... mój ulubiony! :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie musze kupić te kosmetyki ;)
Jagodowy zapach utrzymywał się odrobinę dłużej... Chyba Ci się tylko wydaje :P Żeby zapach trzymał się skóry musiałabym przestać wycierać ciało ręcznikiem, ale tak mokra czekać na wyschnięcie trochę czasochłonne :)
OdpowiedzUsuńA moim zdaniem konsystencja wcale nie ejst gęsta, jest odpowiednia, taka jak żele pod prysznic klasyczne:)
Oj bardzo bym chciała go powąchać zapewne bosko pachnie :)
OdpowiedzUsuń