Moje paznokcie ostatnimi czasy przeżyły wielkie zmiany. Od krótkich, postrzępionych, brzydkich do całkiem mnie zadowalających i dobrze się prezentujących. W mojej walce o zadbane pazury pomogło mi kilka preparatów, i chyba napiszę o tym osobny post.
W każdym bądź razie jeszcze nie skończyłam swoich zmagań, jeszcze nie każdy pazurek wygląda idealnie,ale myślę,że mogę już Wam je pokazać. Chce Wam zaprezentować jeden z lakierów OPI o wdzięcznej nazwie Get Your Number z kolekcji Mariah Carey.
Mój OPIK to oczywiście miniaturka,3.75ml kryje się w małej oczywiście przeźroczystej butelce.
Pędzelek jest w miarę znośny, lakier łatwo rozprowadza się po płytce.Właściwie wystarczy już jedna warstwa, jeżeli nałożymy więcej kolor będzie głębszy, bardziej wyrazisty.
Ja oczywiście kombinowałam, więc na jednym paznokciu mam jedną, na kolejnym dwie, trzy warstwy. Efekt końcowy bardzo mi się podoba i naprawdę jestem zadowolona z tego lakieru.
Minie jeszcze pewnie sporo czasu zanim nauczę się ładnie malować i dojdę do perfekcji,ale myślę,że jak na amatorski blogowy pokaz nie jest aż tak źle ;)
Addicted to cosmetics
Ładny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńśliczny !
OdpowiedzUsuńCałkiem ładny, ale dla mnie osobiście zbyt rzucający się w oczy ;) Z mocnych lakierów u mnie max to czerwień :) Co Ty gadasz! Piękne masz paznokcie! Moje były piękne po Eveline 8w1, po kuracji trochę się osłabiły, więc muszę zacząć walczyć znowu :)
OdpowiedzUsuńmagiczny bardzo :)
OdpowiedzUsuńmyślałam, że nie polubię się z piaskami, ale jakoś dajemy radę ;)
buziaki :*
Na sama mysl o zmywaniu tego lakieru mam gesia skorke :(
OdpowiedzUsuńjest śliczny! to trzeci piasek który mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńChociaż średnio lubię niebieski, ten jest wyjątkowy:)
OdpowiedzUsuńale piękny ♥.♥
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten lakier, a paznokcie masz ładne! Moje też niedawno przechodziły kurację, ale już jest ok :D
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba mimo że też nie należę do zwolenniczek niebieskości na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńZmobilizowalas mnie do zapuszczenia paznokci i zadbania o nie! Dziekuje!! A lakier prezentuje sie na twoich przepieknych pazurkach cudownie, naprawde super efekt:)
OdpowiedzUsuńładny efekt, szkoda że tyle kosztuje :) paznokcie nie są po nim jakieś porowate? bo mnie takie cos denerwuje.
OdpowiedzUsuńja jestem w walce o paznokcie, natomiast Twoje bardzo dobrze się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPiękny lakier, ja uwielbiam lovely baltic sand nr 3
Śliczny <3
OdpowiedzUsuńwow, co za błyskotka ;) u mnie dziś na niebiesko ale Essie :)
OdpowiedzUsuńLakier się świetnie prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńPS. Czy nie pomyliłaś się pisząc ile ml zawiera ta buteleczka? :)
Ładny,ale chce mój czerwony :D
OdpowiedzUsuńA ja jestem fanka niebieskich paznokci i ten mi sie BARDZO podoba :). Czekam na oddzielny post o tych preparatach. Moze one pomoga moim pazurkom :)
OdpowiedzUsuńUważam,że warte swojej ceny;)
OdpowiedzUsuńMoże i bym się przekonała, bo również, jak i ty, nie jestem wielbicielką niebieskich odcieni, ale turkusy lubię ;)
OdpowiedzUsuńBuziole
Efekt baaardzo oryginalny, na pewno będzie przyciągał spojrzenia :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor ;)
OdpowiedzUsuńgdyby nie ta cena to miałabym je wszystkie :D
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny, chętnie bym taki nabyła, ale fakt - są dość drogie :)
OdpowiedzUsuńLadny :-)
OdpowiedzUsuńza taki lakier, i taki efekt, myślę, że warto zapłacić 30 zł. Zakochałam się <3 !!
OdpowiedzUsuńbaardzo mi sie podoba! jest po rpstu świetny :D
OdpowiedzUsuńAle cudny ♥,♥
OdpowiedzUsuńmamamija !!!!! istne cudeńkooo :) też chcę taki lakier :) muszę go mieć :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny ma kolor ;)
OdpowiedzUsuńStraaasznie mi się podoba!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny błękit, lubię takie odcienie, pewnie go sobie sprezentuje, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńłał:) bardzo podobają się mi takie lakiery:)
OdpowiedzUsuńefekt jaki daje ten lakier jest oszałamiający
OdpowiedzUsuńświetny imprezowy lakier, aż mnie natchnęłaś do kupna :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dziękuję ;)
Bardzo sie podoba! Świetny jest :P
OdpowiedzUsuńI śliczny kotek z obserwowania-ja oczywiscie obserwuje :)
stylbycia.blogspot.com
Dla mnie zbyt błyszczący
OdpowiedzUsuńŚliczny lakier, lubię niebieski, lubię brokatowe, więc byłoby to coś dla mnie!:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się odezwałaś. Rozumiem, że jesteś teraz bardzo zajęta. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś porządnie pogadamy/popiszemy. Rekrutacją się nie przejmuj, będzie dobrze! Daj potem znać, jaki wynik!
Super kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor ale zdjęcie chyba nie oddaje jego uroku :).
OdpowiedzUsuńna żywo jest jeszcze ładniejszy :)
UsuńPiaskowe lakiery <3 A za ile kupiłaś tą miniaturkę czy dostałaś gdzieś ?
OdpowiedzUsuńwygrałam ;)
Usuńwow, OPI to super firma,a ja ostatnio właśnie szukam lakierów dających efekt taki jak ten ;) muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńNo i bardzo ladne pazury :)))) I kolorek na pazurach tez piekny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor!:) Zapraszam do siebie;)
OdpowiedzUsuńGenialnie wygląda na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńśliczny jest :D
OdpowiedzUsuńpiękne są te lakiery od Mariah Carey ;)
OdpowiedzUsuńŚliczności. :)
OdpowiedzUsuńJest uroczy!!
OdpowiedzUsuńlubię brokatowe lakiery :))
OdpowiedzUsuńMam jego pełnowymiarową wersję i uważam, że jest genialny - no i wcale nie tak źle się zmywa ;)
OdpowiedzUsuń