Dziś przygotowałam dla Was recenzję kolejnego lakieru do paznokci tym razem coś od Golden Rose, a konkretnie lakier Holiday, który ma numerek 65. Odkąd moje pazury odżyły częściej goszczą na nich jakieś wesołe kolory. Już nie ograniczam się do bezbarwnego.
Mój kolejny cudny piasek jest zamknięty w dosyć ładnej buteleczce o pojemności 11,3ml.
Pędzelek jest raczej cienki, ale i tak bezproblemowo aplikuje się nim lakier.
Jedna warstwa zdecydowanie wystarczy na dokładne pomalowanie całych paznokci.
Zawsze można jednak kombinować i nałożyć więcej wtedy kolor będzie bardziej wyrazisty.
Zdjęcie powyżej pokazuje moje paznokcie dawno,dawno :D Pokazywałam Wam ja też na FB.
Konsystencja nie jest specjalnie gęsta- bez problemu się ją rozprowadza.
Producent pisze,że lakier zapewnia efekt cukrowej posypki o matowym wykończeniu... fakt :)
Lakier dodatkowo schnie w tempie ekspresowym, wystarczy naprawdę kilka sekund i można brać się za inne obowiązki. Bez problemu się zmywa.
Jest rewelacyjny! Szkoda,że paznokcie nie są tak pomalowane:P Pokochałam go od pierwszego użycia. Warto jednak pamiętać,żeby nie dotykać nim... piasku, ziemi?:D Bo on szybko później widać to na paznokciach.
Kosztuje około 13zł za buteleczkę a do wyboru jest całe 17 odcieni. Trzyma się na paznokciach około trzech dni potem wystarczy go trochę poprawić i znowu wygląda super.
Macie któryś lakier z tej serii?
Jak się Wam podoba moja 65? :)
Addicted to cosmetics
Ja posiadam koralowy z nr 66 :) jestem bardzo zadowolona. ten kolor tez mi sie podoba. mam zamiar zapolować jeszcze na jasny róż i niebieski z tej serii :)
OdpowiedzUsuńpiękny ♥
OdpowiedzUsuńjakoś nie przemawiają do mnie takie lakiery :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie miałam tych lakierów, ale bardzo mnie one kuszą ;).
OdpowiedzUsuńRóż górą! :P piękny jest :)
OdpowiedzUsuńOsobiście jeszcze nim nie malowałam u siebie.
Pogoda cudna niebie błękitne i chce się żyć! :D
Fajna sprawa z nimi, ja kupiłam nr 66 i już go tydzień noszę:)
OdpowiedzUsuń65 akurat nie mam w swojej kolekcji, chociaż róż lubię :) Przyjemny kolor, ale chyba wole róż w wersji pastelowej:)
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńMasz takie chropowate paznokcie czy to ten lakier ma coś w sobie?
OdpowiedzUsuńhttp://catchysue.blogspot.com/
ten lakier :D
Usuńsłodki :D ja chcę niebieski z tej serii :D
OdpowiedzUsuńNigdzie go nie mogę znaleźć;(
OdpowiedzUsuńAle róż, na lato ekstra :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam piaski:)
OdpowiedzUsuńjak na razie znalazłąm tylko 3 piaski które mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńostry ten róż...ja bym się w nim nie czuła...ważne że ty jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny kolorek! Ja ostatnio przystanęłam przy stoisku GR i oglądałam te lakiery, ale ostatecznie skusiłam się na zwykłą wersję, bez drobinek ;)
OdpowiedzUsuńOoo, niezły kolorek na lato ;) Musze wypróbować te piaski, jakoś nie mogę się przekonać do nich :)
OdpowiedzUsuńmam kilka z tej serii, a moim ulubieńcem jest cukierkowy numer 63 :) jak dla mnie 65 jest za ostrym różem ;p ja zawsze kładę 2 warstwy, dzięki czemu drobinki są równo rozłożone :)
OdpowiedzUsuńTego kolorku akurat nie mam ale z tej serii mam 4 w swojej lakierowej kolekcji. Muszę przyznać, że ten róż pięknie się prezentuje
OdpowiedzUsuńfajny :D
OdpowiedzUsuńNie posiadam żadnych lakierów z tej serii. Jednak w końcu będę musiała poszukać sobie jakiegoś lakieru na co dzień, który będzie mi do wszystkiego pasował :) A z tego, co widzę, to nie jest on brokatowy, tylko piaskowy, tak?
OdpowiedzUsuńNie mam żadnych piasków, ale takie zdjęcia zachęcają mnie do wypróbowania :) Ładny kolor, ostatnio sama zaczęłam nosić więcej różowych lakierów. Pozdrawiam i zapraszam na mojego "świeżutkiego" bloga :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam piaskowe kolory, jednak ten wydaje się trochę... mało piaskowy. Nie wiem, może po prostu zdjęcia tak wyszły, jednak ten niebieski był fajniejszy :)
OdpowiedzUsuńMam Mam odcień Holiday 63 i wydaje się jaśniejszy od Twojego, taki rozbielony róż. Uwielbiam go:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam piaski :d
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lakiery z golden rose bo są bardzo trwałe ;)
OdpowiedzUsuńkolor jest piękny ;)
bardzo ładny kolorek:)
OdpowiedzUsuńkolor jest boski! :)
OdpowiedzUsuńśliczny jest :D
OdpowiedzUsuńja mam na razie tylko 2 ale już niedługo powiększy mi sie kolekcja :D
Piękny jest! :)
OdpowiedzUsuńjuż dawno nie miałam różu na pazurkach, ten jest ładniutki ;P
OdpowiedzUsuńsuper się to prezentuje :))
OdpowiedzUsuńJa mam piaskowy firmy ados i gdyby miał tai kolor jak ten to byłabym zachwycona :(
OdpowiedzUsuńteż go chciałam :) ale mam 63 i jestem bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek:)
OdpowiedzUsuńróżowego nigdy dość :)
OdpowiedzUsuńpiękny jest
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolorek :D ja ostatnio upolowałam 63 i jestem mega zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKolor mi się podoba, ale jakoś wykończenie piaskowe do mnie nie przemawia
OdpowiedzUsuńCudny!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą ich serię :-)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńświetny, bardzo go lubię ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te piaski!:)
OdpowiedzUsuńnie podoba mi się kolor ani ta cukrowa posypka
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, interesujące zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńŻałuje że nie wpadłam tu wcześniej :P
Obserwujemy? Ja już :)
Zapraszam: amazing-girl-2.blogspot.com
Ale ma świetny kolor! Ja poluję na te piaski, ale w moim mieście ciągle ich nie ma ;/
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, odcień soczyście letni a piasek bardzo delikatny. Nigdy nie miałam żadnego piasku. Czym wyprowadziłaś pazurki na prosto?
OdpowiedzUsuńZapraszam przy okazji tez do mnie na rozdanie:) http://box-with-colours.blogspot.com/2013/07/iscie-letnie-rozdanie.html
niedługo pojawią się posty o mojej walce z paznokciami :)
OdpowiedzUsuńten kolor do mnie nie przemawia, ale muszę przyznać że efekt jaki daje ten lakier jest bardzo fajny
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten kolor, super u Ciebie wygląda:)
OdpowiedzUsuń