Hej,hej,hej!
Żeli pod prysznic mam tyle,że może lepiej nie będę tego komentować, a zwłaszcza tego,że ciągle przybywają nowe... no więc od razu przejdźmy do tematu przewodniego dzisiejszego postu czyli do żelu pod prysznic od
Balei, z edycji limitowanej
Fiji Passionfruit.
Od producenta:
Opakowanie: Plastikowa butelka o pojemności 300ml.
Konsystencja: Przeciętnie gęsta.
Zapach: Fenomenalny!
Cena: Około 4zł w DM.
Moja opinia: Żel jest zamknięty w
300ml plastikowej tubce, która oczywiście w jasnych, rzucających się w oczy barwach,aż chce się używać :) Konsystencja
nie jest jakoś specjalnie gęsta, spada z ręki, rozlewa się i trzeba jej dosyć sporo,żeby dokładnie się "napienić", trochę mnie to rozczarowało. Jego poprzednicy w tej kwestii lepiej się spisali. Jeżeli jednak chodzi o zapach jest taki jak sobie wyobrażałam po zerknięciu na etykietkę-
owocowy, świeży, wręcz soczysty. Coś w deseń soku multiwitaminy. Czuję go jeszcze po wyjściu z wanny. Żel fajnie myje skórę, nie wysusza, nie uczula. Tylko ta jego konsystencja,
no mogłaby trochę bardziej zadowalać.
-5/6
Miałyście?:)
Addicted to cosmetics
Nie nie miałam. U mnie rodzinka spora, więc żeli jest deficyt. Chętnie zamienię na płyny do demakijażu, bo od tych się już półka ugina :)
OdpowiedzUsuńkolor tego produktu jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam styczności z kosmetykami Balea, ale zamierzam to zmienić! :) Na jakiej stronie zamawiasz kosmetyki?
OdpowiedzUsuńdziś go moja mama kupiła-pachnie cudownie!
OdpowiedzUsuńJeszcze niestety nie miałam żeli Balea. Nie mogę ich nigdzie dostać..
OdpowiedzUsuńmam go mam go :D moja jedyna rzecz z DM ale zapach jego mnie trochę zawiódł - liczyłam na coś lepszego :P
OdpowiedzUsuńPrezentuje się zachęcająco. :)
OdpowiedzUsuńmam - jedyny kosmetyk z DM mój :(
OdpowiedzUsuńale zapach mnie trochę rozczarował liczyłam na cos więcej :D
Nie miałam nic z tej firmy niestety ;( Nie mam się gdzie w nie zaopatrzyć :x
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! :*
Mam ten żel w swoich zapasach i już nie mogę się doczekać kiedy go użyję :)
OdpowiedzUsuńZapach chyba cudowny :)
OdpowiedzUsuńWczoraj skończyłam wersję z mango i dziś idzie w ruch fiji:-)
OdpowiedzUsuńzapach ma fantastytczny!
OdpowiedzUsuńZa takie pieniadze przezylabym nawet te brzydkie niemieckie napisy ;)
OdpowiedzUsuńAle swietny niebieski kolor, po opisie doznanai aromatyczne musza być również boskie! Cokolwiek ktoś publikuje na temat balea jestem zawsze zazdrosna, ze ja nie mogę tego wypróbować bo nigdzie tego nie mogę dostać. Wiem ze dziewczyny jeżdżą po nie aż do niemiec ehh :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego wieczoru - Cam z beauty--corner.blogspot.com
Ooo widzę, że u Ciebie też wysoka ocena! :D
OdpowiedzUsuńTeż o nim pisałam.;p
uwielbiam owocowe zapachy!
OdpowiedzUsuńno to w takim razie zazdroszczę posiadania takiej koleżanki! :)
OdpowiedzUsuńAż chciałoby się mieć *.*
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele z Balea - ich zapachy trafiają niesamowicie w mój gust :D
OdpowiedzUsuńJa go spróbuję chętnie ze względu na zapach:D
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie mycia ciała bez użycia myjki, wtedy wszystko pieni się mega :) AA ten żel to jeden z moich ulubionych :D
OdpowiedzUsuńFajny :) lubię takie pachnące żele :)
OdpowiedzUsuńmiałam, testowałam..super!!!!!!!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
www.kosmetykizdrowieiuroda.blogspot.com
ja kocham wersję anonasową <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam wersje kokosową :)
OdpowiedzUsuńMam, ale u mnie czeka na półce na swój czas:)
OdpowiedzUsuńnie miałam ;-)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie zapach tego żelu :)
OdpowiedzUsuńKupiłam kilka dni temu, zapach piękny. Polecam też mango, również z edycji limitowanej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńniebieski? o kurde, musze go miec!;)
OdpowiedzUsuńMam go i aktualnie używam. Początkowo się nie mogłam przekonać do zapachu, a teraz jestem w nim zakochana.
OdpowiedzUsuńajj zapach by mi to wszystko wynagrodził <3
OdpowiedzUsuńnie miałam ;)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam- u mnie w łazience stoi całe mnóstwo żeli pod prysznic, codziennie mogę myć się innym :D Balea ma śliczne zapachy, ja np wielbię zapach malinowego szamponu, ale straszliwie plącze mi włosy więc nie mogę go używać :(
OdpowiedzUsuńAkurat tego nie miałam, ale chciałabym powąchać, haha. :)
OdpowiedzUsuńzapach musi być cudny :)
OdpowiedzUsuńszczególnie taraz jak jest gorąco i aż chce się orzeźwienia
Chciałabym poczuć ten zapach! :)
OdpowiedzUsuńTego zapachu nie miałam, ale po Twojej recenzji chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu jeszcze nie zostawiłaś u mnie adresu maila pod konkursem :P
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go <3
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam żele Balea!! Wydaje mi się, że konsystencja jest OK :)
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze n ie miałam balei... Ale zapach musi być cudowny!:)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ten zapach:))
OdpowiedzUsuńNie mam możliwości kupić produktów Balea, poluję na nie w rozdaniach, może kiedyś się uda :)
OdpowiedzUsuńCieka jestem tego zapachu :)
OdpowiedzUsuń