Dziś mam dla Was kolejnego JJ, kolejny wymarzony, wyśniony
Lakier do paznokci Jolly Jewels 112 od Golden Rose.
Marzyłam o dwóch, o 115 i o 112, udało się, mam oba!
Ten z kolei to czysty fiolet, fiolet z srebrnymi, mieniącymi się drobinkami.
Znowu ten sam cienki pędzelek, którym dobrze się maluje. Znowu 10,8ml mazi, cudnej mazi.
Do pomalowania użyte dwie warstwy, jedna jest słaba. Niezbyt kryje, standardowo pod spodem baza, eliksir od Wibo.
Cena taka sama,11zł. Ten jednak mnie wkurza. Szybko odpada, jest nietrwały.
Które JJ macie?
Addicted to cosmetics
ale świetny! szkoda, że jak mówisz jest nietrwały :/
OdpowiedzUsuńMi się strasznie podoba lakier ;)
OdpowiedzUsuńPiękny ci on :D
OdpowiedzUsuńMam złoty JJ, nie pamiętam jaki to numer :P
ja żadnego dalej:(
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego lakieru Jolly Jewels ..
OdpowiedzUsuńkolor mi się podoba, jednak szkoda, że lakier jest nietrwały i szybko odpada.
ten też piękny ale 115 i tak jest jak dla mnie tym jednym jedynym naj! ;D
OdpowiedzUsuńMam 118 niestety używam rzadko i głównie jako top z powodu zmywania, które jest dosyć ciężkie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je !
OdpowiedzUsuńo kochana, mi też marzą się JJ, ale jeszcze żadnego nie mam. Za dużo wydałam na piaski Holiday kiedy się pojawiły :) A mam duży, wypasiony sklep GR w łodzkiej Manufakturze, więc pokusa jest non stop! Jakbyś jakiegokolwiek potrzebowała to daj znać,bo w Łodzi mam tego pod dostatkiem :)
OdpowiedzUsuńFajne błyskotki :)
OdpowiedzUsuńa wiesz, że nic nie mam z JJ!!! wstyd.. tak wiele mi się podoba, że nie umiem się zdecydować:D
OdpowiedzUsuńTen jest śliczny!:)
Widzę zmiany na blogu.. bardzo ładnie tu! :) dawno chyba nie byłam..;)
Cudny jest !!! Ja mam ciemny różowy i mimo słabej trwałości, zakochalam się.. :))
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuję, szkoda, że nietrwały
OdpowiedzUsuńbardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńsama mam nr: 115, 109, 116, 117, 106 i 118 i ciągle mi ich mało :)
bardzo mi się podobają lakiery z tej serii ;)
OdpowiedzUsuńPiszesz z A. :)Do 11.09 jestem w Szczecinie, ale jak wrócę do Łodzi to Ci posprawdzam, bo i tak będę :)
OdpowiedzUsuńCo prawda, to prawda, mam z nim to samo, jedynie pod Seche Vite trzyma się ciut dłużej :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny kolor!
OdpowiedzUsuńJa mam czerwony z niebieskim, chyba 114, ale pewna nie jestem, i też mi się strasznie podoba tylko chabeta odpada już drugiego dnia ;/
Nie podoba mi się. ;p Ten kolorowy lepszy jest. ;)
OdpowiedzUsuńW sumie ładny, ale bez rewelacji :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie mialam żadnego z tych lakierów, ale w końcu musi być ten pierwszy raz ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Piękny lakier, jednak i tak wolę 115 :)
OdpowiedzUsuńcudny!;) nie używam takich kolorów na co dzień, ale Twoje paznokcie tak pięknie wyglądają, że chyba wprowadzę małe modyfikacje w swoich zwyczajach:P
OdpowiedzUsuńczemu one sa takie ładne?
OdpowiedzUsuńmam jeden a chce wszystkie *.*
Nie mam żadnego JJ ale mam nadzieję że uda mi sie zdobyć . Bardzo podoba mi sie ten lakier + Masz śliczne paznokcie :)
OdpowiedzUsuń__________________________________
http://myworld-dankaa.blogspot.com/
przeciętny wyglad ma ;/ nijak ma sie do pozostałych JJ :)
OdpowiedzUsuńMam cztery dzej dzeje i z dwóch jestem niezmiernie zadowolona. Kolejne dwa są słabsze, chociaż i tak je lubię. Moje ulubione to: makowa panienka 110, różowa posypka 109 oraz te mniej lubiane - fioletowa wariacja 105 i zielona wścieklizna 106. Widocznie te wersje z mniejszą ilością brokatu lepiej się trzymają. Makowa panienka spokojnie wytrzymuje około 5 dni na pazurach.
OdpowiedzUsuńAle brokacik :) Ostatnio bardzo mi się podobają brokaty :P
OdpowiedzUsuńZgadzam sie ja tez mam swój pierwszy wysniony i mam odpryski po dwóch dniach.
OdpowiedzUsuńnie mam żadnego z JJ, jak to się stało, że nie mam :D
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie chyba kazdy :P a mam z tego tylko biały:)
OdpowiedzUsuńMnie już na szczęście szał na JJ przeszedł inaczej bym zbankrutowała :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, imprezowy kolor :) Szkoda, że trwałość średnia, ale i tak jest piękny :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten lakier!
OdpowiedzUsuńładny, ja lubię takie w kolorze złotym :p
OdpowiedzUsuńPiękny! Szkoda tylko że nietrwały;/
OdpowiedzUsuńChyba jestem jakaś inna, ponieważ nie przepadam za taką ilością drobinek w lakierach ;)
OdpowiedzUsuńMam kilka JJ ale nie lubię ich zmywać z paznokci więc ie używam:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taka trwałość, bo serio ładny jest :]
OdpowiedzUsuńnawet ciekawy... ale chyba jako akcent
OdpowiedzUsuńa śliczny kolorowanek :)
OdpowiedzUsuńbardzo łądny brokacik,właśnie suzkam czegoś odpowiedniego dla siebie..
OdpowiedzUsuńale te chyba odpadnie ze względu na trwałość :(
Miałam dwa lakiery z tej serii, bo strasznie podobał mi się efekt na paznokciach oglądany na blogach. Niestety na własnych paznokciach już tak bardzo mi się nie podobał, więc oddałam w dobre ręce.
OdpowiedzUsuńAle blysk!
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor!
OdpowiedzUsuńNie lubię takich lakierów u siebie :)
OdpowiedzUsuńmam taki tylko niebieski z OPI ;]
OdpowiedzUsuńŁadniejszy ten niebieski z posta z którego właśnie przywędrowałam :]
OdpowiedzUsuń