Od dziś,aż do wtorku będą pojawiały się posty napisane wcześniej, w wolnej chwili... Dziś przyjeżdża do mnie Lena, którą poznałam właśnie dzięki blogowaniu ;) O takiej porze już na pewno jesteśmy razem ;)
Balea Fuss, Fuss Vital-Bad! Czyli o soli do kąpieli stóp.
Od producenta:
Opakowanie: Duże, 450g.
Konsystencja: Jaka konsystencja ;) Drobinki.
Zapach: Świeży, mocny.
Cena/dostępność: Z dostępnością trochę ciężko...cena oscyluje w granicach 10zł.
Moja opinia: Miałam już małą saszetkę do stóp od Balei, spisała się rewelacyjnie. Zresztą poświęciłam jej nawet osobny post. Ta sól z kolei mieści się w dużym, 450g opakowaniu. Zakrętka jest mocna, produkt się nie wysypuje. Drobinki są wymieszane hm.. z piaskiem? :D Z piaskiem koloru białego ;) Ogólnie wszystko jest malutkie, drobniutkie, choć czasem można trafić na większe, bardziej złączone kulki. Zapach po odkręceniu jest bardzo mocny, świeży, rześki. Nie wiem co przypomina... po rozpuszczeniu soli z wodą staje się trochę bardziej delikatny, nie mniej jednak otula moje stopy swoją przyjemną wonią. Nigdy nie przepadałam za takim moczeniem stóp. Po poznaniu jednak tych preparatów, moczę je minimum co drugi dzień. Opakowanie już się kończy, więc staram się je oszczędzać :D (kolejne dopiero we wrześniu;)) pomaga mi w tym fakt,że wystarczy niewielka ilość nawet taka jak na zdjęciu do zapełnienia całej miski. Sól wytwarza lekką pianę, moje nogi po takiej kąpieli są odprężone, zrelaksowane, wręcz dodaje mi energii.
Zdecydowanie HIT! Zdecydowanie jeden z KWC.
Szkoda,że tak słabo dostępny...
6/6
Miałyście ją może? Nie pytam czy ją kochacie, bo kochacie na pewno ;)
Addicted to cosmetics
bardzo lubię dodawać sobie sól do kapieli stop, z balea jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńWidzę, że warto się skusić;)
OdpowiedzUsuńmuszę powrócić do takich kapieli po od baaardzo dawna ich nie robiłam...
OdpowiedzUsuńja niestety nie miałam ,ale wychodzi na to ,że powinnam skoro taka super;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za solami do stóp, więc pewnie nie zwróciłabym na nią uwagi, ale po twojej recenzji jest szansa, że po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńDo złudzenia przypomina mi opakowanie Fusswohl z Rossmanna, niemal identyczne :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej soli, szkoda,że te kosmetyki są tak słabo dostępne, a tyle dobrego już o nich słyszę:)
OdpowiedzUsuńdrobniutka sól, lubię świeże zapachy
OdpowiedzUsuńOo nie miałam, ale muszę "zamówić" u mojego M ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam i teraz wiem że mam czego żałować!
OdpowiedzUsuńJa w ogole nigdy jakos nie zwracalam na ten produkt uwagi- teraz wiem ze musze nastepnymj razem ;)
OdpowiedzUsuńSkusiłabym się na taką sól bo jestem uzależniona od nich :) Do tej pory najchętniej sięgam po Flos-lek i Farmonę, ale z racji problemu z dostępem szukam nowych rozwiązań.
OdpowiedzUsuńa mi do stóp wystarczy zwykłe mydełko. nie jestem w tej kwestii wymagająca....
OdpowiedzUsuńW ogóle ta Balea to ostatnio podbija wszystkie serca:) Ostatnio dostałam dwa kosmetyki tej firmy i też jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie szkoda,że są tak słabo dostępne:( bardzo chętnie bym wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale zacheciłaś mnie:)
OdpowiedzUsuńTeż jakoś nie przepadam za takim moczeniem stópek, zazwyczaj nie mam czasu, ale może spróbuję i tak jak Ty się przekonam :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest bardziej dostępna u nas, bo zapewne bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś jakbym się zdecydowała na zamówienie to będe o niej pamiętac :D
szkoda, że te kosemtyki sa tak słabo dostępne ..
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z Balei ;)
OdpowiedzUsuńchciałabym chciała, chciałabym chciała ♥ :D
OdpowiedzUsuńRzadko używam soli do stóp, ale skoro ta jest taka świetna, to chętnie bym ją przetestowała :)
OdpowiedzUsuńNie miałam i wstyd się przyznać ale też nie słyszałam o niej ;/ czas nadrobić kosmetyczne braki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! :)
Nie mialam...ale uwiebilam wszystkie sole i inne ulepszacze kapielowe :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt, pewnie dlatego że tak słabo jest dostępna... Ja ostatnio używam sól do zmęczonych stóp BingoSpa :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, ta sól jest boska <3
OdpowiedzUsuńBardzo ją polubiłam :)