Uwielbiam mieć czas, uwielbiam pisać recenzję!
Dziś mogę Wam powiedzieć parę słów o bardzo dobrym produkcie od BingoSpa, mowa o masce do włosów z ekstraktem z drożdży piwnych. Jak już wiecie została ona ulubieńcem listopada, no i nie bez przyczyny :)
Od producenta: Maska do włosów BingoSpa z ekstraktem z drożdży piwnych zawierającym substancje aktywne takie jak:
- witaminy, głównie z grupy B: tiamina (B1), ryboflawina(B2), kwas pantotenowy (B5) i pirydoksyna(B6)
- proteiny, głównie te o niskiej masie cząsteczkowej,
- peptydy i wolne aminokwasy ze szczególnym podkreśleniem kwasu glutaminowego, lizyny, alaniny, glicyny, metioniny i cystyny,
- oligoelementy,
- enzymy,
- taniny,
Konsystencja: Kremowa.
Zapach: Delikatny.
Cena/dostępność: Około 12 zł do kupienia TUTAJ, czytałam też,że można ją spotkać w Tesco,albo Auchanie.
Moja opinia: Maska mieści się w plastikowym słoiczku o pojemności 500g, w środku jest dodatkowo zabezpieczona, dzięki takiej formie mamy możliwość wykończyć maskę do samego końca. Konsystencja jest jak dla mnie kremowa, wiele osób narzeka na to,że jest zbyt rzadka jak dla mnie jednak konsystencja do nakładania na włosy jest wprost idealna. Zapach jest bardzo delikatny, nieciężki, utrzymuje się na włosach jeszcze po spłukaniu. Podoba mi się jej działanie. Bardzo. Producent zaleca trzymanie jej umytych, mokrych włosach około 5min, ja czasem ten czas wydłużałam.Włosy po niej nie są splątane, bardzo łatwo się rozczesują. Włosy są po niej świetnie nawilżone, błyszczą i wyglądają bardzo zdrowo. Świetnie się układają i są pełne życia. Dodatkowo odkąd jej używam zauważyłam,że moje włosy szybciej rosną. Jestem zachwycona!
Miałyście ją? ;>
Addicted to cosmetics
Uwielbiam wszelkie Bingacze ;) Tej akurat nie miałam, ale właśnie narobiłaś mi strasznej ochoty tą recenzją ;)
OdpowiedzUsuńDo tej pory moim faworytem był arganowy Bingacz, ale z chęcią bym spróbowała tej drożdżowej, zwłaszcza, że świetnie sprawdzają się te maski zarówno jako maski/odżywki, jak i do mycia :))))
No to mnie zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńto pierwsza maska od bingo która mi całkowicie nie podpasowała :(
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię tę maskę :-))
OdpowiedzUsuńświetna recenzja, chętnie kupię ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com/
Trafia na moją wish-listę. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z Bingo Sp, świetna ze mnie blogerka urodowa nie xD
OdpowiedzUsuńNie miałam jej jeszcze :) ale wszystko przede mną :D
OdpowiedzUsuńSłyszę o niej pierwszy raz, ale po twoje opinni na pewno jej się bliżej przyjrzę :D
OdpowiedzUsuńFajna maska, chciałabym ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej a wydaje się warta wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak sprawdziłaby się u mnie
Jeszcze nie miałam i w sumie nigdzie jej jeszcze nie widziałam ;/ moze dlatego ze ciagle zwracam uwage czy przecenili moją ulubioną Garniera z masłem karite i olejkiem awokado ;D
OdpowiedzUsuńzajzyj do mnie, dopiero zaczynam przygode z blogowaniem ;))
dla za rzadka, ale działanie ok :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale zaciekawiłaś mnie nią :)
OdpowiedzUsuńTej jeszcze nie miałam :-)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie nią, tym bardziej, że przyspiesza porost ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam ale chętnie się na nią skuszę
OdpowiedzUsuńnie mam ale muuuszę mieć :)
OdpowiedzUsuńJak będę w Auchan to ją obadam :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą maskę, chociaż cudów nie zdziałała na moich włosów, ale skradła moje serce:)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam ją kupić ale wybrałam inną:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa maska. Z chęcią Ją wypróbuję, jak zużyję wszystko, co mam. :-) Zapiszę na listę oczekującą.
OdpowiedzUsuńna razie dobrze sie u mnie sprawuje maska z Pilomax :D
OdpowiedzUsuńKosmetyki BingoSpa są bardzo fajne, w salonie również mamy ich kilka :) Ale do skory nie tych włosowych :) Kurcze jest tyle ciekawych masek ktore chcialabym wyprobowac ze nie wiem od czego zacząć ta rownież jest kusząca :)
OdpowiedzUsuńps. podoba mi się sposob w jaki piszesz recenzje, jest krótko a konkretnie :)
nie miałam ich produktów:/
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją wypróbowała, zapowiada się zachęcająco a ja uwielbiam maski do włosów .
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kosmetykami BingoSpa ale skusiłam się na ta maskę, zobaczymy czy się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńbrzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńTej nie miałam, ale bardzo lubię tę z proteinami kaszmiru i kolagenem :)
OdpowiedzUsuńKusisz tym szybszym rośnięciem włosów ;p
OdpowiedzUsuń