No i jest piątek! Mówiłam,że przeżyje tydzień no i przeżyłam :D No i jak zawsze zleciał w bardzo szybkim tempie, tak jak najbardziej lubię! Dawno, bardzo dawno temu nie było tutaj przeglądu zdjęć.
Ostatni prezentowałam tutaj 16 listopada, a mamy połowę stycznia :D Trzeba nadrobić!
Na początek mój najpiękniejszy na całym świecie Rudy ♥ Zawsze gdy robię zdjęcia do postów spędza ten czas ze mną, biega, lata, na siłę chce zwrócić na siebie uwagę... No,ale same przyznajcie jak można na niego uwagi nie zwrócić? :D Jest kochany.
W grudniu były Mikołajki, oczywiście u nas w klasie odbyło się losowanie. Taki śliczny prezent otrzymałam od jednej koleżanki. Trafiła w dziesiątkę! Cudne kocie pudełko a w nim niebieski zegarek no i masa pysznych słodyczy. Byłam bardzo zadowolona z prezentu :)
To jest Sczyl. Szczyl jest chomikiem, dużym chomikiem. Lubi jeść i nie lubi pozować do zdjęć :D
Swoją drogą ma już prawie dwa lata, a formę jakby dopiero co się urodził. Biega jak szalony w jedną i drugą :D
Na święta trzeba było ubrać choinkę, w domu to ja nadzoruję wiązanie cukierków :D Mój Antoś oczywiście musiał mi w tym procederze pomóc. Przecież nie byłby sobą, gdyby dokładnie nie obwąchał i nie stanął na każdym cukierku :P
Choinka już ubrana, a co pod choinką? Prezenty! Tym właśnie cudem ostatnimi czasy robię zdjęcia, które tutaj zamieszczam. Nikon coolpix p80, już zdążyliśmy się bardzo polubić!
Takie właśnie produkty oferuje nam Tesco :D Bułka kosztowała jeden złoty z groszami,ale nie jest warta nawet i tych pieniędzy. Jest po prostu ohydna! Nie dajcie się skusić na ładną posypkę ;)
Każda z Was, która tylko śledzi mojego bloga wie na pewno,że w tym zdjęciu nie chodzi o zaprezentowanie ślicznego piaska od Wibo :)
Nawet podczas ostrej nauki nie zapomniałam zrobić dla Was zdjęcia kota :D Poznajcie kolejnego Antka- brata mojego :D Zgadnijcie skąd zaczerpnięte imię:D
Pozostając jeszcze w kwestii prezentów- ostatnio taką patrzę słodyczy otrzymałam od mojego taty z pracy, choć tata już na emeryturze w styczniu się przypomnieli,że paczka czeka na odebranie :D
Chciałam kupić buty....i chwała Bogu,że się na te nie zdecydowałam. Nie dość,że nie za tanie to kilka dni później kupiłam inne, tańsze i o wiele ładniejsze :D
Ostatnie zdjęcie mojej ukochanej Stefci. Niestety do dzisiaj nie wróciła do domu.... :( Przestałam już mieć nadzieję na jej powrót, choć nadal spoglądam przez okno...może akurat.. ; )
Przez święta udało mi się nadrobić nie tylko blogowe zaległości, znalazłam też czas,aby w końcu przeczytać dwie książki, które od dawna na mnie czekały. Obie były bardzo ciekawe i polecam Wam się z nimi zapoznać ;)
Coooo?! Już koniec?
Tak Antoś, już koniec :)
Addicted to cosmetics
ile kociaków i słodyczy mniam :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, że Stefcia wróci !!!
no tak, jak na fankę kotów przystało - mało Rudej, dużo kotów ;)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia amsz śliczne kotki <3
OdpowiedzUsuńhttp://myworld-dankaa.blogspot.com/
Haha, Antoś mistrz!:D
OdpowiedzUsuńahhh te koooteeecccckiiiii cudne :*
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie pieknie kocio :-)
OdpowiedzUsuńFajne fotki ;)
OdpowiedzUsuńPączki takie to w Lidlu najlepsze ;)
Zapraszam do mnie i pozdrawiam ;) Zuzia♥
http://funandfashion98.blogspot.dk/
milka bąbelkowa <3
OdpowiedzUsuńHehe, tw twoje koty wymiatają :D
OdpowiedzUsuńPodziel się słodyczami! <3
A Rudy to facet? Bo ja mam kotkę trikolorową i myślałam, że właśnie takie to są tylko kotki.
OdpowiedzUsuńFajny prezencik z Mikołajek szkolnych :)
facet:D
UsuńŚliczny kot :D Też mam kota Antka :)
OdpowiedzUsuńCudne zwierzaki :)
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia ;] zapraszam http://loveclaudiaxd.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńkotyy <33
OdpowiedzUsuńOstra nauka powiadasz a co ja tam widze za zakazane trunki? :DD
nie samymi książkami człowiek żyje ;p
UsuńJakie fajne kitałki :) Kocham kotki :)
OdpowiedzUsuńbuty <3 cudne buty! :D
OdpowiedzUsuńcudne kociaki, cudne kocie pudełko, wszystko cudne! :D
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, aby Stefcia wróciła cała i zdrowa.
jak tylko zobaczyłam zdjecie ze słodyczami powiedziałam "o matko" zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com/
same słodkości u Ciebie ;-))))
OdpowiedzUsuńzwierzeta to mistrze i nic tego nie zmieni!
OdpowiedzUsuńpodziliłaby sie ta milką!;)
zawsze zazdrościłam koleankom jak dostawały paczki z pracy rodziców :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Stefcia nie wróciła:(((
OdpowiedzUsuńzwierzątka są takie kochane :)
OdpowiedzUsuńhah miny kota bezcenne! ;p hah jasne ostra nauka przy wyborowej ;)
OdpowiedzUsuńkocham koty <3
OdpowiedzUsuńmój kociak też uciekł miesiąc temu i nadal mam cichą nadzieję, że może się pojawi chociaż na chwilę... ;)
OdpowiedzUsuńSuper mix :) Też nie lubię tych pączuszków z Tesco, już wolę z czekoladową polewą :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny kociak!!!
OdpowiedzUsuńkotek w cukierkach najlepszy :D
OdpowiedzUsuń