Po nowościach i denku pora na hity zeszłego miesiąca.
Cała ósemeczka... i z tej całej ósemki zdążyłam napisać dopiero o dwóch produktach,wrr!
Na pierwszym planie oliwka pielęgnacyjna od Skarbów Matki- jest to już moje drugie opakowanie, bardzo ładnie pachnie i idealnie spisuje się chociażby w roli oleju na włosy. Obok niej peeling do twarzy od Clareny- idealnie radzi sobie z moją buzią, pozostawia ją gładką i przyjemną w dotyku. Ostatni ulubieniec z tego zdjęcia to koktajl do ciała od Apis, fantastyczny zapach żurawiny to tylko jeden z jego nielicznych plusów.
Garnier Olia- to już moje drugie opakowanie. Mieszanka bardzo ładnie pachnie, a włosy po koloryzacji mają piękny,nasycony czarny kolor. Dalej satynowe mleczko od Marion- mój ulubieniec w kwestii przezwyciężania puchu na włosach. Choć kupiłam go początkiem grudnia, to jego opakowanie już sięga dna. Na pochwalne słowa zasługuje też mgiełka wzmacniająca od Farmony, używam jej i używam, a końca nie widać.
Na koniec róż od Annabelle Minerals, który w grudniu towarzyszył mi zdecydowanie dosyć często i lakier od Marizy, który pokazywałam Wam ostatnio.
Co znalazło się w Waszych grudniowych ulubieńcach?
Addicted to cosmetics
Najbardziej podoba mi się mgiełka z radicala
OdpowiedzUsuńrównież jestem bardzo zadowolona z tej farby do włosów - mój kolor to mrożona czekolada - jestem usatysfakcjonowana hihi ;)
OdpowiedzUsuńnie znam żadnego... eh...
OdpowiedzUsuńnie wiem jak to sie stalo, ale nie mialam nic z Twoich ulubieńców ;)
OdpowiedzUsuńTen róż z anabelle minerals chętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńnie dziwię się, że znalazł się tutaj lakier z Marizy - śliczny jest :) ja poluję na niebieski z tej serii :)
OdpowiedzUsuńmiałam dwa.. i oddałam :(
UsuńTen róż sama chętnie bym sobie kupiła :)
OdpowiedzUsuńJak działa ta mgiełka? Zawsze mnie to zastanawiało. Psikasz po prostu na włosy? Jak tego się używa? :)
OdpowiedzUsuńPisałam o niej, zerknij do archiwum, w poście jest link przekierowujący ;)
UsuńMam żurawinkę z Apis :-) a do kompletu jeszcze żel pod prysznic :-)
OdpowiedzUsuńnie mam żadnego ale lakier cudny! :)
OdpowiedzUsuńFarbę Olia bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńmiałam tylko mgielke z radical, całkiem dobrze się sprawdziła:)
OdpowiedzUsuńMówisz że peeling z Clareny fajny..... uwielbiam peelingi więc kto wie może kiedyś po niego sięgne; )
OdpowiedzUsuńUżywałam jedynie farby która sprawdziła się jako tako niestety :(
OdpowiedzUsuńa ja się właśnie zastanawiałam dziś nad tym mleczkiem z marion
OdpowiedzUsuńZ twoich ulubieńców mam tylko lakier niebieski z Marizy , muszę wypróbować tę mgiełkę z Radicala ;)
OdpowiedzUsuńciekawi ci ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety mgiełka Radicala się nie sprawdziła, z moimi włosami nie robiła nic :/
OdpowiedzUsuńmusze kiedyś wypróbowac lakierów Marizy!
OdpowiedzUsuńMam ten lakier z Marizy :) Piękny ma kolor ;)
OdpowiedzUsuńNiestety Twój post sie nie dodał. :(
OdpowiedzUsuńMam oko na ten koktajl do ciała :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie koktajl do ciała firmy Apis uwielbiam kosmetyki, które pięknie pachną :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak ta farba olia zachowuje się w wersji jasnego blondu... czy dobrze kryje odrosty i czy ujednolica kolor na całej długości łącznie z odrostami
OdpowiedzUsuńteż kiedyś lubiłam Clarrenę ale się popsuła moim zdaniem :(
OdpowiedzUsuńLakier mam ochotę kupić :)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że jedynie znajoma mi jest tylko mgiełka Radical, którą używałam jako wcierkę ;) bardzo przyjemna :)
OdpowiedzUsuńa to mleczko jakos podkresla skręt czy z tym sobie za dobrze nie radzi? :D
OdpowiedzUsuńZ Twoich ulubienców to u mnie sie nie znalazł zaden niestety ;D w sumie to nie uzywalam zadnego kosmetyku z tych ;D
niedługo o nim napiszę ;)
Usuńbede czekac ;D
Usuńmam tę mgiełkę Radical, ale ona praktycznie nic nie robi, jedynie trochę ułatwia rozczesywanie
OdpowiedzUsuńtez zaczelam w tym msc uzywac oliwki, ale w zelu i do ciala:)
OdpowiedzUsuńnie lubię tej mgiełki z Radicala... resztę pierwszy raz widzę na oczy ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe te ulubione kosmetyki :-)
OdpowiedzUsuńkoktajl Apis mnie bardzo zainteresował - kuszą mnie niezmiernie kosmetyki tej firmy
lakier z Marizy ma piękny odcień
Ja mam straszną ochotę na ten żurawinowy koktajl, ale mam takie zapasy mazideł, ze jego kupno to było by szaleństwo:((
OdpowiedzUsuńTen koktajl ma boski zapach <3
OdpowiedzUsuń