Dziś mam dla Was przegląd marcowych nowości...Jest tego hmm..."trochę", tak zdecydowanie trochę...za dużo :) Chyba już przyzwyczaiłyście się do tego, że zawsze obiecuje, że będzie mniej, a i tak jest tyle samo...albo i więcej :D Choć w porównaniu z bardzo obfitymi lutowymi nowościami, nawet nie jest tak źle :D
Na otwarciu Rosa w mojej miejscowości chciałam kupić sobie ładny, fioletowy lakier...no, ale że ładnego fioletowego lakieru nie było to w łapki wpadły mi trzy żele z Isany. Fajnie się nimi myje, a kosztują niecałe 3zł. Aktualnie kończę ten różowy, pierwszy z prawej.
Miałam chrapkę zmienić kolor włosów....niestety okazało się to totalną klapą. Dekoloryzacja z Delią nie poradziła sobie z moimi czarnymi włosami, z kolei farba z Schwarzkopf spisała się całkiem fajnie...choć wiadomo, efekt na moich ciemnych kudłach mizerny ;) Wczoraj zresztą Wam o tym pisałam.
Spełnione chciejstwo! Czarne mydło Babuszki Agaffi to moja wygrana na facebookowym profilu sklepu Triny.pl. Niesamowicie ucieszyłam się z wygranej...a nagroda dotarła do mnie w tempie ekspresowym, właściwie jeszcze końcem lutego.
Była też cudna wymianka z Balbinką:*, spełniła moje marzenie...i podarowała mi mój kolejny BB od Sorayi, pisałam już o nim TUTAJ. W paczuszce znalazłam też kolagenowe płatki pod oczy...
Balbina wie jak bardzo kocham lakiery...i podarowała mi, aż cztery! Pierwszego kolegi z lewej nie miałam jeszcze okazji używać. O wytworze Golden Rose Selective pisałam TUTAJ. Niebieski piasek od Golden Rose pokazywałam Wam TUTAJ. A ostatni kolega też czeka jeszcze na pierwsze próby.
Kiedyś znowu poszłam do Rosmana po płatki kosmetyczne...kupiłam wtedy jeszcze jeden żel z Isany. A tam, 3zł to żal nie brać. Tego samego dnia udało mi się upolować Golden Rosiaka o numerze 47, którego pokazywałam Wam TUTAJ. Poszczęściło mi się, bo znowu na facebooku tym razem u Natura Shop wygrałam maskę drożdżową do włosów :)
Cudowna przesyłka od Pat&Rub... a w niej nowość firmy, czyli puder do kąpieli z czerwoną glinką. Na razie powiem Wam, że pachnie niesamowicie....na nim :D Masło do ciała Home Spa, a po lewej stronie pielęgnujący-koloryzujący balsam do twarzy... :)
Znalazł się w niej min. żel do higieny intymnej z Sorayi, grejpfrutowy szampon do włosów farbowanych z Balei, o którym pisałam TUTAJ. Dostałam też cudnie pachnący peeling z Joanny :)
Jakby tego było mało, Ewelina przygotowała dla mnie jeszcze inne niespodzianki... zdobyła dla mnie MÓJ UKOCHANY EYELINER! Pisałam o nim TUTAJ. No i cztery lakiery....oczywiście fioletowe, chyba Was to już nie dziwi :D Było też sporo fajnych ozdób na paznokcie, które postaram Wam się pokazać w niedługim czasie.
To cudowne pudełko przygotowały dla mnie Cztery Pory Roku, fioletowa kokardka... zdecydowanie podbiła moja serducho :)
W środku czekały na mnie same smakołyki :) Dwa zmywacze do paznokci, żel do usuwania skórek, odżywka do paznokci, dwa kremy do rąk i upominek od zaprzyjaźnionej firmy Glitter- przepiękna bransoletka.
Znowu mi się trochę poszczęściło, wygrałam zestaw znajdujący się na powyższym zdjęciu. Przesyłka dotarła w tempie błyskawicznym za co bardzo dziękuje :)
No i na sam już koniec, prezent od mojej przyjaciółki czyli śliczny wytwór Essence, a obok niego bardzo, bardzo brzydki Parisek, którego pozywałam Wam TUTAJ. No i jeszcze dezodorant z Isany, który radzi sobie całkiem spoko, a kosztował chyba 3zł.
Dużo...wiem....Jak tam Wasze nowości marcowe?
Addicted to cosmetics
Ciekawe nowości ;) Kupiłam sobie ostatnio lakier z Golden Rose 47 i jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńDużo świetnych rzeczy widzę u Ciebie.
OdpowiedzUsuńCudowności od P&R :) Czarne mydło jest genialne, akurat nie miałam z Babuszki Agaffi, ale kosmetyk rządzi :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie miałam żelu Isany ;p
OdpowiedzUsuńMydło Agafii ostatnio kupiłam, już raz użyłam do mycia włosów i nieźle się sprawdziło. :) Maska drożdżowa też czeka na wypróbowanie.
Paczucha z Cztery Pory Roku fajna :)
dostalam oczoplasu :)
OdpowiedzUsuńlakiery fioletowe cudne *.*
tez mam hopla na punkcie fioletu
ale masz nowości :D peeling pat&rub jest świetny
OdpowiedzUsuńe tam, więcej wygranych niż zakupów :D zupełnie nie masz czym się przejmować :DD
OdpowiedzUsuńKupiłam własnie te dwa żele z Isany (bo środkowy właśnie mi się skończył) lubię je bo są tanie (teraz dokładnie 2,49) i myją, a tyle oczekuję od zelu
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten środkowy żel z Isany! ♥
OdpowiedzUsuńzazdroszczę, tyle nowości ;D
OdpowiedzUsuńsporo Ci się nazbierało :p
OdpowiedzUsuń:*
Wolę farby w piance :-) Ciekawe nowości :-)
OdpowiedzUsuńzele isany bardzo lobię - miałam z 1 zdjęcia ten wieloowocowy i teraz mam 'fioletowy' - oba bardzo fajnie pachną ;)
OdpowiedzUsuńMam tez piasek p2 - wygrałam go w tym samym rozdaniu co i Ty :)
Uwielbiam żele z Isany :)
OdpowiedzUsuńMiałam wszystkie żele z Isany, które pokazałaś. Bardzo je lubie :)
OdpowiedzUsuńale fajna współpraca z cztery pory roku :) zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńŁołoło ale masz tego;)
OdpowiedzUsuńSame świetne nowości, połowę z nich chętnie bym przetestowała. A żele Isany uwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńWow, sporo tego ale jak widać to również zasługa szczęścia:)
OdpowiedzUsuńSporo tego ;) Przyjemnego używania! :)
OdpowiedzUsuńTen żel z marakują z Isany jest rewelacyjny :-)
OdpowiedzUsuńkonkretne nowosiśc;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor tego lakieru z Golden Rose :)
OdpowiedzUsuńTrochę tego jest! Ale cudowności z Pat&Rub :D
OdpowiedzUsuńIle nowości!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego czarnego mydła. Mam na nie ogromną ochotę :)
Gratuluję zdobyczy, miłego testowania :) Uwielbiam żele z Balea i Isana mają piękne zapachy i mi służą :)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do wzięcia udziału w moim rozdaniu:
http://www.malinka24.blogspot.com/2014/03/rozdanie.html
gdzie ty to zmieścisz? : p
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy masz do wypróbowania :) Mydło Agafii mam i bardzo dobrze się sprawdziło u mnie. Ciekawią mnie kosmetyki z Pat&Rub, ale są nie na moją kieszeń :(
OdpowiedzUsuńPrzeginka z tymi fioletowymi lakierami XD Będziesz miała niedługo wszystkie odcienie fioletu jakie tylko są na świecie :D
OdpowiedzUsuńSame świetne nowości! Żele z Isany i czarne mydło od agafii mam ochotę wypróbować.
OdpowiedzUsuńPaczuszka z CPR też skradła moje serce, jest piękna!
Świetne nowosci, lakiery maja piekne kolory :)
OdpowiedzUsuńile razy już pytałam, gdzie ty to wszystko trzymasz? :P
OdpowiedzUsuńostatnio zaczęłam używać tego BB i po przejściach z Garnierem jestem w totalnym szoku! polubiłam go!
Uwielbiam zapachy Pat&Rub:) Pudru do kąpieli jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńAleż przesyłek :) Ja chyba też będę musiała spełnić moje chciejstwo i kupić sobie to czarne mydło,już od tak dawna za mną chodzi :) Ja w marcu starałam się jak najmniej kupować,będę szaleć w maju :) Mam taką nadzieje :)
OdpowiedzUsuń