Doskonale wiecie, że nie jestem zwolenniczką zapachu czekolady w kosmetykach pielęgnacyjnych. Kokos, czekolada...bleee. Niemniej jednak wybrałam dla siebie żel pod prysznic o zapachu wiśni i czekolady od Bingospa. I właśnie chciałabym Wam dziś o nim napisać...
Od producenta: Najbardziej niespodziewany smakołyk dla Ciebie i Twojej skóry. Wiśnie w czekoladzie BingoSpa do kąpieli i pod prysznic! Możesz delektować się nimi bez obawy, że przysporzą Ci dodatkowych kalorii. Wręcz przeciwnie - po kąpieli poczujesz się lekka i świeża, cudownie radosna.
Zniewalający, apetyczny zapach czekolady z wiśnią przynosi uczucie pełnego odprężenia, usuwa zmęczenie i uspokaja, a bogata receptura doskonale myje i oczyszcza skórę, nawilżając ją.
Aromatyczna kąpiel BingoSpa zapewnia cudowną świeżość i relaks po całym dniu, pozostawiając długotrwały efekt miękkiej, jedwabiście gładkiej i uwodzicielsko pachnącej skóry. Zawarta w czekoladzie kofeina oczyszcza skórę z toksyn, działa wyszczuplająco i antycellulitowo.
Twoja promienna i pachnąca skóra odzyska młodzieńczy wygląd i aksamitną miękkość.
Opakowanie: Poręczna i duża 500ml butelka.
Konsystencja: Całkiem gęsta.
Zapach: Gdzie ta czekolada? :D
Cena/dostępność: 9zł do kupienia TUTAJ.
Moja opinia: Krem pod prysznic i do kąpieli...(tak piszę o nim producent) mieści się w dużej plastikowej butelczynie. Jest ona plastikowa i zaopatrzona w szczelne zamknięcie. Konsystencja ma różowy kolor, jest w miarę gęsta, łatwo rozprowadza się po ciele wytwarzając przy tym całkiem dużo piany. Podobnie jest gdy wleję kosmetyk do wanny, co prawda trzeba go wlać całkiem sporo, ale że akurat na żelach pod prysznic nie oszczędzam to leje ile wlezie :D Bardzo ciężko jest mi opisać zapach...jest on naprawdę dziwny. Ani specjalnie mi się nie podoba, ani też specjalnie mnie nie odrzuca. W każdym razie czekolady to w nim nie czuć ani trochę...chyba gdzieś uciekła. Całkiem dobrze czuć za to wiśnie... niestety nie jest to intensywny zapach, a szkoda...bo wiśnie potrafią uwodzić swoją wonią. Zapaszek jest delikanty, dlatego nie wywołuje u mnie żadnych rewelacji. Co do działania...dobrze myje, dobrze oczyszcza. Nie nawilża...ale nie stawiam mu takiej poprzeczki
Miałyście? Co sądzicie?
Addicted to cosmetics
Jeśli dobrze myje to już duży plus a czekolady bardzo nie lubię w kosmetykach :D więc też dobrze,że jej nie czuć
OdpowiedzUsuńFajny ma kolor, szkoda tylko że zapach jednak nie do końca taki jaki powinien być. Ja wczoraj publikowałam recenzję żelu o zapachu słodkich migdałów i białej glinki. Widzę, że ten Twój też ma w składzie ten ponoć szkodliwy konserwant DMDM-Hydantoin. Został on usunięty np. z maseczki winogronowej, więc mogliby i z pozostałych kosmetyków go usunąć. :)
OdpowiedzUsuńa mogłoby się wydawać,że to takie idealne połączenie zapachowe..
OdpowiedzUsuńpo samym wyglądzie opakowania bym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zapachami produktów Bingo SPA, dla mnie są chemiczne :/
OdpowiedzUsuńkolor ma obłędny! hehe
OdpowiedzUsuńCiągnie mnie ta konsystencja i różowy kolorek :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie go kupiłam :)
OdpowiedzUsuńczyli taki zwyklaczek, jednak kolor mi się podoba
OdpowiedzUsuńKurcze szkoda ze ten zapach taki średni bo wyglądem bardzo kusi ;)
OdpowiedzUsuńSam tytuł wywołał uśmiech na mej twarzy;) WIŚNIE I CZEKOLADA???? SUPER!!!!! no i potem jak już czytam...hmmmm.... szkoda, że nie czuć czekolady bo woń byłaby cudna.... uwielbiam zapach czekolady w kosmetykach;*
OdpowiedzUsuńSzkoda, że czekolady nie czuć, bo raczej lubię kosmetyki o takim aromacie.
OdpowiedzUsuńkolorek ma ładny, ale już samo słowo "czekoladowy" mnie skutecznie odstrasza, nawet jeśli tą czekoladą nie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńCo za niesamowity kolor.
OdpowiedzUsuńa ja z przyjemnością bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza myśl: musi pachnieć jak wiśniowe delicje! :D Szkoda tylko, że tak nie jest haha :P
OdpowiedzUsuńpolaczenie bardzo ciekawe,kojarzy mi sie z cherry ;)
OdpowiedzUsuńszkoda ze kiepski
Ja też na żelach nie oszczędzam ;-D
OdpowiedzUsuńwygląda na bardzo pachnący, tym razem Bingo nie do końca trafiło :)
OdpowiedzUsuńcałuski
Mmm uwielbiam zapach wiśni <3
OdpowiedzUsuńtaki przeciętniaczek...
OdpowiedzUsuńWygląda zewnętrznie bardzo ładnie. I zapach wyobrażałabym sobie też jakoś tak pięknie... :)
OdpowiedzUsuńsłodki kolor :D
OdpowiedzUsuńBingo Spa znam jedynie z blogów i nie tęskno mi poznać
OdpowiedzUsuń