Kremy do rąk to takie produkty, które zaraz obok żeli pod prysznic towarzyszą mi każdego dnia. Czasem zapominam o posmarowaniu buzi, ciała, stóp. Nigdy jednak nie zapominam o posmarowaniu rąk. Lubię gdy moje rączki są przyjemne w dotyku więc kilka razy dziennie zapewniam im porządną dawkę nawilżenia. Dziś więc będzie o kolejnym koledze, który pomaga mi utrzymać ręce w dobrym stanie.
Krem pielęgnacyjny do rąk z kompleksem witamin- Barwa
Od producenta: Krem przeznaczony do codziennej pielęgnacji rąk i paznokci. Dzięki zawartości kompleksu witamin A, E, F (NNKT), H, P, B6 oraz prowitaminy B5 głęboko odżywia i regeneruje skórę, zapewniając jej zdrowy wygląd. Zawartość alantoiny i gliceryny sprawia, że skóra jest gładka, miękka i elastyczna. Krem szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej ani lepkiej warstwy. Chroni przed działaniem czynników zewnętrznych. Szczególnie polecany dla skóry dojrzałej. Produkt przebadany dermatologicznie. Produkt nie testowany na zwierzętach.
Opakowanie: 100ml tubka.
Konsystencja: Całkiem gęsta.
Zapach: Przyjemny.
Cena/dostępność: Około 4/5zł do kupienia praktycznie wszędzie :)
Moja opinia: Krem mieści się w typowej 100ml plastikowej tubce. Produkt łatwo wydobywa się na zewnątrz, nie wiem czy już Wam pisałam, ale strasznie nie lubię kremów z odkręcanym opakowaniem... to na szczęście takie nie jest, więc ma u mnie plus. Konsystencja nie jest bardzo treściwa, ale nie przelewa się przez palce, łatwo się aplikuje i przyjemnie wchłania, więc nie ujmuje jej za to. Krem wchłania się kilkanaście minut, co niezbyt mi odpowiada...najbardziej lubię posmarować ręce i po kilku chwilach iść już robić coś innego, ten niestety zmusza mnie do odczekania kilku minut. W sumie jest więc dobrą opcją gdy już kładziemy się spać, wtedy może się wchłaniać do woli. Jego zapach jest przyjemny, lekko cytrusowy... utrzymuje się na dłoniach. Jestem zadowolona z jego działania, bo już po wchłonięciu moje rączki są miłe w dotyku, miękkie i delikatne. Przy regularnym używaniu (ok.3/4razy dziennie) zauważyłam, że dłonie stały się milsze w dotyku.
Miałyście, któryś z kremów oferowanych przez Barwę? Jak się u Was sprawdził? ;)
Addicted to cosmetics
A ja swojego nie polubiłam, bo niestety nic nie robi...
OdpowiedzUsuńNie lubię kremów, które długo wchlaniaja, więc ten nie jest dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że kremy Barwy są mi kompletnie nieznane, ale jego zapach mógłby przypaść mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńwygląda całkiem przyzwoicie
OdpowiedzUsuńto długie wchłanianie mi nie pasuje, zwykle nie mam czasu na to, więc potrzebuje ekspresowego wchłaniania
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten krem ;d
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy kremików z tej serii Barwy :) Pewnie to długie wchłanianie też by mi nie przypadło do gustu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię firmę Barwa nie tylko za kremy do rąk;)
OdpowiedzUsuńMam wersję regenerującą mleczno - miodową i moja wchłania się natychmiast, ale to może dlatego, że mam suche dłonie :P Za to nawilżenie jest jak dla mnie za słabe..
OdpowiedzUsuń