Dziś chce Wam trochę opowiedzieć o trzech mydełkach firmy Barwa. Zdecydowanie bardziej do mycia rąk preferuje mydła w płynie, ale że te tak ładnie wyglądają to żal było ich nie wypróbować. Z tego co przeczytałam w internecie te produkty należą do edycji limitowanej, pewnie z tego powodu nie znalazłam informacji od producenta...Dzisiejsza recenzja będzie wyglądała trochę inaczej, ale nie często będą tutaj takie zmiany ;)
Wyglądają kusząco co nie? ;) Wszystkie trzy mydełka właściwie różnią się tylko kolorem. Każde z nich ma przyczepioną etykietkę, którą możecie zobaczyć na zdjęciu. Pierwotnie były zapakowane w papier obwiązany wstążeczką co nie ukrywam- bardzo mi się spodobało.
Zawsze uważałam, że ciężko napisać recenzję mydła i nadal tak sądzę... mogę tylko powiedzieć, że wszystkie trzy wersje bardzo dobrze się pienią, dobrze oczyszczają ręce i pozostawiają skórę miłą w dotyku. Ta środkowa wersja zawiera w sobie małe chyba perłowe drobinki, które niesamowicie się mienią do słońca. Zaryzykowałam i jednym myje psa :P Konkretnie tym na samym górze. Sierść Kofiego po wysuszeniu również nie straciła blasku i jest miła w dotyku. Pies poleca, haha :D
Warto jeszcze zwrócić uwagę na intensywność zapachu, a jest ona całkiem niezła. Mydełka ładnie pachną podczas używania a przyjemna woń utrzymuje się jeszcze kilka chwil po wytarciu rąk. Nie wywołały też na mojej skórze żadnych zaczerwień ani podrażnień. Na szczęście!
Moje ulubione :)
Niestety ze względu na to, że te mydła pochodzą z edycji limitowanej- nie znajdziecie ich w sprzedaży, ale jeśli macie je w zapasach- koniecznie wyciągnijcie!
Addicted to cosmetics
oo ciekawy produkt, muszę za nim rozejrzeć
OdpowiedzUsuńmiałam mydełko różane, dobrze je wspominam.
OdpowiedzUsuńBardzo elegancko wyglądają :)
OdpowiedzUsuńświetne są ,jakiś czas temu miałam takie mydełko
OdpowiedzUsuńJa je w końcu musze zacząć używać : ) ciekawe czy kot by lubił kąpiel z mydelkiem : )
OdpowiedzUsuńDrobinki niekoniecznie lubię, ale mydełka wyglądają wspaniale :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te mydła - miałam cały zestaw :)
OdpowiedzUsuńróżowe takie przyjemne dla oka :)
OdpowiedzUsuńMówisz, ze pies poleca? :D Dobrze, ze masz pomocnika :)
OdpowiedzUsuńZawsze mnie ciekawiły takie mydełka, czas się chyba przełamać i w końcu wypróbować :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
http://www.hushaaabye.blogspot.com
ślicznie wyglądają, chętnie kupię :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają te mydełka :)
OdpowiedzUsuńwyglądem kuszą :D
OdpowiedzUsuńŚliczne faktycznie są, ale ja jednak wolę mydła w płynie do codziennego użytku ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają kusząco:)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tych mydełkach. ; )
OdpowiedzUsuńMydełko różane mnie kusi ;]
OdpowiedzUsuńZnam te mydełka, bardzo fajne :) I zgadzam się z Tobą, mydło niby podstawowy kosmetyk, a recenzję trudno napisać :D
OdpowiedzUsuńmuszę je też zacząć używać ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to limitka, bo sama chętnie bym wypróbowała :) Wyglądają słodko <3
OdpowiedzUsuńMuszę się skusić na wypróbowanie tych mydełek :)
OdpowiedzUsuńfajne :)
OdpowiedzUsuń"Pies poleca" :))))) ubawiłaś mnie:))))
OdpowiedzUsuńOch, chętnie bym takie kupiła!
OdpowiedzUsuń