Tak sobie myślę, że dawno nie było tutaj recenzji masła do ciała. Czas więc na nadrobienie zaległości i przedstawienie Wam kosmetyku, który aktualnie pielęgnuje moje ciało.
Masło do ciała odżywczo&ochronne- Bania Agafii
Od producenta: MASŁO DO CIAŁA ZAWIERA 100% NATURALNYCH SKŁADNIKÓW
masło do ciała gęste pomarańczowe zapewnia skórze intensywne odżywienie i chroni przed przedwczesnym starzeniem się. Zmiękcza, wygładza, przywraca skórze elastyczność i napięcie.
składniki aktywne:
Olej pomarańczowy – źródło witamin, usuwa toksyny i napina skórę.
Wosk kwiatowy - chroni i podtrzymuje nawilżenie skóry.
Organiczny olej z nasion rokitnika - kopalnia witamin, wielonienasyconych kwasów i karotenoidów, aktywizuje procesy regeneracji i gojenia się skóry.
Korkowiec amurski - nawilża i tonizuje.
masło do ciała gęste pomarańczowe zapewnia skórze intensywne odżywienie i chroni przed przedwczesnym starzeniem się. Zmiękcza, wygładza, przywraca skórze elastyczność i napięcie.
składniki aktywne:
Olej pomarańczowy – źródło witamin, usuwa toksyny i napina skórę.
Wosk kwiatowy - chroni i podtrzymuje nawilżenie skóry.
Organiczny olej z nasion rokitnika - kopalnia witamin, wielonienasyconych kwasów i karotenoidów, aktywizuje procesy regeneracji i gojenia się skóry.
Korkowiec amurski - nawilża i tonizuje.
Opakowanie: 300ml plastikowy słoik.
Konsystencja: Gęsta.
Zapach: Lekko ziołowy.
Cena/dostępność: Za 16zł, do kupienia TUTAJ.
Moja opinia: Masło mieści się w plastikowym słoiku, ma 300 ml pojemności a w środku czeka na nas dodatkowe zabezpieczenie. Opakowanie jest dobrze dopasowane do kosmetyku, nie ma żadnych problemów z wydobyciem go do końca. Konsystencja ma lekko pomarańczowy kolor, jest gęsta, ale w kontakcie z ciałem staje się lżejsze, idealnie po nim sunie. Mogę nawet powiedzieć, że jest trochę kremowe. Jeśli chodzi o wydajność- używam go i używam a końca nie widać ;) Swoją drogą nie doszłam nawet do dna w słoiczku a używam masła średnio 3/4 razy w tygodniu od października.
Ciężko mi opisać zapach... woń jest bardzo delikatna, są w niej zawarte ziołowe nuty. Ogólnie nie przeszkadza w korzystaniu z masła, nie utrzymuje się długo na skórze. Masełko bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia przy tym na skórze żadnej nieprzyjemnej, tłustej warstwy. Dobrze radzi sobie z nawilżeniem skóry, choć mam wrażenie, że ten efekt jest krótkotrwały. Zazwyczaj smaruję się wieczorem, tuż przed pójściem spać... po kilkunastu minutach skóra jest miła w dotyku, ale na następny dzień nie czuję już tego efektu. Na szczęście świetnie radzi sobie z odżywianiem- przy regularnym używaniu zauważyłam, że skóra faktycznie stała się taka miększa, bardziej wygładzona. Stosowałam je też kilka razy jako balsam łagodzący po goleniu ;) w tej roli sprawuje się idealnie- łagodzi wszystkie podrażnienia spowodowane depilacją.
Reasumując- masło na dłuższa metę spisuję się dobrze, polecam je osobom, którym zależy na specjalnym odżywieniu swojej skóry. Jeśli jednak miałabym je porównać z MAKSYMALNIE NAWILŻAJĄCYM MASŁEM DO CIAŁA od LOVE 2MIX ORGANIC- to zdecydowałabym się na zakup tego drugiego.
Znacie ten produkt? Jak się u Was sprawdził?
Addicted to cosmetics
Brzmi całkiem nieźle!
OdpowiedzUsuńNie znam ale lubię używać maseł zimową porą:)
OdpowiedzUsuńostatnio baaardzo polubiłam rosyjskie kosmetyki
OdpowiedzUsuńFajny ma kolorek
OdpowiedzUsuńdobrze wypada, ale i tak nie kusi mnie
OdpowiedzUsuńnie znam go, ale jestem tego masełka ciekawa
OdpowiedzUsuńja zawsze używam maseł po depilacji ;) więc i to powinnam polubić :)
OdpowiedzUsuńTego maselka nigdy nie mialam, ale odzywienie by mi sie przydalo ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego masełka, trochę mnie zniechęca jak to napisałaś w Twoim odczuciu krótkotrwałe nawilżenie, a ja go jednym słowem potrzebuję teraz najbardziej.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego produktu ;]
OdpowiedzUsuńu siebie odpisywalam pare dni temu wersje amarantową tego masla. bardzo sie z nim polubilam. skora faktycznie jest odzywiona ale raczej jest to produkt do codziennego stosowania. w zasadzie ma odzywiac a nie nawilzac wiec mozna mu to wybaczyc.
OdpowiedzUsuńWygląda super :) Może kiedyś wypróbuje .
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :) domisbloog.blogspot.com
Bardzo fajne masełko :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego masełka, wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńChciałam zamówić to masło w DDD ale rozsądek mnie powstrzymał bo mam spore zapasy :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, ale zaciekawiło mnie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Lubię masła o takiej gęstej konsystencji, choć szkoda, że efekt jest raczej krótkotrwały :)
OdpowiedzUsuń