Pianka do golenia i balsam po goleniu są moimi obowiązkowymi kosmetykami w mojej łazience. Wyszło tak, że oba produkty, których teraz używam są wytworem firmy VENUS. O balsamie łagodzącym podrażnienia pisałam Wam ---> TUTAJ. Dziś będzie o piance, kiedyś pisałam o wersji żurawinowej a dziś mam dla was melonową :)
Pianka do golenia z ekstraktem z melona i grejpfruta- Venus
Od producenta: Ułatwia usuwanie zbędnych włosów z nóg, pach i bikini. Ekstrakt z melona łagodzi podrażnienia. Ekstrakt z grejpfruta nawilża i oczyszcza skórę dzięki zawartym w nim aminokwasom i kwasom owocowym, a dzięki dużej zawartości witaminy C odpręża i tonizuje skórę. Formuła pianki nie zawiera konserwantów.
Opakowanie: Wygodne.
Konsystencja: Gęsta pianka.
Zapach: Słodki.
Cena/dostępność: Około 8zł do kupienia wszędzie.
Moja opinia: Ta pianka mieści się w wygodnym 200ml opakowaniu. Dozownik w które to opakowanie jest zaopatrzone jest łatwy w obsłudze, nie zacina się i bez problemu możemy wydobyć pożądaną ilość produktu. Konsystencja... jak nie trudno się domyślić to pianka- gęsta, biała pianka. Niezwykle przyjemnym w tym produkcie jest zapach- najbardziej wyczuwalny jest tutaj melon. Woń jest słodka, ale nie dusząca i przyjemna dla nosa. Utrzymuje się jeszcze po goleniu, ale ja zabijam ten aromat balsamem. Działanie oceniam na bardzo dobre- pianka nie podrażnia skóry, nie wysusza jej. Doskonale sprawdza się w swojej roli, golenie z nią jest prostsze a skóra jest później przyjemna w dotyku. Nie wydaję mi się, żeby pianka jakoś szczególnie zmiękczała włoski, ale i tak jestem z niej zadowolona.
Lubicie kosmetyki VENUS? :)
Addicted to cosmetics
dobra jest, miałam ją
OdpowiedzUsuńJa lubię piankę Isany, ale może kiedyś tą wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńja nie znam totalnie tej firmy :D a pianki do golenia używam klasycznie-męskiej :D
OdpowiedzUsuńNie lubię tych pianek bo mnie podrażniaja.
OdpowiedzUsuńTej jeszcze nie miałam, ale 2 pozostałe z oferty tej marki znam i póki co konwaliowa rządzi :)
OdpowiedzUsuńTą właśnie mam w użytku i konwaliową w zapasie. Dla mnie zdecydowanie zapach za słodki. Jak je zużyję to wracam do żeli, w moim wypadku to dużo lepszy wybór ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam żadnej pianki z Venus, ale z pewnoscią kupię konwaliową. A balsamy jakieś specjalistyczne po goleniu stosujesz, czy jakieś zwykłe?
OdpowiedzUsuńMasz link na samym początku postu do recenzji balsamu, którego teraz używam ;)
UsuńUżywam tej pianki i bardzo, bardzo ją lubię. Właśnie zużyłam kolejne opakowanie i muszę wybrać się do sklepu po zapasy ;)
OdpowiedzUsuńmam i też lubię:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te pianki, ale akurat zapach tej nie do konca mi przypadl do gustu :P
OdpowiedzUsuńLubie zapach melona, wiec chetnie kiedys wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńja lubię piankę z Isany, a teraz miałam żel z Balea
OdpowiedzUsuńCiekawa piana. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Fajny produkt w dobrej cenie, a do tego super pachnie!
OdpowiedzUsuń