Dziś przychodzę do Was z kolejną recenzją kosmetyku firmy Anatomicals. Odkąd w lipcu ubiegłego roku stałam się ich ambasadorką w mojej łazience bardzo często goszczą właśnie ich produkty. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o żelu, który pokazywałam Wam we wrześniowym przeglądzie nowości- wspomniałam wtedy, że zapach bardzo mi się nie podoba.
Marynistyczny żel do kąpieli- Anatomicals
Od producenta: Nie można nam zarzucić, że nasze intencje są rozmyte. Są absolutnie sprecyzowane – chcemy opanować wszystkie wody...
w waszych wannach. To jest nasza głębinowa misja, rodem z filmów o agencie 007. Testy wykazały, że 8 na 10 syren woli pluskać się w naszej pianie niż w Oceanie Spokojnym! Więc niech cię nie zdziwi, jeśli kiedyś podczas kąpieli poczujesz, jak o twoją nogę ociera się syreni ogon.
w waszych wannach. To jest nasza głębinowa misja, rodem z filmów o agencie 007. Testy wykazały, że 8 na 10 syren woli pluskać się w naszej pianie niż w Oceanie Spokojnym! Więc niech cię nie zdziwi, jeśli kiedyś podczas kąpieli poczujesz, jak o twoją nogę ociera się syreni ogon.
Opakowanie: 500ml plastikowa butelka.
Konsystencja: Rzadka.
Zapach: Chemiczny.
Cena/dostępność: 25zł do kupienia tutaj.
Moja opinia: Ten marynistyczny żel do kąpieli mieści się w w plastikowej butelce o pojemności 500ml. Całkiem sporo... jest ona utrzymana w niebieskiej tonacji, na opakowaniu znajdziemy wszystkie potrzebne informacje takie jak sposób użycia czy skład produktu. Konsystencja jest rzadka, ma również lekko niebieski kolor. Przypomina mi trochę galaretkę bo lubi się ciągnąć...
Zapach jest niezbyt przyjemny- chemiczny. Nie wyczuwam w tej woni żadnych ciekawych nut. Na szczęście w momencie wlania do wanny traci swoją intensywność i w sumie nie czuć nic... Wypróbowałam ten produkt na dwa sposoby- po pierwsze jako płyn do kąpieli- wlewając go do wanny mamy możliwość wykąpać się w ogromnej pianie ;) Tworzy jej naprawdę sporo. Nie ma jednak żadnych właściwości pielęgnacyjnych, na szczęście nie wysusza ani nie uczula. Sprawuje się dobrze również jako żel pod prysznic- gdyby nie fakt, że nieładnie pachnie byłby całkiem fajnym produktem :)
Miałyście styczność z tym marynistycznym żelem? ;)
Addicted to cosmetics
Pierwszy raz widzę produkt tej firmy,fajna nazwa marynistyczny:-)
OdpowiedzUsuńJak zapach chemiczny to go nie chce.
OdpowiedzUsuńjeszcze nic nie miałam z tej firmy, ale uwielbiam ich opakowania!
OdpowiedzUsuńja też, są świetne :)
Usuńten design mnie zdobywa:)
OdpowiedzUsuńco to za żel, który nie pachnie ładnie!? :D
OdpowiedzUsuńBuuu a tak ładnie wygląda i nie pachnie?Jak to tak:-)
OdpowiedzUsuńMnie jednak tak czy siak kuszą ich produkty:-)
Jeśli zapach na samym wstępie jest chemiczny to odpada !
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu ;]
OdpowiedzUsuńNie miałam, ja lubię żele z Luksji :)
OdpowiedzUsuńfajne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńfajne mają opakowania:)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam styczności. :D
OdpowiedzUsuńopakowanie cudowne ale szkoda, że nie powala zapachem :(
OdpowiedzUsuńnie miałam, a już początkiem byłam zachęcona do zakupu, jednak ten zapach mnie odstrasza
OdpowiedzUsuńNie mialam z nim stycznosci, ale jednak zapach jest dla mnie wazny, wiec raczej mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńopis mnie powalił :D ale szkoda że ma chemiczny zapach, chyba bym go za to nie polubiła :(
OdpowiedzUsuńNie znam tego żelu. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**