Wiem, że dziś piątek i powinien pojawić się post właśnie z piątkowej serii, ale muszę
rozliczyć się z kosmetykami, które zużyłam jeszcze w grudniu. Jest tego całkiem sporo bo przy okazji przed świątecznego sprzątania łazienki i innych miejsc w domu- znalazłam całkiem dużo kosmetyków, które aż się prosiły o wrzucenie do reklamówki denkowej. Tytułem wstępu zapraszam Was na ostatnie denko z 2014 roku... :) Jest to dwudziesty pierwszy post z tej serii u mnie na blogu. Zmobilizowałam się do wykańczania kosmetyków- z miesiąca na miesiąc idzie mi to coraz lepiej!
Tak właśnie wygląda cała grudniowa gromada. Zdjęcia były robione w domu... śnieg zaatakował i wolałam nie wychodzić na dwór z moją denkową reklamówką :P Zawierucha porwałaby puste opakowania.
1. Farba do włosów "Złocisty Brąz" Garnier Olia. RECENZJA
Kupię ponownie: TAK
2. Szampon nawilżający do włosów Alterra. RECENZJA
Kupię ponownie: TAK
3. Żel pod prysznic Purple Kisses Balea.
Bardzo ładny, niestety limitowany zapach... jego juz nie upoluję, ale jakąś inną wersję na pewno :)
Kupię ponownie: TAK
4. Gruboziarnisty peeling do ciała Anatomicals. RECENZJA
Kupię ponownie: NIE
5. Peeling do ciała Farmona. RECENZJA
Kupię ponownie: TAK
6. Pianka do golenia nóg Isana.
Dobra, tania, całkiem wydajna. Nowa już kupiona :)
Kupię ponownie: TAK
7. Plastry z woskiem Isana.
Po ich zakupie utwierdziłam się w przekonaniu, że takie produkty nie są dla mnie...
Kupię ponownie: NIE
8. Peeling Garnier. RECENZJA
Kupię ponownie: NIE
9. Peeling naturalny do stóp She Foot.
Był całkiem przyjemny, niestety niewydajny.
Kupię ponownie: NIE
10. Maska ściągająca z glinką Bandi.
Jej działanie nie zachwyciło mnie w żadnym stopniu...
Kupię ponownie: NIE
11. Żel do higieny intymnej Soraya. RECENZJA
Kupię ponownie: TAK
12. Żel do mycia twarzy Iwostin. RECENZJA
Kupię ponownie: TAK
13. Płyn odświeżający do stóp Yasumi.
Był całkiem przyjemny, ale już się na niego nie skuszę.
Kupię ponownie: NIE
14. Mgiełka do twarzy i ciała Pat&Rub. RECENZJA
Kupię ponownie: TAK
15. Cytrusowa mgiełka do ciała Mariza.
Bardzo się polubiłyśmy znalazła się nawet w ostatnich HITACH.
Kupię ponownie: TAK
16. Pomadka Nivea. RECENZJA
Kupię ponownie: TAK
17. Niebieski tusz z Rimmela.
Jeden z wyrzutków, kupiłam go gdy byłam mała i głupia... i więcej po niego nie sięgnę ;P
Kupię ponownie: NIE
18/19. Błyszczyk z Oriflame i noname.
Kolejne wyrzutki...
Kupię ponownie: NIE
20. Mascara Lovely. RECENZJA
Kupię ponownie: NIE
21/22. Błyszczyk i szminka Oriflame.
Wyrzutki.. znowu.
Kupię ponownie: NIE
23. Wazelina FlosLek. RECENZJA
Kupię ponownie: TAK
24. Podkład z Avonu.
Wyrzutek.
Kupię ponownie: NIE
25. Podkład Lovely. RECENZJA
Kupię ponownie: TAK
26. Lipbalm H&M.
Lubiłam go... dopóki się nie znudził ;)
Kupię ponownie: NIE
I to by było na tyle. Śmiem twierdzić, że spisałam się bardzo ładnie :)
Addicted to cosmetics
Peeling z Farmony lubię ma ładny zapach i dobrze zdziera, ale minusem jest mało praktyczne opakowanie.
OdpowiedzUsuńJa strasznie lubię tych malców, miałam już kilka wersji zapachowych- faktycznie, opakowanie jest słabe, kiedyś mi nie przeszkadzało, ale ostatnio zaczęło.
UsuńSporo tego, używam obecnie tego szamponu z Alterry i jest całkiem ok ;)
OdpowiedzUsuńno to u mnie po 3? chyba 3 miesiącach będzie taka ilość jak u Cb teraz :D hahah :D
OdpowiedzUsuńznam tutti frutti - choć zapach najlepszy ma chyba malina <333 I kilka produktów miałam tylko w innej wersji np. balea, alterra :P
Bieda, co to nie myjesz się codziennie? ;p
UsuńJa najbardziej lubię jeżynę :)
Pianki Isany mi odpowiadają:) u mnie denko jeszcze nie zrobione - czeka:)
OdpowiedzUsuńZnam tylko farbę z Olii, ale ja miałam blond :D
OdpowiedzUsuńI jak? Ja kupuję olie od roku... w kwietniu tylko kolor zmieniłam bo wcześniej czarną kupowałam ;)
UsuńMiałam ten szampon z Alterry i niestety się nie sprawdził, ale już odżywka z tej serii tak :D.
OdpowiedzUsuńpianke do golenia uwielbiam, fajne zuzycia
OdpowiedzUsuńale Ci ładnie poszło:)
OdpowiedzUsuńzrezygnowałam z projektu denko - wkurzają mnie te puste opakowania :p wolę je wyrzucać na bieżąco - a przed świętami też miałam sporo wyrzutków :)
OdpowiedzUsuńMnie na szczęście nie denerwują, mam reklamówkę obok pralki schowaną- prawie jej nie widać :)
UsuńU mnie ta mgiełka Marizy robi za odświeżacz do łazienki :D Jak dla mnie niestety zapach jest zbyt chemiczny :<
OdpowiedzUsuńBoże, a ja ją kocham i żałuje, że się skończyła :)
Usuńno nie jest źle. Powiem Ci, że w tym miesiącu kilkukrotnie lepiej niz u mnie : p
OdpowiedzUsuńnazbierało się trochę, nic nie przypominam sobie abym używała z tych produktów :P
OdpowiedzUsuńWow. Naprawdę pokaźne to denko :)
OdpowiedzUsuńMiałam piankę z Isany i zdecydowanie jestem fanem żeli :)
OdpowiedzUsuńI tusz z Lovely też u mnie był, ale to jednorazowa przygoda była.
A żel do twarzy Iwostin mam w zapasach, z tym, że zamówiłam do cery suchej, a przysłali mi do trądzikowej i trochę boję się go używać, żeby nie przesuszył jeszcze bardziej ;/
Spróbować zawsze możesz:)
UsuńCoś jest nie tak z linkami do recenzji, ciągle jak klikam to wyskakuje mi recenzja peelingu z anatomicals ;)
OdpowiedzUsuńSporo zużyć, mi wykańczanie kosmetyków idzie zdecydowanie wolniej ;)
Nie wiem co się stało :( Spróbuj teraz :)
UsuńŚwietne denko! Piankę Isany lubię za to z plastrami mam podobnie - to nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńTen żel z Iwostin jest świetny!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć :) Znam peeling do stóp z Shefoot, piankę do golenia z Isany i szampon z Alterry, a z tego wszystkiego najbardziej lubię szampon i na pewno do niego wrócę w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńgratuluję zużyć! u mnie się podkład lovely nie sprawdzał, choc miałam go bardzo, bardzo dawno!
OdpowiedzUsuńMiałam ten produkt Garniera ze szczoteczka ale też nie zamierzam do niego wracać. Wazelina Flos-Lek u mnie się nie sprawdza, za słabo nawilża moje usta więc pewnie resztę wyrzucę w styczniu przy porządkach.
OdpowiedzUsuńSmiem potwierdzic, ze ladnie Ci poszlo - gratuluje :)! Z Twoich denkowcow mialam tylko zel Balea, faktycznie zapach swietny :)
OdpowiedzUsuńŻel do higieny intymnej Soraya bardzo lubię i zużywam jego kolejne opakowanie. Żelu do mycia twarzy Iwostin mam już chyba 3 opakowanie i zdecydowanie służy mojej buźce :)
OdpowiedzUsuńGratuluję takiego sporego zużycia. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
gratuluję zużyć,sporo tego:)
OdpowiedzUsuńŁadne denko, ja też zużywam na potęgę, bo kilka otwartych kosmetyków tego samego rodzaju zaczęło mi bardzo przeszkadzać :)))
OdpowiedzUsuńspisałaś się nawet lepiej niż ładnie :)
OdpowiedzUsuńŻadnego produktu nie znam :) Ale wyniki rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te farby z Garniera :)
OdpowiedzUsuń