Pora na kolejny post z woskowej serii, swoją drogą to już ósmy prezentowany na moim blogu.
Clean Cotton!
Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: świeże pranie, kwiaty oraz cytryna.
Jeżeli lubicie zapach proszku do prania- ten wosk zdecydowanie porwie Wasze nosy. Ja niestety, albo i stety nigdy nie byłam zwolenniczką takich zapachów dlatego też wosk mi się nie spodobał... roznosi się po całym pomieszczeniu, wypełnia je naprawdę świeżym aromatem, którego nie jestem w stanie znieść :(
7zł- tutaj.
Addicted to cosmetics
Ja za to bardzo lubię ten wosk
OdpowiedzUsuńniestety, chyba jednak zapach nie dla mnie
OdpowiedzUsuńa ja go uwielbiam - mam wrażenie że w moim domu panuje idealny porządek :) świeżość :)
OdpowiedzUsuńLubię zapach proszku, ale ten jest dla mnie za ostry, zbyt świdrujący w nosie. Fluffy towels jest delikatniejszy :)
OdpowiedzUsuńZapach proszku do prania lubie ale tylko podczas prania:-)
OdpowiedzUsuńRaczej więc bym się na niego nie zdecydowała:-)
sama nie wiem czy podobałby mi się, ale jakoś strasznie nawet po samej nazwie nie kusi.. :)
OdpowiedzUsuńNie korzystam z wosków ;]
OdpowiedzUsuńpowieszę pranie w pokoju i mam prawie za darmo taki zapach :D to podziękuję
OdpowiedzUsuńzapach proszku do prania to zapach nie dla mnie
OdpowiedzUsuńproszek do prania? to ja podziękuję...
OdpowiedzUsuńja lubię zapach proszku i prania - bardzo lubię odświeżacze zapachów w takim wydaniu:0 ten wosk mam, ale nie miałam okazji go jeszcze zapalać:)
OdpowiedzUsuńMi ten zapach, jak i większość tych świeżych z Yankee się nie podoba. Wolę gdy w pokoju pachnie mi czymś owocowym, a nie proszkiem do prania :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach proszku do prania, więc wosk jak najbardziej dla mnie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**