Mam szczerą nadzieję, że mój dzisiejszy post wywoła w Was lepsze samopoczucie. Zdjęcia są iście letnie, podobnie jak te wczorajsze choć pogoda za oknem szaro-bura. Robiłam je jeszcze końcem września, kiedy słońce ogrzewało nas pięknymi promieniami :)
Witaminowy krem do rąk- Anatomicals
Od producenta: Gdyby Twoje dłonie potrafiły mówić, wygarnęłyby Ci całą prawdę: że ciągle tylko zmywanie i chłody, że są <span>suche, spierzchnięte i cierpią.Twoje łapki błagają Cię o odpowiedni poziomu nawilżenia! Chyba nie pozostaniesz głucha na ich prośby? Nasz krem z dodatkiem witaminy E przywróci Twoim dłoniom spokój ducha, a jedyne na co będą mogły narzekać to ten nieszczęsny zwyczaj całowania kobiet w rękę.
Witaminowy krem do rąk Anatomicals zapewnia doskonałą ochronę przed wszystkimi szkodliwymi wpływami środowiska na Twoje dłonie. Dzięki zawartości masła Shea, olejku z migdałów i witamy E doskonale nawilży i odżywi skórę dłoni otulając je niewidoczną warstwą ochronną. Najlepsze efekty uzyskuje się przy regularnym stosowaniu kremu.
Witaminowy krem do rąk Anatomicals zapewnia doskonałą ochronę przed wszystkimi szkodliwymi wpływami środowiska na Twoje dłonie. Dzięki zawartości masła Shea, olejku z migdałów i witamy E doskonale nawilży i odżywi skórę dłoni otulając je niewidoczną warstwą ochronną. Najlepsze efekty uzyskuje się przy regularnym stosowaniu kremu.
Opakowanie: Plastikowa tubka.
Konsystencja: Treściwa.
Zapach: Niewyczuwalny.
Cena/dostępność: 9.50zł za opakowanie- TUTAJ.
Moja opinia: Ten krem mieści się w plastikowej tubce o pojemności 100ml- jest więc idealny do torebki. Ja mam w zwyczaju nosić go codziennie do szkoły ;) Tubka jest utrzymana w fioletowo-czarnych tonach więc bardzo mi się spodobała. Z tyłu opakowania są umieszczone wszystkie potrzebne informacje takie jak skład, sposób użycia itp. Konsystencja ma mleczny kolor, jest całkiem treściwa jednak i tak mam wrażenie, że ten krem jest bardzo lekki- mam wrażenie, że o wiele lepiej spisałby się latem niż teraz, w te mroźne dni. Zapach jest bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny.
Wrażenie jest pozytywne jednak krótkotrwałe. Krem szybko się wchłania, jednak pozostawia na skórze nieprzyjemną w dotyku powłokę- pewnie to za sprawą parafiny. Po dokładnym wchłonięciu kremu ręce faktycznie są przyjemniejsze w dotyku, bardziej nawilżone- trwa to jednak bardzo krótko i ponownie jestem zmuszona sięgnąć do torebki po krem.
Jest to kolejny produkt Anatomicals, który miałam możliwość wypróbować. Więcej już jednak po niego nie sięgnę po działanie zdecydowanie mnie NIE zadowoliło.
Znacie ten krem? Jak się u Was sprawdził?
Addicted to cosmetics
pierwsze widze taka firme
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to on nic nie nawilżał, nie przepadałam za nim :/
OdpowiedzUsuńno tak pięknie, kolorowo, ale jednak wolę dłuższe nawilżenie.
OdpowiedzUsuńjak jest nieprzyjemna powłoka to ja już dziękuje :D
OdpowiedzUsuńChyba się nie skuszę :p
OdpowiedzUsuńDla mnie krem musi wchłonąć się natychmiastowo. Nie ma szans u mnei krem, który wchłania się dłuższy czas... Więc on odpada
OdpowiedzUsuńmyślałam że będzie jednak lepiej działał
OdpowiedzUsuńCzyli dziewczyny omijamy z daleka ;D
OdpowiedzUsuńPrzydał by mi się bardzo, ostatnio mam strasznie wysuszone ręce ;/
OdpowiedzUsuńNie znam i nie mam ochoty poznać...
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kremik :) a zdjęcia takie piękne, letnie :)
OdpowiedzUsuńBędę omijać :)
OdpowiedzUsuńnie dla mnie, ale opakowanie urocze ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że efekt tak krótkotrwały
OdpowiedzUsuńjeszcze nie trafiłam na idealny krem do rąk i chyba się na to nie zanosi ;/
OdpowiedzUsuńNie używałam :)
OdpowiedzUsuńNie znam. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
miałam i też nie byłam zadowolona z efektów...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
U mnie też się nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuń