Choć firma Ziaja jest bardzo popularną i ogólnodostępną to mało u mnie kosmetyków tej marki. Nie licząc pasty, którą mam w zapasach dzisiejszy post mówi o kosmetyku, który jest chyba drugim produktem z tej firmy, który kupiłam od niepamiętnych czasów.
Płyn do higieny intymnej melon- Ziaja
Od producenta: Płyn do higieny intymnej przygotowany na bazie szczególnie delikatnych substancji myjących, skutecznie zastępuje mydło, a jest od niego delikatniejszy. Neutralizuje przykry zapach i daje uczucie świeżości utrzymujące się kilkanaście godzin, Zawiera D-Panthenol (prowit. B5), dlatego działa kojąco na drobne zaczerwienienia i podrażnienia śluzówki. Dzięki dodatkowi kwasu mlekowego utrzymuje prawidłowy poziom pH błon śluzowych i skóry oraz nie dopuszcza do rozwoju chorobotwórczej flory bakteryjnej. Przebadany w Klinice Położnictwa i Chorób Kobiecych AMG uzyskał wysoką ocenę użytkową.
Dostępny w wielu wersjach zapachowych: Babka lancetowata, Borówka (działanie ochronne, płyn polecany szczególnie dla kobiet narażonych na częste infekcje intymnych miejsc ciała), Brzoskwinia, Konwalia, Kora dębu, Macierzanka, Mak polny, Melon, Migdał Mniszek lekarski, Nagietek lekarski, Neutral, Rumianek, Szałwia lekarska
Płyny w opakowaniach zielonych występują w pojemnościach 200 ml, 200 ml (dozownik) i 500 ml.
Płyny w opakowaniach czerwonych 200 ml i 500 ml.
Opakowanie: Plastikowa, 500ml butelka.
Konsystencja: Rzadka, niebieska.
Zapach: Lekko owocowy.
Moja opinia: Ten płyn mieści się w sporej, bo aż 500ml butelce. Warto wspomnieć, że są też wersje 200ml, ale bardziej opłaca się kupować tę większą. Butelka jest przeźroczysta, łatwo się ją otwiera i nie ma problemów z wydobyciem produktu z opakowania. Konsystencja ma jasnoniebieski kolor, raczej nie jest gęsta. Od czasu do czasu przelewa się przez palce więc raczej nie zaliczyłabym tego płynu do jakiś super wydajnych. Zapach jest bardzo przyjemny, melonowa woń jest delikatna i nie drażni mojego nosa, bardzo szybko się zresztą ulatnia. Jestem zadowolona z działania tego płynu bo robi to co ma robić ;) Dobrze oczyszcza, nie podrażnia więc jest bardzo delikatny dla skóry. Pozostawia na niej przyjemne uczucie świeżości, z którego jestem zadowolona. Dodatkową zaletą jest fakt, że świetnie łagodzi podrażnienia więc jeśli macie jakieś problemy to lećcie po niego do sklepu :)
Kupiłam ten płyn w ciemno, ale na pewno jeszcze do niego wrócę. Znacie? Lubicie? :)
Addicted to cosmetics
Ziaja to mój nr 1 w tym temacie, dołączyło teraz Sylveco :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię płyn facell :) tego jeszcze nie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńpamiętam go jeszcze z czasów podstawówki :) bardzo lubiłam te żele
OdpowiedzUsuńNie zliczę ile butli tych płynów zużyłam na przestrzeni lat ;))
OdpowiedzUsuńUżywałam już płynu z facelle, ale ziaja (w białej butelce) bardziej przypadła mi do gustu :) Więc teraz może spróbuje tego ;D
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię płyny intymne z Biedronki ;).
OdpowiedzUsuńtego nie miałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z ZIAJA - żele do higieny intymnej również :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńZiaja to był mój pierwszy płyn do higieny intymnej, kupiony jakieś 15 lat temu ;-)
OdpowiedzUsuńpłyny kupuje z avonu:)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale mam w planach :D
OdpowiedzUsuńNa pewno spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale ma śliczny kolorek. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
dużo dobrego słyszałam o płynach z Ziaji i będę musiała wypróbować w przyszłości ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten płyn, jest delikatny i szybko łagodzi podrażnienia :) mój ulubieniec w tej kategorii :)
OdpowiedzUsuńMiałam, ale inną wersję i sprawdzała się super, bardzo wydajny :)
OdpowiedzUsuń