Biorąc pod uwagę to jak bardzo kocham kupować i zużywać żele pod prysznic, stosunkowo dawno nie recenzowałam dla Was żadnej nowej sztuki. Dlatego też postanowiłam dla Was dziś napisać parę słów, o żelu, który znalazł się w kwietniowej reklamówce denkowej. Kupiłam go spontanicznie, od razu zabrałam do łazienki, używanie było przyjemnością, dlatego bardzo szybko przywitałam się z pustym opakowaniem!
Żel pod prysznic Pink Passion- Fa
Od producenta: Lekka i bogata formuła żelu zapewnia skórze nawilżenie i intensywną pielęgnację. Cudowny zapach kwiatu róży i passiflory urzeka Twoje zmysły. pH neutralne dla skóry.
Opakowanie: Plastikowa, 250ml butelka.
Konsystencja: Gęsta, różowa.
Zapach: Świeży, różany.
Cena/dostępność: Około 8zł, w promocji nawet za 4, do kupienia np w Rossmanie.
Moja opinia: Żel mieści się w plastikowej butelce o pojemności 250ml. Butelka ma różowy kolor, jest wykonana z twardego plastiku, smukła, dobrze trzyma się ją w dłoni. Z tyłu opakowania czekają na nas takie informacje jak sposób użycia czy skład produktu. Otwarcie nie jest specjalnie szerokie, umożliwia wydobycie pożądanej ilości produktu, bez obaw, że wyleje się za dużo.
Konsystencja ma różowy kolor, jest lekko galaretowata, ale nie wylewa się z dłoni. Do dokładnego umycia całego ciała, nie trzeba zużyć go dużo. Podczas prysznicu wytwarza ogromną ilość piany :) Największą zaletą jest zdecydowanie zapach! Woń jest cudowna, świeża, różana. Mimo to, że nie przepadam za kwiatowymi aromatami, ten pokochałam od razu. Niby jest słodko, ale zarazem orzeźwiający. Ciężko zdefiniować mi zapach, ale jest bardzo relaksujący i utrzymuje się na skórze jeszcze kilka chwil po wyjściu z kąpieli. Samo działanie też jest pozytywne. Żel dobrze oczyszcza, odświeża skórę a przy tym nie wysusza. Warto szukać promocji, bo wtedy można go dostać w bardzo atrakcyjnej cenie.
Wzięłam ten żel przypadkiem z półki i zdecydowanie nie żałuję. Mam chrapkę na inne wersje zapachowe :) Znacie żele z Fa? Lubicie je?
Ruda
chciałam tą wersję wypróbować, ma ładny zapach
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie miałam z Fa nic prócz antyperspirantów. Ale ten żel ma taki ładny kolorek że ojej. :D
OdpowiedzUsuńKurcze juz kiedys go widziałam na promocji i mialam wziąc.
OdpowiedzUsuńMiałam go, nawet chyba 3 opakowania. Jest świetny, ma piękny zapach :D Kupiłam go raz gdzieś przypadkowo, a potem trafiłam na promocję w Biedrze, gdzie dwa kosztowały niewiele (ale to dość dawno było) :D
OdpowiedzUsuńFa zazwyczaj trafia z zapachami w moje gusta :) lubię bardzo różane zapachy, więc myślę, ze by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńMiałam go, ale zapach mi jednak nie odpowiada.
OdpowiedzUsuńZnam, zapach ładny ( moja siostra ma wersje deo tego zapachu :P) ale moja skora po nich strasznie swedzi ;x skusialam sie na ich nowe zele 'magic oil' i mam nadzieje ze nie bedizie swedzenia ;)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem zapachu
OdpowiedzUsuńWieki nie miałam nic z Fa, widąć pora to zmienić:) Zele u mnie szybko schodzą, wiec pewnie się skuszę:)
OdpowiedzUsuńkiedys mialam jakies chyba to bylo mydlo z FA ale nie byam zadowolona :) wole zele
OdpowiedzUsuńFa ostatni raz używałam... 4 lata temu xd
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam ich żelu ale kiedyś często po nie sięgałam :)
OdpowiedzUsuńWczoraj poznawałam jego zapach w sklepie :D
OdpowiedzUsuńojj już nie pamiętam kiedy sięgałam po żele tej firmy.. mam takie zapasy, że starczą na bardzo długo : D
OdpowiedzUsuńMiałam kilka żeli z Fa i generalnie ich ocena u mnie była pół na pół. Tej wersji akurat nie lubiłam, była dla mnie za słodka. Poleciłabym Ci wersję Sensual Oil, ale widząc przed chwilą Twoje zapasy żeli, to nie zachęcam do zakupu :P
OdpowiedzUsuńŻele Fa to jedne z moich ulubionych, tą wersję też kiedyś miałam :)
OdpowiedzUsuń