Kosmetyki, które są przeznaczone do pielęgnacji włosów, znikają z moich półek w strasznie szybkim tempie... wiecie, czasem nie zdążę się jeszcze przyzwyczaić do jakiejś odżywki czy maski a już muszę wrzucić ją do reklamówki denkowej. Firma Schwarzkopf nie gości często na moich włosach, miałam jeszcze odżywkę z tej serii i pisałam już o niej TUTAJ.
Ekspresowa maska regeneracyjna- Gliss Kur Schwarzkopf
Od producenta: Maska dba o włosy normalne po zmęczone – skuteczność już po 1 minucie od nałożenia. Formuła z olejkiem Marrakeszu i kokosem pielęgnuje bez obciążania.
Regeneracyjna formuła z kompleksem płynnej keratyny precyzyjnie regeneruje uszkodzenia włosów oraz wypełnia pęknięcia.
Opakowanie: Plastikowa tubka o pojemności 200ml.
Konsystencja: Mleczna.
Zapach: Lekko kokosowy.
Cena/dostępność: Około 15zł za opakowanie, do kupienia w Rossmanie, Kosmyku.
Moja opinia: Maska mieści się w plastikowej tubce o pojemności 200ml, jest odwrócona do góry nogami, dzięki czemu mogłoby się zdawać- łatwo wydobyć kosmetyk ze środka. Niestety, nic bardziej mylnego... maskę ciężko wydobyć, już w momencie gdy zostaje jej pół w opakowaniu. Taki sam problem miałam z odżywką:( Konsystencja ma mleczny kolor, jest kremowa i przyjemna. Zapach jest kokosowy, ale nie jest nachalny- woń jest delikatna, nie drażni mojego nosa a na pasmach nie utrzymuje się zbyt długo. Nie polecam nakładać tej maski na skalp, ponieważ nieźle go wtedy przetłuszcza. Na długości spisuję się już bez zarzutów, dodaje moim pasmom blasku, wygładza je a one się bardzo łatwo rozczesują.
Zarówno działanie maski jak i odżywki mnie zadowalało, ale przez te okropne opakowania nie mam ochoty wracać do tych kosmetyków. Lubicie firmę Schwarzkopf?
Ruda
Fajnie, że u Ciebie się sprawdziła. U mnie każdy kosmetyk Schwarzkopf to klapa, zawsze moje włosy są ciężkie, przetłuszczone i wiszą jak strąki,
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po ich produkty ;/
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za tymi opakowaniami
OdpowiedzUsuńKiedy ja miałam coś tej firmy...
OdpowiedzUsuńpieknekosmetyki.blogspot.com
Lubie ich produkty :)
OdpowiedzUsuńja lubie kosmetyki tej firmy :)
OdpowiedzUsuńOd dawien dawna nic nie miałam ze Schwartzkopf.
OdpowiedzUsuńZapach kuszący ;) Ale szczerze mówiąc jakoś nie przepadam za Gliss Kur ;/
OdpowiedzUsuńU mnie produkty Gliss Kur średnio się spisują dlatego niemalże sporadycznie po nie sięgam. Miałam odżywkę z tej serii i faktycznie ciężko wydobyć ze środka, opakowanie jest twarde, a odżywka gęsta. Nie zrobiła też na mnie wrażenia i nie kupiłam ponownie.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi opakowaniami, ciężko mi się z nich wydobywa produkt ;]
OdpowiedzUsuńUwielbiam glisskury , ta maska jeszcze nie rzuciła mi się w oczy. Nigdy jej nie widziałam i nie miałam. Szkoda, że opakowanie okazało się niewygodne. Ja zawsze takie obcinam w połowie i łatwiej jest mi pod koniec wydobywać kosmetyk.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za gliss kur :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować i sprawdzić :P
OdpowiedzUsuńz Gliss Kura miałam tylko odżywki w sprayu.
OdpowiedzUsuńU mnie ich produkty spisują się świetne, ale opakowania faktycznie nie są poręczne.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kosmetyki tej marki, zawsze pomagały moim włosom :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Nie przepadam za produktami tej firmy, ale może kiedyś się skuszę na ten produkt:)
OdpowiedzUsuńMiałam tej marki odzywkę w sprayu, totalny bubelek. Ale za to uwielbiam ich olejek do włosów.
OdpowiedzUsuńNie znam tej maski. Ostatnio trafiła do mnie nagroda, gdzie były kosmetyki tej marki właśnie.
OdpowiedzUsuńTej maski nie znam,ale z marki używam odżywki fazowej i jest świetna;)
OdpowiedzUsuńJa z kolei lubię ich odżywki w sprayu.
OdpowiedzUsuńO tak, ich odzywki w sprayu to super sprawa! :)
UsuńJagódkowa powraca do blogowania!
Nie wiem dlaczego, ale nie przepadam za takimi ekspresowymi maseczkami :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie ciekawy produkt. Świetnie sprawdzi się pewnie wcierana we włosy :)
OdpowiedzUsuńJa tam bym ja wypróbowala :)
OdpowiedzUsuńwoooow nigdzie jej nie widziałam ;o
OdpowiedzUsuńJa mimo wszystko chcę ją wypróbować, może się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety gliss kur się nie sprawdza ;/
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tej maski, ogólnie raczej nie kupuję nic z tej firmy. ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej jeszcze.
OdpowiedzUsuńZ tej firmy uzywałam jedynie odzywek i były ok :) ja używam maski z Kallos ;)
OdpowiedzUsuń