Która z nas nie marzy o tym, aby włosy w zastraszająco szybkim tempie? Zwłaszcza po diametralnym cięciu? Ręka w górę! Tak, tak... ja też. Dlatego chętnie sięgam po kosmetyki, do których zadań zależy właśnie owe przyspieszenie porostu. Podchodzę jednak sceptycznie do tych produktów, przynajmniej później rozczarowanie nie jest tak duże...
Szampon i balsam aktywator wzrostu- Kąpiel Agafii
Od producenta: Szampon, który stymuluje porost włosów. Bogaty w witaminę C, która zachowuje młodość włosów. Włosy są miękkie i puszyste.
Balsam do włosów przeznaczony do pielęgnacji osłabionych włosów. Wygładza włosy, zmiękcza je i ułatwia rozczesywanie.
Opakowanie: Dwie, 100ml saszetki.
Konsystencja: Szampon ma niezbyt gęstą, ale taką nieprzyjemną w dotyku konsystencję, odżywka jest bardziej treściwa, ma mleczny kolor.
Zapach: Ziołowy, identyczny w obu produktach, ale bardziej podoba mi się w balsamie, bo jest o wiele więcej wyrazisty.
Cena/dostępność: Jedną saszetkę można upolować za niecałe 6zł, są one dostępne w większości rosyjskich sklepów internetowych.
Moja opinia: Te dwa kosmetyki, mieszczą się w saszetkach o 100ml... jak wiecie, ja nie przepadam za tego typu opakowaniami z dwóch powodów. Po pierwsze jak zużycie przekracza połowę to nie da się ładnie ułożyć tych saszetek i najzwyczajniej w świecie brzydko wyglądają, a po drugie zawsze mam problemy z wydobyciem ich do końca. Konsystencja szamponu jest nieprzyjemna, taka tłusta w dotyku- zawsze jak myję włosy takimi szamponami to mam wrażenie, że włosy są jeszcze bardziej brudne, oblepione niż przed myciem. Konsystencja odżywki jest już w porządku- całkiem treściwa i ma mleczny kolor. Zapach jest ziołowy, mnie się spodobał bo lubię takie aromaty. Działanie tych produktów jest bardzo przeciętne, powtórzę raz jeszcze- przez szampon mam wrażenie, że moje włosy są niedomyte... balsam radzi sobie lepiej, zmiękcza włosy, wygładza je, aczkolwiek późniejsze rozczesanie ich po tym zestawie nie należało do najprzyjemniejszych momentów mojego życia. Szybszy porost włosów? No nie wiem, ile musiałabym zużyć tego typu produktów, żeby zauważyć taki efekt na moich pasmach.
Mimo wszystko na pochwałę na pewno zasługuje fakt, że skład tych kosmetyków jest naturalny, osoby z nadwrażliwą skórą głowy nie powinny mieć więc problemów ze stosowaniem tych kosmetyków.
Miałyście możliwość używać tych kosmetyków?
Zostawiam Wam dzisiaj kolejny link do fajnego sklepu, na http://salewa.sklep-luz.pl/ również możecie znaleźć całą masę butów/ubrań. Sklep jest zlokalizowany w Rzeszowie :)
Ruda
Jeżeli szampon nie domywa włosów, a po zastosowaniu duet ciężko rozczesać włosy to na pewno nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńDla mnie też nie:)
UsuńJa balsam używałam jako wcierkę - efekty na porost włosów były świetne!
OdpowiedzUsuńO, to ciekawe:)
UsuńNapiszę tak, miałam ten szampon na porost włosów czyli tzw. aktywator wzrostu i naprawdę byłam bardzo zadowolona z niego, ale było to dwa lata temu. Teraz kiedy chciałam po niego po raz kolejny sięgnąć dostałam ogromnego uczulenie skóry głowy. Niestety już należę do tych wrażliwców i nie wszystko mojemu skalpowi pasuje :/
OdpowiedzUsuńNa odżywkę bym się skusiła z czystej ciekawości :)
Jeśli chodzi o przyrost włosów to ja miałam takich saszetek 5 i używałam je przez 1 miesiąc. Włosy podrosły odrobinkę.
Pozdrawiam :*
Może gdybym użyła ich więcej to faktycznie rosłyby szybciej, ale nie mam ochoty do nich wracać :)
UsuńNie przemawia do mnie, chcociażby przez ten ziołowy zapach, którego na prawdę szczerze nienawidzę.
OdpowiedzUsuńJa lubię taką woń:)
UsuńMaseczki Agafii jeszcze jako tako toleruję, ale do włosów absolutnie mi te kosmetyki nie pasują ;/
OdpowiedzUsuńMam kilka tych maseczek:)
UsuńNawet nie kupuję tych szamponów, bo wystarczyłby mi na 3 umycia:)
OdpowiedzUsuńJa też nie miałam ich długo:)
Usuńu mnie szampon spisuje sie bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńIle ludzi tyle opinii, wiadomo:)
UsuńNie testowałam i miło czytać tak szczere recenzje. Buziak :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
UsuńBalsamy i odżywki w tych saszetkach używałam i byłam zachwycona. Bardzo zmiękczały włosy, a regularne stosowanie poprawiało kondycję. Minusem było tylko to, że włosy były bardzo napuszone. :(
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie zauważyłam u siebie nadmiernego puchu- nienawidzę tego:)
UsuńWreszcie opinia która tak ich nie wychwala, a już chciałam je kupować przez ten aktywator wzrostu :P ale jak widać nie jest z nimi aż tak pięknie
OdpowiedzUsuńW sumie to ja czytałam już kilka negatywnych :)
UsuńA ja lubię te saszetki ;d Tych konkretnych produktów nie miałam.
OdpowiedzUsuńJakie polecasz?
UsuńPóki co to maseczkę odświeżającą do twarzy
UsuńJa w ogóle nie rozumiem fenomenu tych rosyjskich kosmetyków. Próbowałam już wielu, ale żaden mnie nie powalił.
OdpowiedzUsuńJa mam kilka ulubieńców wśród rosjan :D
UsuńJa też nie przepadam za tego typu opakowaniami i ogólnie mówiąc nie skuszę się na żadny z powyższych produktów :-)
OdpowiedzUsuńMnie kuszą jeszcze peelingi w takich saszetkach, jest wiele fajnych opcji do wyboru
UsuńOpis nie zachęca w sumie... Nie miałam i chyba nie chcę...
OdpowiedzUsuńW sumie można wypróbować, żeby sprawdzić jak się spisze na naszych włosach:-)
UsuńJakoś mnie nie kuszą...
OdpowiedzUsuńMnie kusiły, ale szybko przestały;)
UsuńZastanawiałam się nad tym produktem, ale chyba z niego zrezygnuję :)
OdpowiedzUsuńJa tego duetu nie polecam, ale wiadomo- u każdego sprawdza się co innego :)
Usuń