W mojej kolekcji jest najwięcej wosków Yankee Candle i to o nich ostatnio bardzo często Wam coś piszę. Niemniej jednak, jakiś czas temu rozpaliłam wosk od Goose Creek. Nie miałam wcześniej, styczności z ich produktami więc byłam ciekawa jak taki wosk się u mnie spisze.
Caramel Applewood
Apetyczne zapachy zielonych jabłek i maślanego kremu, uzupełnione
cynamonem, brzoskwinią i syropem klonowym. Baze tej wyjątkowej
kompozycji tworzy cedr i wanilia.
Wiecie co? Zanim przejdę do konkretnej recenzji, coś Wam napiszę. Ubolewam nad tym, że mój ciemny fiolet w sypialni na ścianach, nie nadaje się do bycia tłem przy okazji robienia zdjęć do recenzji. Teraz, gdy na zewnątrz jest szaro i ponuro, nie mam za bardzo gdzie pstrykać zdjęć. Muszę pomyśleć o jakiejś fototapecie na ściany, widziałam sporo ofert na http://fototapetynawymiar.com/ zastanawiam się tylko, czy lepiej będzie wyglądać jedna, czy więcej oklejonych ścian. Wracając jednak do wosku. Goose Creek sporo różni się od Yankee, ma 59g pojemności i jest podzielony na trójkąty. Cena takiego wosku oscyluje w granicach 22zł. Caramel Applewood pachnie bosko. Jeżeli lubicie aromat jabłek, wymieszany z cynamonem to będziecie zachwycone. Polecam jednak, nie wrzucać na raz zbyt wiele wosku do kominka- zapach może okazać się wtedy za ciężki.
Lubicie takie zapachy, czy raczej wolicie delikatne aromaty?
Ruda
Zdecydowanie wolę lekkie aromaty:)
OdpowiedzUsuńnie toleruję zapachu cynamonu w woskach ani świecach :) nos mi wtedy na drugą stronę wykręca :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa zapachu, mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię aromat jabłek wymieszanych z cynamonem! Kojarzy mi się to ze Świętami, a w tamtym roku paliłam namiętnie właśnie w Święta taki zapach! :D Ej, gdzie ty znalazłaś tyle śniegu? Nie mów, że u Ciebie tak biało jest? :D
OdpowiedzUsuńNie używam wosków ;]
OdpowiedzUsuńZ opisu wiem, że to jest zdecydowanie mój zapach. Ale u mnie ostatnio woski i świeczki poszły trochę w odstawkę :)
OdpowiedzUsuńNa samą myśl o zapachu już o nim marzę :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że w Białymstoku jest biało;).
OdpowiedzUsuńOooo masz śnieg, nie mogę się doczekać, aż u mnie spadnie. Wreszcie będę mogła zrobić zimową sesję. No a co do wosku, to jeszcze nie miałam z tej marki :)
OdpowiedzUsuńO jacie, aż mi ślinka pociekła! ;)
OdpowiedzUsuńZapach jabłek jak najbardziej do mnie przemawia :) Dużo razy zastanawiałam się nad tymi woskami, jednak jeszcze się na nie nie zdecydowałam.
OdpowiedzUsuńZapach cholernie mój :)!
OdpowiedzUsuńIdealny na święta :)
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy :))
OdpowiedzUsuńNie znam tego wosku, ale za tą cenę wolę kupić kilka YC :D
OdpowiedzUsuń