Ostatnio skupiałam się szerzej nad fototapetami, a dzisiaj chciałabym całą uwagę skupić, na może się wydawać nieważnym elemencie- podłodze. Ważna, nieważna. Wyobrażacie sobie ładne wnętrze bez pięknej podłogi, ładnego dywanu? Szczerze mówiąc to ja nie bardzo. U siebie w kilku pomieszczeniach (kuchnia, łazienka etc) mam płytki, aczkolwiek w większości pomieszczeń dominują panele. Na stronie http://www.prodexpol.pl/ znalazłam całą masę ciekawych aranżacji podłóg i to właśnie za sprawą tego producenta, zainspirowałam się do stworzenia dzisiejszego wpisu.
Wszystkie zdjęcia/pomysły pochodzą z powyższej strony i nie są moją własnością. Podłogi oferowane przez tę firmę są wykonane albo z buku, albo dębu, klonu, orzecha. Propozycji jest cała masa więc zdecydowanie warto bliżej się im przyjrzeć.
Oczywiście przed zakupem trzeba się zastanowić, czy dany model aby na pewno będzie pasował do naszego pomieszczenia. Jakoś nie wyobrażam sobie posiadania ciemnych paneli w słabo oświetlonym pomieszczeniu. Podobnie i z bardzo jasnymi kolorami- zdecydowanie nie jestem ich zwolenniczką, najbardziej podobają mi się taki ni to ciemne, ni jasne, ale każdy lubi co innego i na szczęście wybór jest ogromny.
Dajcie koniecznie znać w komentarzach jaki typ podłogi preferujecie i czy wolicie jasne, czy ciemne kolory... no i oczywiście jak przypadły Wam do gustu moje propozycje.
Ruda
Jasne panele mi się podobają sama mam takie w pokoju ;) fajnie wygląda na nich na przykład biały dywanik którego u mnie niestety nie mogę mieć bo zaraz bybył brudny ale chociaż na zdjęciach sobie popodziwiam ;)
OdpowiedzUsuńDrewniane podłogi bardzo mi się podobają i chciałabym takie mieć kiedyś w swoim domu
OdpowiedzUsuńja wole zdecydowanie jasne :D
OdpowiedzUsuńoczywiście, że podłoga to ważny element i to bardzo !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
MArcelka Fashion
:)
Ciemna podłoga wygląda bardzo elegancko, ale rzeczywiście nie nadaje się do wszystkich wnętrz. W moim mieszkaniu ciemną (ale nie bardzo) bambusową podłogę mamy w salonie, w sypialni i trzecim pokoju jasny bambus, a w przedpokoju i kuchni panele w takim średnim odcieniu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam brązową drewnianą podłogę :).
OdpowiedzUsuńPodłoga z drugiego zdjęcia - mam identyczną w salonie i sypialni:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam jasne panele:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobały mi się te z przedostatniego zdjęcia, są ciemniejsze ale śliczne :)
ja ostatnio jestem zakochana w typie podłogi jak na przedostatnim zdjęciu, czyli takich odcieniach szarości. Ważne żeby drewno nie było takie wypolerowane, a miało strukturę naturalną i chropowatą.:) niestety nie pasuje to do każdego wnętrza. pozostałę Twoje propozycje też są bardzo fajne - wszystko zależy jednak od wystroju i stylistyki mieszkania.
OdpowiedzUsuń4 i 5 zdjęcie. Te najbardziej mi się podobają
OdpowiedzUsuńUwielbiam drewniane podłogi i ogromnie się cieszę, że właśnie takie są w moim przyszłym domu :D
OdpowiedzUsuńPiękne podłogi. Widzę już je w swoim przyszłym mieszkaniu :-)
OdpowiedzUsuń