Wczoraj spędziłam cały dzień w domu, pomiędzy czytaniem lektury, robieniem zadań i odpoczywaniem- natknęłam się na stronę http://lapuella.pl/ jest to hurtownia fryzjerska, która oferuje zarówno meble jak i całą masę profesjonalnych kosmetyków fryzjerskich. Przeglądając ofertę... wypatrzyłam tam suche szampony Batiste i przypomniałam sobie, że muszę w końcu napisać Wam o moim! Kiedyś miałam dużą wersję tego szamponu, zużyłam połowę i komuś oddałam, ostatnio z okazji wyjazdu skusiłam się na małą.
Suchy szampon wiśniowy- Batiste
Od producenta: Batiste Cherry to zapach radosny, soczyście owocowy. Suchy szampon idealnie odświeża włosy i nadaje im objętość.
Opakowanie: Moja butelka ma 50ml pojemności, ale są również dostępne takie o pojemności 200ml.
Konsystencja: Niczym się nie wyróżnia od innych suchych szamponów.
Zapach: Wiśniowy, przyjemny.
Cena/dostępność: Za małą butelkę zapłacimy około 8zł, z kolei za tę większą w granicach 15zł, suche szampony Batiste można znaleźć w większości drogerii i supermarketów. Ja swój egzemplarz kupiłam bodajże w Kosmyku.
Moja opinia: Mój suchy szampon jest zamknięty w poręcznej, 50ml butelce. Opakowanie jest małe, zgrabne więc bez problemu zmieściło się do mojej wyjazdowej kosmetyczki. Na butelce widzimy wiśnie- łatwo więc się domyślić, z jakim zapachem mamy styczność. Na temat "konsystencji" rozwodzić się nie będę. Ot, suchy szampon, niczym się nie wyróżniający. Zapach jest bardzo przyjemny, soczyście wiśniowy. Lubię wiśnię zarówno w formie jedzenia, kosmetyków, czy wosków więc nie bez powodu wybrałam właśnie taką wersję zapachową. Na włosach aromat utrzymuje się niezbyt długo. Jak jest z działaniem:? Bardzo dobrze. Gdy moje włosy były niemyte dwa lub trzy dni, używałam właśnie tego kosmetyku. Po rozpyleniu włosy są białe, siwe więc należy wyczesać dobrze ten kosmetyk. Po użyciu efekt jest zadowalający- włosy nie wyglądają na tłuste, są odświeżone, odbite od nasady i dobrze się układają. Kilkakrotnie używałam też tego szamponu po myciu włosów, w ciągu dnia- tylko, żeby odbić włosy od nasady. Sprawdza się super. Nie ma oczywiście porównania z tradycyjnym myciem włosów, a "myciem" takim szamponem. Suchy szampon to dla mnie zwykły dodatek, którego używam w sytuacjach naprawdę kryzysowych. Polubiłam go również za to, że moja skóra głowy po użyciu nie była zaczerwieniona i nie wywołał na niej żadnej krzywdy.
Lubicie suche szampony? Która wersja Batiste jest Waszą ulubioną?
Ruda
Ja bardzo lubię te szampony, są super
OdpowiedzUsuńpodoba mi się chyba każda wersja ;)
Pozdrawiam serdecznie
MARCELKA Fashion♡♥♡♥
Ja lubię wersję tropikalną:)
OdpowiedzUsuńTej wersji nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję Fresh i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji spróbować, chętnie bym to uczyniła
OdpowiedzUsuńSzampon batiste wiele razy uratował mi życie :)jednak wolę wersję tropikalną :)
OdpowiedzUsuńZawsze mnie ratuje w trudnych chwilach. :D
OdpowiedzUsuńMuszę się znowu w niego zaopatrzyć :-)
OdpowiedzUsuńTaki szampon bardzo by mi się przydał, bo nie raz nie mam ochoty myć włosów, ale niestety muszę :-)
OdpowiedzUsuńJa przy najbliżej okazji kupię jakiś w Ressmannie :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie miałam okazji wypróbować tych szamponów
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te szampony :-) Nie miałam jednak okazji wypróbować tej wersji zapachowej :-)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję Cherry i kilka innych, najbardziej podobała mi się floral essences :)
OdpowiedzUsuńja lubię ten batiste, najbardziej wersję tropical :) zużyłam już mnóstwo butelek :)
OdpowiedzUsuńNie używam suchuch szamponów.
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie używałam suchego szamponu.
OdpowiedzUsuńNie używam:)
OdpowiedzUsuńMam wersję kwiatową a szampon jest rewelacyjny ;)
OdpowiedzUsuńPosiadam dużą butelkę Batiste już od roku ale użyłam go tylko 4 razy. Zwykłego mycia niestety nie zastąpi a ja nie lubię nieświeżych włosów.
OdpowiedzUsuńNajlepsze według mnie ;)
OdpowiedzUsuńtej wersji jeszcze nie miałam ;) ale batiste używam sporadycznie
OdpowiedzUsuńMi się niestety suche szampony nie sprawdzają. :/
OdpowiedzUsuńhttp://crybb-x.blogspot.com/