Bardzo dawno temu, w TYM POŚCIE, pokazywałam Wam 22 sztuki moich chciejstw. Z 22 pragnień udało mi się zrealizować 11 pozycji. Jest to całkiem sporo, bo na aktualną chciejlistę przeszło tylko kilka sztuk lakierów. Z czasem przestałam mieć ochotę posiadać pewne rzeczy, ale tak jest chyba zawsze :-) Jeżeli jesteście ciekawe, co aktualnie jest na mojej chciejliście, to zapraszam do dalszej części wpisu.
Na początek trochę marzeń perfumowych, w 2015 udało mi się zdecydowanie bardzo uszczuplić tę listę, ale nadal są na niej trzy buteleczki. Zdjęcia pochodzą z iperfum, bo to właśnie tam zawsze kupuję nowe zapachy.
1. Dawidoff Cool Water Game- lubię orzeźwiające aromaty, a w tej wodzie toaletowej królują cytrusy wymieszane z jabłkiem. Zdecydowanie jest to zapach dla mnie, chociaż opakowanie do mnie nie przemawia.
2. Giorgio Armani Si- ten zapach pewnie zna większość z Was. Nutą dominującą jest czarna porzeczka, którą uwielbiam... więc pomimo tego, że nigdy nie wąchałam nawet próbki, mam na nie ochotę.
3. Decadence Marc Jacobs- jest to stosunkowy nowy zapach, który zauroczył mnie swoim opakowaniem. Połączanie irysu, szafranu i śliwki, wydaje mi się bardzo intrygujące i mam ochotę na tę butelkę!
To zdjęcie wklejam, z poprzedniego takiego postu. Nadal nie kupiłam ani jednego lakieru z Colour Alike i nadal mam na nie ochotę. Mam nadzieję, że w końcu zdecyduję się na te lakiery, szczerze to nie pamiętam już kiedy kupowałam jakieś nowe butelki.
Idąc od lewej, na zdjęciu jest- have luck, limo, na jagody, ja pierniczę, lajkonik, na fiołkowej.
Teraz czas na pięć minut Sylveco i jej pochodnych marek, do kolażu załapał się też mus z Nacomi. Na blogu pojawiło się już sporo recenzji kosmetyków tej marki i nadal mam ochotę na więcej :-)
1. Delikatny żel do mycia ciała Sylveco- ten produkt ponownie pojawia się na mojej chciejliście. To małe marzenie zrealizuję, gdy będzie cieplej, bo słyszałam, że ten żel jest idealny na gorące, upalne lato.
2. Borówkowy mus Nacomi- odkąd powąchałam inną wersję tego musu, wiedziałam, że borówka musi być moja! Na chwilę obecną mam na stanie zbyt dużo maseł i balsamów, ale kiedyś na pewno się skuszę.
3. Żel do mycia ciała Biolaen- uwielbiam zapach kosmetyków marki Biolaven. Marzę o takim żelu :-)
4. Łagodzący krem pod oczy Sylveco- ostatnio zaczęłam bardziej dbać o skórę twarzy więc... nic dziwnego, że ten krem mnie zainteresował.
5. Peeling do ciała z mielonymi pestkami jeżyny Vianek- o tym, że kocham peelingi na pewno wiecie. Nowa marka Sylveco bardzo mnie zaintrygowała i jestem ciekawa tego peelingu.
6. Ziołowy płyn do płukania jamy ustnej Sylveco- chcę i już :-)
1. Szczotka do włosów Full Padle- TT- odkąd zobaczyłam gdzieś w internecie tę szczotkę to do niej wzdycham, mam nadzieję, że szybko uda mi się spełnić tę zachciankę.
2. Bourjois Rouge Edition 07- mam już dwie szminki z tej serii, bardzo je lubię. Numer 07, to trzeci i ostatni kolor, który mi się podoba.
3. Hakuro pędzel H56- udało mi się! Powiększyłam swoją kolekcję pędzli, aktualnie marzę tylko o tym jednym.
4. Chociaż powinno być 4/5 bo to dwa produkty :-) Szampon i odżywka bananowa z TBS kusi mnie od dawna, niestety nie znalazłam innego zdjęcia- mam nadzieję, że mnie też uda dorwać się je w bananowej promocji :D
5. System wybielający Biała Perła- jest na mojej chciejliście już drugi raz, w końcu kupię!
Mam jeszcze kilka innych zachcianek, ale wybrałam te ciekawsze i te bardziej na "już". Tak nawiasem to z takich mniej kosmetycznych marzeń- chciałabym się wybrać do Hotelu Greno. Dlaczego? W tym właśni hotelu od 01.03 do 29.04 będzie trwać promocja na hasło hotel karpacz na wszystkie zabiegi SPA! To zdecydowanie coś dla mnie, szkoda, że termin kończy się zaraz przed maturą :(
Dziewczyny, które produkty Was zainteresowały? A może miałyście przyjemność używać już, któryś z tych kosmetyków? Dajcie koniecznie znać!
Ruda
Chętnie przygarnęłabym całą pielęgnację od Sylveco i pędzel Hakuro :D
OdpowiedzUsuńMiałaś coś z Sylveco, czy jeszcze nie?:-)
UsuńKosmetyki Vianek i Białą Perłę to sama bym chętnie przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńHyhy:-)
UsuńTeż mi się marzy mus do ciała Nacomi z tym że ja mam ochotę na wersję ciasteczkową :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię takich zapachów wśród kosmetyków:)
UsuńI ja się czaje na musy Nacomi :)
OdpowiedzUsuńPodobno są świetne:-)
UsuńNa armani też się czaję <3
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńUwielbiam Sylveco. Świetne naturalne kosmetyki i niedrogie. :)
OdpowiedzUsuńhttp://miedzymleczami.blogspot.ie/
Ja tak samo :)
UsuńPędzel znajduje się i na mojej wishliście. :)
OdpowiedzUsuńPodobno jest świetny:)
UsuńPerfumy si też bym przygarnęła :D pędzle Hakuro mi się marzą <3 powodzenia w realizacji wishlisty :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się:-D dzięki!
UsuńKosmetyki Sylveco i mnie kuszą :-)
OdpowiedzUsuńKtóre konkretnie?:)
UsuńKrem pod oczy z Sylveco jest taki sobie :/ Pomadki Bourjois Rouge Edition są świetne <3
OdpowiedzUsuńO, a czytałam sporo pozytywnych recenzji :)
UsuńHakuro też mam na swojej liście :)
OdpowiedzUsuńTen sam?:)
UsuńJeśli uwielbiasz czarną porzeczkę to najwięcej jest jej w Amethyst z Lalique, w Si jest jej odrobina - mimo wszystko bardzo lubię ten zapach i jak zużyję klasyka, to kupię wersję Intense, która bardziej mi się spodobała:).
OdpowiedzUsuńMam już Amethyst :-)
UsuńNacomi ma bardzo dobre kosmetyki. Korzystam z ich musów do ciała, które uwielbiam za zapach. Perfumę Si sama bym z miłą chęcią drapnęła :) Pozdrawiam serdecznie !!
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić ten mus, od dawna go chcę. PerfumY- to się nie odmienia :) Miłego wieczoru!
UsuńKosmetyki Sylveco itp. też chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńKtóre Cię kuszą? :)
UsuńSi jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńBędą moje!
Usuńaby każda rzecz z tej listy trafiła do Ciebie i to jak najszybciej:D
OdpowiedzUsuńOby!:D
UsuńMiałam Białą Perłę i polecam
OdpowiedzUsuńKiedyś kupię na pewno :)
UsuńSi uwielbiam, a Decadence mają faktycznie cudowny flakonik, jednak zapachu nie znam. :)
OdpowiedzUsuńKrem pod oczy Sylveco mam, już kończę opakowanie i polecam - bardzo przyjemny produkt ;)
Muszę się skusić na oba zapachy :-) Krem z Sylveco pewnie szybciej do mnie przywędruje.
Usuńw sumie nic z tego nie znam :D, sama miałam stworzyć swoją whish listę, ale niestety ostatnio nie miałam na nic czasu...
OdpowiedzUsuńJa ją tworzyłam długo :)
UsuńSama czaję się na produkty Biolaven :).
OdpowiedzUsuńJa już miałam żel do mycia twarzy, do higieny intymnej i płyn micelarny :)
UsuńLakiery też chcę :)
OdpowiedzUsuńSą śliczne!
UsuńTen pędzel z Hakuro warto kupić :)
OdpowiedzUsuńBędzie mój :)
Usuńuwielbiam perfumy Si :)
OdpowiedzUsuńMarzę o nich :)
UsuńPłyn do płukania jamy ustnej z Sylveco mogę naprawdę polecić, jest świetny :) MJ Decadence też polubiłam, mam próbkę i zapach jest naprawdę ładny. Może nie jest jakoś szczególnie oryginalny, ale podoba mi się najbardziej z obecnie dostępnych na rynku słodkich zapachów, nie jest zbyt ulepkowy.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię płyny do płukania jamy ustnej więc w końcu skuszę się i na ten. Ja chyba właśnie zamówię próbkę :)
UsuńJa chcę pędzle Hakuro ;)
OdpowiedzUsuńTen konkretny czy inne? :)
UsuńBogata ta Twoja chciejlista! :D Ja mam w planach kupić sobie ciemną kredkę do ust, ale jakoś nie mogę się do tego zabrać. Na dodatek od jakiegoś czasu szukam idealnego bronzera dla bardzo jasnej cery. ;)
OdpowiedzUsuńpauuls.blogspot.com
A tam od razu bogata :D Bahama Mama pewnie odpada?
UsuńMnie zapach Si nie przypadł do gustu ;)
OdpowiedzUsuńChyba jesteś jedną z nielicznych, która się wyłamała. :)
UsuńBiolaven jest ok, ale ja nie lubię tej serii za słodki winogronowy zapach, zdecydowanie nie mój. Z Sylveco płyn do płukania ust uwielbiam, krem pod oczy się u mnie nie sprawdził (ale jest lekki, jesteś młodsza i możesz być z niego zadowolona), żel do ciała wypróbuj jeszcze werbenowy, pięknie orzeźwiająco pachnie, o ile lubisz ten zapach.
OdpowiedzUsuńReszty nie znam. :)
Mnie właśnie najbardziej urzeka w tych kosmetykach ich zapach. Nie widziałam nigdzie tego o zapachu werbeny, o! :)
UsuńSi są przepiękne, a Sylveco bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam Sylveco:)
UsuńFajne zachcianki :)
OdpowiedzUsuńAle zamiast Białej Perły wybrałabym paski Crest są zdecydowanie łatwiejsze w stosowaniu a efekt taki sam ;)
Nie znam tych pasków, muszę poczytać o nich w internecie :)
UsuńDawidoff Cool Water Game też mam ochotę na ten zapach, bo miałam próbkę i całkiem całkiem. Opakowanie kojarzy mi się z produktami Coty i nie bardzo mnie przekonuje.
OdpowiedzUsuńMnie się opakowanie bardzo nie podoba:)
UsuńDo szczotki Full Padle- TT też wzdycham. A z perfum to do zapachu Chloe :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu :)
UsuńMiłej realizacji ;]
OdpowiedzUsuń<3
UsuńSzybkiej realizacji:D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPowodzenia w spełnianiu zachcianek :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńOprócz pomadki z Bourjois to nie miałam nic :D a mnie zainspirowałaś tym żelem z Sylveco na lato :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji :)
Masz ten konkretny kolor pomadki? :) Dzięki :*
UsuńMam nadzieję że uda Ci się to wszystko kupić. Czekam na recenzję produktów z Sylveco. Mam nadzieję że pojawią się na Twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńSporo recenzji kosmetyków z Sylveco, znajdziesz w archiwum :)
UsuńOj chciałabym perfumy Si !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
p.s niech chciej lista szybko się zrealizuje
PerfumY :) dzięki <3
UsuńBardzo fajna chciejlista - taka "do spełnienia". :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście :)))
UsuńA ja słyszałam, że biała perła nie jest dobrym pomysłem do zakupu:/
OdpowiedzUsuńSi bardzo ładnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńLakiery CA u mnie się sprawdzają, polecam :)
i tak samo polecam bananowy duet z TBS :D zawsze czekam na jakieś promo żeby kupić :) możesz go dostać u siebie? bo jak nie to ja mogę Ci kupić i potem wysłać :)
Ja już sama nie wiem czy czegoś jeszcze potrzebuje :D
OdpowiedzUsuńmiałam Białą Perłę i niestety szału nie ma;/
OdpowiedzUsuńSi to piękny zapach, też mi się marzy <3
OdpowiedzUsuń