Pierwszy miesiąc Nowego Roku, już za nami...pora więc rozliczyć się z nowości, które dotarły do mnie w ubiegłym miesiącu. Plan PRZEŻYĆ ZA 50ZŁ- nadal obowiązuje i chociaż w roku 2015 mało kiedy, udało mi się nie przekroczyć tej magicznej kwoty 50zł- wierzę, że w tym roku będzie chociaż troszkę lepiej. Zobaczymy za kilkanaście miesięcy :-)
Na początek- kosmetyki z Pat&Rub. Do mojej kolekcji dołączył solny peeling do stóp, który od jakiegoś czasu był na mojej chciejliście. Wypróbowałam już kilka ich peelingów do ciała więc byłam bardzo ciekawa jak spisuje się ten do stóp. Obok jeszcze bogaty balsam do stóp, o którym mogę powiedzieć już teraz, że jest idealnym uzupełnieniem pielęgnacji "po peelingu". Kosmetyki dostałam początkiem stycznia więc już niedługo poświęcę im osobny post.
Kolejna wspaniała nowość to paletka sióstr z The Balm, która bodajże od połowy listopada jest dostępna w Douglasie. W innej paletce TB mam już co prawda miniaturkę Mary-Lou, ale dzięki tej paletce mam możliwość poznać jeszcze Cindy-Lou i Betty-Lou, chociaż przyznam się, że po ten ostatni jeszcze nie sięgałam ani raz. Nie jest to kolor, który do mnie pasuje.
Moje pierwsze styczniowe zakupy. Zdecydowałam się na trzy kosmetyki, którymi byłam pomalowana na studniówkę. Od lewej zestaw do brwi z Pierre Rene, dalej wykręcana konturówka w kolorze 06 tej samej firmy i jeszcze matowa pomadka z Golden Rose w kolorze 10. Zapomniałam paragonu, ale za wszystkie te kosmetyki zapłaciłam około 34zł.
Podczas wizyty w Rossmanie, pokusiłam się o zakup żelu z OS, który kosztował całe 4.99zł, a pachnie po prostu rewelacyjnie! Dalej szampon Babydream, po który sięgam od czasu do czasu- 5.99zł i jeszcze uroczy żel z Isany, który kosztował bodajże 2.99zł. Kupiłam dla opakowania;P
Reasumując, w Styczniu przybyło mi całe 9 kosmetyków, a na zakupy wydałam łącznie 47,97zł. Udało mi się nie przekroczyć limitu! :)
------------------------------------------------------------------------------
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda
Gratuluję :) Fajna paletka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) również bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
UsuńBrawo, że udało Ci się nie przekroczyć limitu :D U mnie w styczniu przybyło mnóstwo kosmetyków, nie wiem kiedy ja to zużyje.
OdpowiedzUsuńDziękuję, zdecydowanie jestem z siebie zadowolona :-) Kilka widziałam na Twoim Instagramie. Pozdrawiam
UsuńTa paletka jest cudna
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
MARCELKA Fashion♡♥♥♥
O tak, jest cudowna :-) Pozdrawiam
UsuńO gratuluję, że Ci się udało nie przekroczyć 50 zł :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńPierwszy raz od niepamiętnych czasów! :D
OdpowiedzUsuńNo, no! Bez przesady! :P
UsuńDużo ciekawych nowości. Kosmetyków Pat&Rub jeszcze nie miałam okazji używać. I gratuluję, że udało Ci się nie wydać więcej niż 50 zł ;). Początkowo, gdy zobaczyłam zdjęcia paletki z theBalm, to pomyślałam, że przekroczyłaś limit - ale pewnie dostałaś tę paletkę, więc się nie liczy :). Ciekawią mnie konturówki z Pierre Rene i mam nadzieję, że kiedyś je sobie kupię ;).
OdpowiedzUsuńJa miałam już sporo kosmetyków z Pat Rub, bardzo je lubię i zawsze się cieszę z nowości tej firmy. Tak, paletkę dostałam :-) tylko z tego powodu udało się nie przekroczyć budżetu. Bardzo często, odkąd mam tę konturówkę po nią sięgam bo jest świetna. Polecam :-) Pozdrawiam
UsuńGratuluje nie przekroczenia limitu :D Mi sie nie udało w tym miesiącu, ale w lutym mam 'ferie', nie będę jeździć na studia, więc trochę przyoszczędzę :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten zestaw do brwi - będzie jakaś recenzja jego? Bardzo prosiłabym :)
Dziękuję :-) Ja miałam teraz ferie i pewnie tylko dlatego udało mi się nie przekroczyć budżetu. Będzie, będzie bo jestem z niego bardzo zadowolona. Jak tylko uda się zrobić zdjęcia to będzie post :-) Pozdrawiam :*
UsuńBrawo! Jeszcze zostało Ci kilka złotych na batona :D
OdpowiedzUsuńBuhahahah :D dokładnie!!! Pozdrawiam
UsuńJa nigdy sie nie mieszczę w 50, nawet nie próbuje,
OdpowiedzUsuńsuper te nowości, Pat&Rub na pewno cudowne, ich kosmetyki do ciała mnie zachwyciły,
podoba mi się też ta paletka 3 cieni , kolory akurat takie moje .
Mnie się czasem udaje, ale raczej rzadko :-) Które kosmetyki z Pat Rub lubisz? To są rozświetlacze :-) Pozdrawiam
UsuńTa paletka wydaje się cudna! <3
OdpowiedzUsuńJest boska :-) Pozdrawiam
UsuńNo brawo Kochana ! :) Jak zobaczyłam Pat&Rub na pierwszym zdjęciu to pomyślałam... no way :) Ale na szczęście to prezenty :) Ogólnie miałaś świetny pomysł z taką samokontrolą, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-) na szczęście Pat Rub i The Balm to prezenty :-) Pozdrawiam
Usuńudało Ci się zmieścić w limicie :) ja się nie pilnuję, bo kupuję teraz w sumie tylko to czego potrzebuję :) ciekawa jestem kredek GR, ale jakoś nie potrafiłam wybrać koloru dla siebie na stoisku...
OdpowiedzUsuńU mnie różnie bywa z tym kupowaniem :-) Mnie poleciła ją koleżanka, nie wiem czy sama byłabym skłonna ją kupić :-) Pozdrawiam
UsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Pozdrawiam
UsuńBrawo! Dobrze się zaczyna :)
OdpowiedzUsuńJaki styczeń, taki cały rok. Podobno :-) Pozdrawiam
Usuńcudowne produkty za tak niewiele :D
OdpowiedzUsuńDobre podsumowanie!:-) Pozdrawiam
UsuńMałe, konkretne zakupy:)
OdpowiedzUsuńSame potrzebne rzeczy :-) Pozdrawiam
UsuńTeż od czasu do czasu myję włosy tym szamponem Babydream. :D
OdpowiedzUsuńJa też myje nim pędzle :-) Próbowałaś? Pozdrawiam
UsuńOdcień matowej pomadki jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńO tak, chociaż bałam się, że nie będzie do mnie pasować :-) Pozdrawiam
UsuńOpakowanie żelu Isana cudowne <3
OdpowiedzUsuńZachęciło mnie do zakupu :-) Pozdrawiam
UsuńOczywiście czekam na recenzję kosmetyków Pat and Rub.
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości i podejmowania prób z przeżyciem kosmetycznym za 50zł - wynik z ubiegłego miesiąca bardzo satysfakcjonujący :)
Będzie na pewno :-) Mam nadzieję, że jak najczęściej uda mi się nie przekroczyć limitu. Pozdrawiam
UsuńBardzo fajne nowości :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Pozdrawiam
UsuńGratuluję! :D
OdpowiedzUsuńJak pachnie ten żel Isany? :D
Dziękuję :-) to słodki zapach, przełamany nutą kwaskowatości. Piękny! Pozdrawiam
UsuńNie spotkałam się z tym żelem OS ;) Muszę sobie kupić.
OdpowiedzUsuńKoniecznie, u mnie w Rossmanie był trochę schowany, ale udało mi się go dopatrzeć:-) Pozdrawiam
UsuńRuda gratuluję, w końcu się udało :D
OdpowiedzUsuńŚlepej kurze ziarnko:P Pozdrawiam
UsuńCudowna ta paletka z The Balm!
OdpowiedzUsuńPiękna jest :-) Pozdrawiam
Usuńgratuluję! a paletka... <3 aaahh
OdpowiedzUsuńDzięki! Paletka jest cudowna, fakt :-) Pozdrawiam
UsuńŚwietne zakupy, chyba wprowadzę u siebie taki limit 50zł :)
OdpowiedzUsuńTo super pomysł, nie ma to jak samokontrola :-) Pozdrawiam
UsuńW styczniu zawsze najlepiej Ci idzie :D Noworoczny zapał ;)
OdpowiedzUsuńW lutym może też się uda, może:-D Pozdrawiam
UsuńGratulacje ;) wszystko wygląda bardzo ciekawie, a to opakowanie żelu rzeczywiście urocze :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! O tak, isana ma cudne opakowania :-) Pozdrawiam
UsuńGratuluję :D panda jest urocza :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Zdecydowanie! :)
UsuńBardzo fajne nowości :) zwłaszcza Pat Rub
OdpowiedzUsuńPat Rub uwielbiam :) Pozdrawiam
Usuńgratuluje :) żel pod prysznic z rossmana ma słodkie opakowanie ;d
OdpowiedzUsuńDzięki :) O tak, urocze!
UsuńŚliczne są te rozświetlacze TheBalm :)
OdpowiedzUsuńKtóry Ci się najbardziej podoba? :D
UsuńThe Balm ♥
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości, paletka śliczna :)
OdpowiedzUsuńPaletka jest cudowna, to fakt :)
UsuńSiostrzyczki z theBalm najlepsze <3 Ja mam Mary-Lou i absolutnie uwielbiam ten rozświetlacz. A ten najciemniejszy używałabym jako cień do powiek :)
OdpowiedzUsuńUświadomiłaś mi, o co chodzi z tą akcją "Przeżyć za 50 zł". Gdzieś to zobaczyłam i myślałam, że chodzi o wszystkie wydatki (także na jedzenie, itp). w jakimś tam czasie.
OdpowiedzUsuńWidziałam blogi "freegańskie" i zastanawiałam się, czy ktoś w to wszedł aż tak. ;-)
Dobrze Ci poszło, oby tak dalej :))
OdpowiedzUsuńCzekam na post o kosmetykach Pat & Rub ;)