Przez to, że ostatnio pojawiało się mało postów, mam ogromne zaległości w pisaniu recenzji woskowych. Pomimo tego, że nie dodawałam wpisów, to nadal chętnie odpalałam co raz to nowe zapachy. Ostatnio, namówiona przez Dominikę:*, po raz pierwszy zdecydowałam się na zakup małej świeczki z Kringle Candle. Wybór padł na Greya. Jeżeli jesteście ciekawe, jak pachniała ta świeczka, to zapraszam do dalszej części wpisu.
Świeczka (Coloured Daylight) marki Kringle Candle o typowo męskim i elegancki zapachu łączącym w sobie aromaty cytrusów, kwiatów, drzewa egzotycznego oraz piżma. Po pewnym czasie wyczuwalne są także delikatne nuty wanilii i nasion tonki.
Zacznę przede wszystkim od tego, co różni tę małą świeczuszkę od wosku. Jest niesamowicie wygodna w użyciu! Do jej rozpalenia nie potrzebujemy ani kominka.Wystarczy tylko zapalniczka, czy zapałki i możemy cieszyć się zapachem.
Jaki jest zapach? Typowo męski. Tego zresztą się spodziewałam. W tym aromacie przeważają cytrusy, piżmo, moc jest całkiem w porządku. Ja zdążyłam już wypalić większość tej świeczki, co zresztą widać na zdjęciu. Woń jest też trochę słodka, dlatego może nie spodobać się wszystkim. Ja osobiście jestem zachwycona, na co dzień palę owocowe woski i taki aromat był bardzo miłą odmianą.
Na chwilę obecną mam ochotę na dwie duże świecę i jedną z nich jest właśnie Grey!
Ta świeczka jest dostępna min. na Goodies.pl :-)
Znacie ten zapach? Lubicie?
-----------------------------------------------------------------------------
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda
mega pomysł na świecę :D zapach dosyć intrygujący, ale nie wiem, czy przypadłby mi do gustu :P
OdpowiedzUsuńobserwuję! :)
Słyszałam o tym grejowym zapachu ;-)
OdpowiedzUsuńzapachu nie znam ale ciekawa świeczka,zapraszam cię do mnie na konkurs http://swiatmylady.blogspot.com/2016/05/urodziny-bloga-konkurs.html
OdpowiedzUsuńIntrygujące :D
OdpowiedzUsuńZapach interesujący, powoli przestają mi przeszkadzać wszelkie zapachy, więc pewnie powrócę do wosków/świec ;)
OdpowiedzUsuńO Matko..musze mieć tą świeczkę! *_*
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu, ale z chęcią bym poznała. :)
OdpowiedzUsuńTypowo męski zapach ♥ oj, to dodaję na listę zakupową ^_^
OdpowiedzUsuńPowąchałabym!
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten zapach. Jeszcze nigdy nie paliłam takich 'męskich' zapachów i nie wiem czy by mi się spodobał ;)
OdpowiedzUsuńniestety ten zapach często jest wyprzedany, ja na pewno kiedyś skuszę się na świeczkę.uwielbiam Kringle
OdpowiedzUsuńMnie zupełnie nie ciągnie do męskich zapachów...
OdpowiedzUsuńGrey ♥♥♥
OdpowiedzUsuńNa Greya czaję się już od dłuższego czasu :D W końcu go zamówię :D
OdpowiedzUsuńChciałabym powąchać :D
OdpowiedzUsuńZapach dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych. :)
OdpowiedzUsuńOj powachalabym tego Pana :D
OdpowiedzUsuńja go jeszcze nie miałam, ale przy kolejnym zamówieniu na pewno wyląduje w koszyku:)
OdpowiedzUsuń