Mam małe zaległości w recenzjach kosmetyków Eveline więc w przeciągu najbliższych kilku dni, pojawi się ich jeszcze trochę. W ogóle mam straszne zaległości przez moja marcowo-kwietniowo-majową przerwę w blogowaniu. Dzisiaj chciałabym napisać Wam co nieco na temat balsamu od Eveline. Jeżeli jesteście ciekawe czy jest luksusowy, a może po prostu "luksusowy" to zapraszam do dalszej części wpisu. :-)
Luksusowy balsam odmładzający figra i granat- Eveline
Od producenta: Luksusowy balsam odmładzający na bazie ultraodżywczych ekstraktów z owoców granatu i figi, natychmiast po aplikacji intensywnie nawilża, ujędrnia i wygładza strukturę skóry. Odmładzająca formuła bogata we wzmacniający olejek migdałowy, kojący olejek kokosowy i kolagen morski łagodzi podrażnienia, niweluje zaczerwienienia, wzmacnia włókna kolagenu i elastynt oraz chroni komórki skóry przed szkodliwym wpływem wolnych rodników, dzięki czemu skutecznie powstrzymuje procesy starzenia.
Opakowanie: Różowa, plastikowa tubka o pojemności 200ml.
Konsystencja: Lekka, niezbyt gęsta, ma jasny kolor.
Zapach: Słodki, lekko owocowy.
Cena/dostępność: Około 17zł za opakowanie, jest dostępny w Rossmanie, lub na internetowej stronie Eveline.
Moja opinia: Jak zwykle zacznę od opakowania. Tubka jest plastikowa, ma 200 ml pojemności. Jest różowa, całkiem ładnie się prezentuje. Trochę jednak denerwuje mnie szata graficzna tego kosmetyku, a konkretnie wszechobecne napisy- luksusowy, odmładzający, sos, liftingujący, prefessional, dla suchej skóry. Bla, bla, bla. Kto miał styczność z kosmetykami Eveline na pewno wie, że ich opakowania słynną z tego przepychu. Ja jestem zwolenniczką prostoty. ;) Balsam łatwo wydobywa się z tubki, nigdy nie miałam żadnych problemów z jego wydobyciem. Konsystencja ma jasny, mleczny kolor, jest lekka i przyjemna. Zapach jest słodki, owocowo-cukierkowy, ale nie utrzymuje się zbyt długo na skórze. Balsam całkiem szybko się wchłania, ale przez fakt, że konsystencja nie jest gęsta- nie należy do zbyt wydajnych. Do zalet na pewno muszę zaliczyć to, że po posmarowaniu nie pozostawia tłustej, czy lepkiej warstwy- bardzo tego nie lubię. Efekt nawilżenia również jest zauważalny, ale jak dla mnie nie jest długotrwały. Kiedy posmaruję się wieczorem, mam wrażenie, że już rano moja skóra jest sucha i nieprzyjemna, jakbym dzień wcześniej nie używała żadnego pielęgnującego kosmetyku. Nie lubię tego. Może ostatnimi czasy moja skóra zrobiła się bardziej wymagająca, sama nie wiem.
Reasumując- jestem z niego średnio zadowolona. Podoba mi się zapach, konsystencja, ale działanie samo w sobie średnio mnie zadowala. Jeżeli chcecie go wypróbować, a nie możecie dostać go stacjonarnie to spróbujcie TUTAJ, klik :)
Znacie ten balsam?
-----------------------------------------------------------------------------
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda
Nie znam ale lubię owocowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię owocowe zapachy, miłego dnia :-)
Usuń:D Wszystkie już zwracamy uwagę jak wiele pochlebstw wobec kosmetyku jest na opakowaniach eveline :D
OdpowiedzUsuńHigh five :)
Usuńdla mnie to nawilżenie mogłoby nie być wystarczające, mam suchą skórę.
OdpowiedzUsuńPrzyda się jakieś odżywcze masło do ciała. :-)
UsuńJa nie lubię Eveline :)
OdpowiedzUsuńJak każda firma- mają lepsze i gorsze kosmetyki, staram się nie generalizować, ale ich opakowania mnie irytują. :-)
UsuńNie znam i raczej nie wypróbuję. Coś ostatnio się dzieje z moją skórą i potrzebuje mocniejszego nawilżenia
OdpowiedzUsuńSzybkiego rozwiązania problemu!:-)
UsuńMnie też pierdyliard obietnic na tych opakowaniach denerwuje, ale już przestałam zwracać na to uwagę :P tym bardziej, że ostatnio kosmetyki Eveline polubiłam i niektóre fajnie się u mnie sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńJa też muszę przestać zwracać uwagę :D Jakie?
UsuńPowiem Ci,że skusze sie na niego po Twojej recenzji :D
OdpowiedzUsuńhttp://allegiant997.blogspot.com/2016/05/kwiecieniuszki.html
Chętnie bym go wypróbowała. Lubię takie słodkie, owocowe zapachy. :)
OdpowiedzUsuńZnajdziesz go w Rossmanie :)
Usuńnie zachęciłaś mnie zakupu i też nie wiem czy zapach spodobałby mi się :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie spodobałby Ci się :D
UsuńMoja skóra nie jest zbytnio wymagająca, więc myślę, że u mnie jak najbardziej by się sprawdził :-)
OdpowiedzUsuńMożesz spróbować :)
UsuńMoże się skuszę :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się sprawdzi :)
UsuńBalsamy w takich opakowaniach mnie lekko od siebie odpychają, bo mam przed oczami wizję niezbyt dobrego nawilżenia. :D
OdpowiedzUsuńE tam, miałam sporo balsamów w takim opakowaniu i były okej. :)
UsuńU mnie pielęgnacja Eveline zwykle się nie spisuje, zdarzyło się nawet ze wręcz zrobiła mi krzywdę, więc postanowiłam więcej nie ryzykować ;)
OdpowiedzUsuńCo się nie sprawdziło?
Usuńja miałam ten balsma w wersji pomarańczowej i totalny obłęd z zapachem :) ale nie czułam, żbey rano skóra była sucha:)
OdpowiedzUsuń