Cześć,
Lubicie masła do ciała? Skłamałabym pisząc, że ja tak. W moim przypadku sprawa wygląda następująco- bardzo lubię efekt jaki na skórze pozostawiają dobre masełka, ale zdecydowanie nie jestem zwolenniczką ich wchłaniania i ogólnie smarowania. Zwłaszcza jeśli muszę na to poświęcić zbyt dużo czasu. Jestem leniwa i na to nic nie poradzę. No dobra... mogłabym poradzić, ale mi się nie chce. ;) Mój ulubiony miś!
Mimo wszystko bardzo często się zmuszam, bo wiem, że masła/olejki to bardzo ważna część rytuału pielęgnacyjnego. Ostatnio w mojej łazience dominują dwa masła firmy Efektima, identyczne jak te, które możecie wygrać w moim konkursie TUTAJ, klik. Postanowiłam zamieścić recenzję jeszcze podczas trwania konkursu, żeby być może namówić, którąś z Was do wzięcia udziału. :)
Lubicie masła do ciała? Skłamałabym pisząc, że ja tak. W moim przypadku sprawa wygląda następująco- bardzo lubię efekt jaki na skórze pozostawiają dobre masełka, ale zdecydowanie nie jestem zwolenniczką ich wchłaniania i ogólnie smarowania. Zwłaszcza jeśli muszę na to poświęcić zbyt dużo czasu. Jestem leniwa i na to nic nie poradzę. No dobra... mogłabym poradzić, ale mi się nie chce. ;) Mój ulubiony miś!
Mimo wszystko bardzo często się zmuszam, bo wiem, że masła/olejki to bardzo ważna część rytuału pielęgnacyjnego. Ostatnio w mojej łazience dominują dwa masła firmy Efektima, identyczne jak te, które możecie wygrać w moim konkursie TUTAJ, klik. Postanowiłam zamieścić recenzję jeszcze podczas trwania konkursu, żeby być może namówić, którąś z Was do wzięcia udziału. :)
Masło do ciała z z olejkiem kokosowym i masłem shea- Efektima