Mydło w piance- Beautiful Day ♥ Bath&Body Works

22

Cześć,
Dzisiaj przychodzę do Was już z kosmetyczną recenzją. Nadal jednak będzie niezwykle pachnąco.... a to wszystko za sprawą mydła w piance marki Bath Body Works. Podczas czerwcowego wyjazdu do Warszawy, skusiłam się na zakupy w tym sklepie- tym oto sposobem moje zbiory zasiliło mydło o wdzięcznej nazwie Beautiful Day.

Mydło w piance- Beautiful Day Bath&Body Works

Czytaj dalej »

Jak pachnie Sunset Breeze?

10

Cześć,
Niestety wakacyjna pogoda się zepsuła i matka natura zaserwowała nam dzisiaj soczysty deszcz. Szkoda, bo to już końcówka wakacji... pomimo fatalnej pogody, w moim kominku pachnie iście letni wosk. Jest to ostatni zapach z kolekcji q3- moim zdaniem bardzo udanej. Do tej pory wszystkie trzy wersje bardzo mi się podobały a i dzisiejsza czwarta jest niesamowita. :-)

Sunset Breeze- Yankee Candle

Czytaj dalej »

Jak pachnie Flowers In The Sun?

25

Cześć,
Upalną niedzielę spędzam pijąc kawę i wąchając kolejny wosk z kolekcji q3. Uważam ją za bardzo udaną, ponieważ napiszę Wam dzisiaj o trzecim zapachu z tej serii i nadal będę zachwycona. :-) 

Flowers In The Sun- Yankee Candle

Czytaj dalej »

CO pod prysznicem? #7- Yves Rocher, Dusch Das

27

Cześć,
Ostatnio coś opornie idzie mi publikowanie postów z serii: co pod prysznicem. Ostatni post z tej serii pojawił się w połowie czerwca, od tego czasu zdążyłam już zużyć kilka butelek, ale jakoś tak wyszło, że dopiero dzisiaj mam dla Was post z dwoma żelami, które moim zdaniem zasługują na uwagę.

Żel pod prysznic figa i olejek różany- Dusch Das

Energizujący żel pod prysznic i do kąpieli malina & mięta pieprzowa

Czytaj dalej »

Jak pachnie Dreamy Summer Nights?

29

Cześć,
Kolekcja q2 od Yankee była niezbyt udana, na szczęście następna kolekcja q3 to wynagrodziła. Właśnie palę drugi wosk z całej czwórki i jestem nim mocno oczarowana. Do tego stopnia, że mam na niego ochotę w dużej świecy. Pewnie prędzej czy później ją sobie kupię, a co. ;)

Dreamy Summer Nights- Yankee Candle

Czytaj dalej »

Jak pachnie Passion Fruit Martini?

26

Cześć,
Planowałam na dzisiaj bardziej kosmetyczny post, ale po rozpaleniu w kominku wosku Passion Fruit Martini, z kolekcji q3, stwierdziłam, że muszę Wam szybko o nim napisać. Swoją drogą to mam sporo zaległości w woskowych recenzjach, a ciągle powiększam swoją kolekcję... szykujcie się więc na dużo postów w tej tematyce. :-)

Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o cudownym zapachowym połączeniu marakui, mango i pomarańczy. Usiądź wygodnie i zrelaksuj się popijając soczysty tropikalno-owocowy koktajl.

O tym, że uwielbiam owocowe zapachy, wie każdy, kto czytał już recenzję jakiegoś wosku na moim blogu. Ucieszyłam się więc, że kolekcja q3 skrywa w sobie iście letni i owocowy zapach. Na samym początku jednak moją uwagę przykuła niebanalna etykietka i oryginalny kolor wosku. Kojarzy się z latem, piękną pogodą. I dobrze!

Passion Fruit Martini to piękny i mocno owocowy zapach. W kompozycji czuć mango, pomarańcze i na pewno brzoskwinie. Całość jest świetnie dobrana, zapach szybko wypełnia całe pomieszczenie. Pomimo tego, że aromat jest bardzo mocny, nie przyprawił mnie o ból głowy, ale wrażliwcom, nie polecam ukruszać więcej niż 1/4 do kominka.

Ten wosk i całą kolekcję q3 możecie znaleźć na Goodies.pl  :-)

----------------------------------------------------------------------------
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
*INSTAGRAM-KLIK    

Ruda

Czytaj dalej »

Jak pachnie Aqua?

23

Cześć,
Ostatnio zaczęłam zwracać uwagę na zapachy Kringle Candle. Wcześniej ograniczałam się tylko do YC, a teraz chętnie kupuje te dwie marki. Zaletą Kringle jest możliwość zakupu małej świeczki. Nie dość, że za niewielką cenę, możemy sprawdzić czy odpowiada nam zapach, to jeszcze jest to świetna opcja np. na jakiś wyjazd. Ostatnio skusiłam się na Aquę, a dzisiaj co nieco Wam o niej napiszę.

Czytaj dalej »

Jak sprawdziły się u mnie nowości TISANE- balsam i peeling do ust?

33

Cześć,
Jakiś czas temu otrzymałam do przetestowania nowości marki TISANE. Ich balsam i peeling do ust. Od razu zabrałam się do używania tych kosmetyków, a dzisiaj przychodzę do Was z opinią na ich temat.

Czytaj dalej »

Jak pachnie Sea Salt&Sage?

24

Cześć,
Przychodzę do Was dzisiaj z recenzją ostatniego zapachu z kolekcji Q2. Cieszę się, że nadrabiam swoje woskowe zaległości i mogę napisać Wam o kolejnej tarcie. Ostatnio złożyłam zamówienie... kupiłam 11 wosków i małą świeczkę, dlatego będę miała o czym dla Was pisać przez najbliższy czas. :-) Sea Salt&Sage to ostatni z zapachów kolekcji Q2, który chce Wam zaprezentować.

Czytaj dalej »

Makijaż z marką Freedom- paletka cieni i utrwalacz makijażu.

34

Cześć,
Marka Freedom była mi jeszcze niedawno obca. Dzięki spotkaniu blogerek w Krakowie i obecności wśród sponsorów Oladi.pl mogłam poznać ich paletkę z cieniami do makijażu, a dzięki spotkaniu w Suchej przywędrował do mnie utrwalacz makijażu, na który miałam ochotę. Postanowiłam, że napiszę Wam o obu produktach w jednym poście i właśnie dzisiaj Was na niego zapraszam.

Czytaj dalej »

Jak pachnie Olive&Thyme?

21

Cześć,
Yankee Candle wypuściło już kolekcję Q4, (którą swoją drogą już zamówiłam;)) a ja przychodzę do Was dzisiaj z recenzją zapachu jeszcze z kolekcji Q2. Zwłoka jest wynikiem tego, że we wakacje rzadko paliłam woski, czy świece. Zdecydowanie bardziej komponują się one w jesienne, czy to zimowe wieczory niżeli w pełnym słońcu.

Zapach, o którym Wam dzisiaj opowiem to Olive&Thyme. :)

Czytaj dalej »

Naturalna pielęgnacja z Sylveco- wygładzająca odżywka do włosów.

43

Cześć,
Pisałam już kilkakrotnie, że bardzo sobie cenię naszą rodzimą markę Sylveco. Dlaczego? Ano dlatego, że ich produkty zazwyczaj się u mnie sprawdzają. Opakowania są prześliczne, a składy naturalne, dodatkowo co chwile na rynku pojawiają się nowości do wypróbowania. Czego chcieć więcej?

Już jakiś czas temu skusiłam się na wygładzającą odżywkę, ale dopiero początkiem sierpnia zabrałam ją ze sobą do łazienki. Szampon tej marki, to jeden z niewielu kosmetyków, który wspominam negatywnie, ale postanowiłam dać jeszcze Sylveco szansę w pielęgnacji moich włosów. Czy żałuję? Dowiecie się tego, z dalszej części dzisiejszego wpisu. ;)

Czytaj dalej »

Zmiany na blogu+ czym aktualnie peelinguję twarz- kakaowy peeling Palmer's.

64

Cześć,
Jeżeli ktoś z Was, odwiedził mnie od wczorajszego wieczoru, to na pewno zauważył spore zmiany w szablonie. Chociaż tło nadal jest białe, diametralnie zmienił się nagłówek i cała specyfikacja szablonu. Z zamiarem zmian nosiłam się od dłuższego okresu, ale brakowało mi czasu i osoby, która podjęłaby się tego zadania. Po prawie całodniowym "remoncie" blog wygląda prawie tak, jak sobie wymarzyłam. Szablon nie jest jeszcze skończony, ale brakuje mu już tylko kilku kosmetycznych zmian, które niedługo zagoszczą na mojej stronie. Oczywiście nie mogło obyć się bez kota. ;) Mam nadzieję, że nowy wygląd przypadnie Wam do gustu i będziecie mnie równie często odwiedzać. ♥♥♥

Oprócz tej krótkiej informacji, przychodzę do Was dzisiaj z recenzją peelingu marki Palmer's. Miałam kiedyś peeling do ciała tej firmy i niezbyt się z nim polubiłam. Jakiś czas temu dostałam mój pierwszy  ich kosmetyk do twarzy, jeżeli jesteście ciekawe jak się spisuje, to zapraszam do dalszej części wpisu.

Delikatnie złuszczający peeling do twarzy- Palmers

Czytaj dalej »

Pielęgnacja, która (prawie) nie wymaga czasu. Czy to możliwe? Balsamy w spreyu od Vaseline.

59

Cześć, 
Lubicie, kiedy Wasza skóra jest miękka i przyjemna w dotyku? Założę się, że tak. Większość, żeby nie napisać, że wszyscy, lubią kiedy ich ciało jest po prostu zadbane. Niemniej jednak wiem jak jest- pracując czy ucząc się, czasem ciężko znaleźć czas na porządną pielęgnację ciała. Na przeciw permanentnemu braku czasu wychodzi Vaseline i ich nowość- balsamy w sprayu. Dostałam do wypróbowania trzy wersje- kakaową, z aloesem i z owsem. Jeżeli jesteście ciekawe, jak się sprawdziły, to zapraszam do dalszej części wpisu.

Czytaj dalej »

Lakier Color Expert 16- Golden Rose

69

Cześć,
Dawno nie pokazywałam Wam żadnego lakieru do paznokci, ale odkąd w czerwcu poszłam do pracy, moja płytka jest w nieciekawym stanie. Ratuję ją teraz odżywką do paznokci z Golden Rose, ale wiem, że ten mały paznokciowy koszmar skończy się wraz z końcem mojej pracy. Czyli na szczęście już za niecały miesiąc. ;)  W zdjęciowych zapasach znalazłam fotki lakieru również z GR, miałam ten kolor na paznokciach jakoś końcem maja, ewentualnie początkiem czerwca i jeszcze nie zdążyłam Wam go pokazać, so... postanowiłam to dzisiaj nadrobić.

Lakier Color Expert 16- Golden Rose

Czytaj dalej »

Lipcowe zużycia. :)

73

Cześć,
Standardowo po zaprezentowaniu nowości lipca, przyszedł czas na denko. Ostatni miesiąc minął mi pod znakiem permanentnego braku czasu, ale w denkowej reklamówce, znalazło się kilka kosmetyków, o których chciałabym Wam dzisiaj co nieco napisać. Zużyłam kilka produktów, do których chętnie wracam każdego miesiąca, ale też sporo takich, które używałam po raz pierwszy. Jeżeli jesteście ciekawe, co się sprawdziło, a co niekoniecznie, to zapraszam do dalszej części wpisu.

Czytaj dalej »

Lipcowe nowości. Czy udało mi się przeżyć miesiąc za 50zł?

74

Cześć,
Nowości, nowości! Standardowo na początku miesiąca, czas przypomnieć sobie, co przybyło do mnie w przeciągu ostatnich dni. Jeżeli jesteście ciekawi, co ciekawego trafiło do mnie w lipcu i co sobie kupiłam, to zapraszam do dalszej części wpisu. :) Trochę tego jest...

Czytaj dalej »

Jak pachnie Red Raspberry? ♥

42

Cześć,
Moja świecowa chciejlista jest długa, ale ciągle się kurczy, dzięki kochanym istotkom. <3 Red Raspberry to jedna ze świec, na którą miałam największą ochotę. Dzięki Dominice przywędrowała do mnie w lipcu. Znałam wcześniej ten zapach z kilku wosków i bardzo mi się podobał.

Czytaj dalej »