Truskawki to zdecydowanie jedne z moich ulubionych, letnich owoców. Nic więc dziwnego, że gdy tylko dowiedziałam się o tym, że Yankee Candle ma w swojej ofercie słodkie truskawki- musiałam się na nie skusić. Pierwsze zdecydowałam się na duży słoik, który szybko sprzedałam, a niedawno paradoksalnie skusiłam się na wosk. Dlaczego? O tym w dalszej części wpisu. ;)
Sweet Strawberry- Yankee Candle
Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: słodka truskawka.
Soczyście czerwony kolor wosku i bardzo apetyczna naklejka, to niestety jedyne z zalet dużej świecy. Zapach w tym największym rozmiarze był chemiczny i świeca bardzo szybko powędrowała w świat. Gdzieś na forum Yankee Candle przeczytałam jednak, że wosk wypada o wiele lepiej, dlatego, gdy tylko miałam możliwość go kupić- powędrował do koszyka.
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że zdecydowałam się na tę tartę! W porównaniu zapachu świecy, a wosku- jest niebo i ziemia. Wosk już na sucho pachnie przyjemnie, przede wszystkim- słodko a jego moc jest intensywna. Do swojego kominka jak to zwykle bywa wrzuciłam 1/4 tarty i po kilkunastu minutach od rozpalenia, w całym pokoju od razu było czuć piękny, truskawkowy aromat. Chociaż Sweet Strawberry to bardzo słodki, owocowy zapach- nie ma tutaj ani jednej mdłej nuty, jak to często lubi bywać w przypadku takich zapachów.
Wosk wypalę do końca z przyjemnością i na pewno skuszę się jeszcze na taki mały format. Bardzo żałuję, że ten zapach w formie dużej świecy nie wypada tak fajnie. Prawie zawsze kupuję duże świece na podstawie wcześniej wypalonych wosków- jak widać w tym wypadku, aromaty nie pokrywają się ani trochę. :)
Gdybyście miały ochotę wypróbować truskawki, to na Goodies.pl jest teraz dostępny sampler tego zapachu. Z tego co wiem, to Sweet Strawberry został wycofany ze sprzedaży, ale zapachy mają to do siebie, że lubią wracać- więc może akurat pojawią się ponownie. :)
---------------------------------------------------------------------------
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda
Miałam ten wosk i zapach faktycznie przyjemny ;)
OdpowiedzUsuńNie znam,ale kolor ma ładny taki mocno czerwony ;)
OdpowiedzUsuńNiby lubię truskawki, ale ten wosk jakoś mnie nie kusi :P
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńNie znamy tego zapachu, ale bardzo żałujemy, że nie możemy go "obniuchać", bo opis jest "pyszny"!
OdpowiedzUsuń