Bardzo chciałabym być systematyczna w temacie olejowania włosów - no ale cóż. Nie jestem. :) Jak pewnie wie praktycznie każda z Was - nakładanie oleju na włosy wymaga co najmniej dodatkowej godziny. Nie wiem jak wy, ale ja nie lubię nakładać oleju na mniej niż godzinę przed myciem. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że włosy trzeba później dłużej i dokładniej myć, a ze mnie taki leń, że nie chce mi się tego robić. :) Włosy myję co dwa dni, olej staram się nakładać przynajmniej 2 razy w tygodniu. W domu rodzinnym towarzyszy mi butelka z Lotonu, o której chciałabym Wam dzisiaj co nieco napisać.
Olej Makadamia & Avokado - Loton
Od producenta: Loton Macadamia & Avocado Oil z serii Spa & Beauty przeznaczony jest do bezpośredniego stosowania na włosy i ciało. Olej macadmia bogaty jest w cenne składniki aktywne, takkie jak kwasy nienasycone, składniki mineralne, witaminy A, B oraz E. Nie obciąża włosówa jego delikatna formuła zostaje natychmiast absorbowana przez włosy zapewniając im otymalne nawilżenie, połysk, naturalną ochronę i miękkość. Olej Avocado szczególnie ceniony jest z uwagi na swoje właściwości łagodzące i regenrujące w stosunku do skóry. Prosukt polecany przy suchej, wrażliwej i dojrzałej skórze. Dobrze się wmasowuje, szybko wchłania, działa regenerująco i odżywczo. Wygładzając skórę poprawia jej wygląd. Produkt nie zawiera parabenów, silikonów, alergenów i składników pochodzenia zwierzęcego.
Opakowanie: Plastikowa butelka o pojemności 125ml zaopatrzona w wygodny dozwonik.
Konsystencja: Całkiem gęsta.
Zapach: Bardzo przyjemny, słodki i nieduszący.
Cena/dostępność: Za opakowanie tego produktu musimy zapłacić plus minus 15zł. Olejek jest dostępny w niektórych drogeriach, kiedyś na pewno widziałam go w Rossmanie.
Moja opinia: Olejek jest zamknięty w przeźroczystą, plastikową butelkę o pojemności 125ml. Dzięki dozownikowi opakowanie jest wygodne - bez problemu możemy zaaplikować pożądaną ilość produktu na dłoń. Konsystencja jest taka jak przypadło na olejek - tłustawa, ale też nie do przesady. Olejek jest wydajny i chociaż mam bardzo długie i gęste włosy to przy jednorazowej aplikacji nie zużywam go zbyt dużo. :)
Jestem bardzo mile zaskoczona zapachem - olej pachnie bardzo słodko, orzechowo. Woń jest przyjemna i utrzymuje się na włosach zarówno podczas aplikowania oleju na włosy jak i podczas mycia włosów szamponem. Jestem naprawdę bardzo zadowolona z działania tego kosmetyku. :) Olejek ma świetny skład, przystępną cenę i świetnie radzi sobie z moimi włosami. Włosy po użyciu są niesamowicie miękkie, świetnie nawilżone i wygładzone. Nie ma mowy o odstających włosach i na następny dzień od użycia nie muszę nawet prostować swojej niesfornej grzywki, bo olejek sam w sobie tak doprowadza ją do porządku. Na początku postu pisałam, że nie jestem systematyczna w używaniu olejów chociażby na ich problematyczne zmywanie - w przypadku tego kosmetyku nie muszę się o to martwić. Olej świetnie zmywa się z włosów praktycznie każdym szamponem - czy używałam do tego procederu Schaumy, Kallosa czy łagodniejszych rosyjskich szamponów - wystarczyło nawet jedno mycie do usunięcia go z włosów.
Tak totalnie nawiasem to właśnie czytam o ofercie http://www.e-opex.pl/ a konkretnie to o edukacji z zakresu metod Six Sigma, czy Lean Manufacturing. Firma ogólnie zajmuje się dostarczaniem wiedzy i rozwiązań z zakresu ciągłego doskonalenia - a ten temat ostatnio jest mi bliski :P a Wy macie jakieś doświadczenia?
Wracając do olejku - jestem naprawdę zadowolona z jego działania i gdy dobije dna - a pewnie nieprędko, to chętnie skuszę się na drugie opakowanie :) Miałyście może z nim styczność?
Ruda
Nie znam marki, ale produkt wygląda kusząco;)
OdpowiedzUsuńMuszę go spróbować do olejowania- póki co próbowałam dać dosłownie odrobinkę na włosy po myciu dla zabezpieczenia, ale niestety efektem były tłuste strąki.
OdpowiedzUsuńMiałam i bardzo lubiłam choć głównie używałam go do ciała 😃
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś inną wersję tego olejku i bardzo ją lubiłam :) Czasami chyba pojawiają się w Biedronce i wtedy warto je kupić bo kosztują około 8zł :)
OdpowiedzUsuńmam go i lubię, chociaż ostatnio nie miałam czasu, żeby po niego sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go. Testowałam kilka olejków, ale moje włosy najlepiej reagują na arganowy.
OdpowiedzUsuńJa widziałam ten olejek kiedyś w Biedrze, aż szkoda, że go nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńMiałam wcześniej tą wersję, teraz mam Argan&Jojoba :) myślę że to całkiem dobre, tanie olejki ;)
OdpowiedzUsuń