Suchy szampon to taki kosmetyk, który jest zawsze w zapasie obecny w mojej kosmetyczce. Chociaż nie używam go codziennie, to lubię mieć świadomość, że "w razie w" mogę z niego skorzystać. Marką wiodącą prym jest u mnie oczywiście ogólnodostępny Batiste - wypróbowałam już kilka wersji zapachowych i z większości byłam zadowolona. Jeżeli ktoś z Was jeszcze się zastanawia czy warto wydać te około 12-13zł na taki produkt to zapraszam do dalszej części wpisu.
Suchy szampon Bare - Batiste
Od producenta: Batiste Bare to zapach lekkiej i świeżej jak rosa o poranku kompozycji. Składa się na nią soczysty zapach jabłka i mandarynki, wzbogacony orzeźwiającym ogórkiem z lekką nutą wiosennych kwiatów i drzew. Batiste Bare to lekka i chłodna mgiełka, która ukoi zmysły w upalny dzień.
Opakowanie: Butelka o pojemności 200ml.
Konsystencja: W sprayu ;) Jak to bywa w przypadku suchych szamponów.
Zapach: Taki orzeźwiający i przyjemny - czuć w nim mandarynki.
Cena/dostępność: Za opakowanie musimy zapłacić około 12-13zł, czasem 15zł. Szampon jest dostępny już w większości sklepów stacjonarnych i online.
Moja opinia: Szampon jest zamknięty w butelkę o pojemności 200ml. Opakowanie oprócz szaty graficznej nie różni się praktycznie niczym od każdej dużej wersji Batiste. Wygodny dozownik ułatwia bezpośrednią aplikację na włosy. Gdy opakowanie dobija dna to po prostu nie da się nic "psiknąć" i wtedy już wiem, że pora kupić kolejną butelkę. ;) Na temat konsystencji nie będę się rozwodzić, bo nie ma o czym mówić. :) Zapach jest bardzo przyjemny - taki orzeźwiający, przyjemny i mandarynkowy. Nie utrzymuje się zbyt długo na włosach, ale czuć go dobrze podczas aplikacji. Działanie jest jak zwykle zadowalające - suchy szampon świetnie odświeża włosy, podnosi je u nasady no i ogólnie rzecz biorąc sprawia, że lepiej wyglądają :) Używałam go też w krytycznych sytuacjach gdy np. byłam chora i nie mogłam umyć włosów przez 2 dni - sprawiał, że włosy wyglądały na odświeżone i mogłam bez obaw wyjść z domu :D
Np. wtedy gdy szłam z kuzynem oglądać nowe mieszkanie. Swoją drogą to na apartgd.pl widziałam naprawdę śliczne propozycje nieruchomości we Wrześni więc jeżeli szukacie a jesteście z tamtych okolic to polecam Wam obejrzeć :) Na stronie można zobaczyć całą galerię zdjęć i przeczytać o ofercie firmy.
Np. wtedy gdy szłam z kuzynem oglądać nowe mieszkanie. Swoją drogą to na apartgd.pl widziałam naprawdę śliczne propozycje nieruchomości we Wrześni więc jeżeli szukacie a jesteście z tamtych okolic to polecam Wam obejrzeć :) Na stronie można zobaczyć całą galerię zdjęć i przeczytać o ofercie firmy.
Dajcie znać czy znacie tę wersję zapachową, jak się u Was sprawdza i ogólnie czy lubicie suche szampony :)
Ruda
Czy tylko ja nie przepadam za suchymi szamponami? Mam,bo mam ale uzylam chyba raz a i tak mialm wrażenie,ze wlosy po sa gorsze niz przed 😳
OdpowiedzUsuńsuchych szamponów nie używam, ale ostatnio miałam okazję być czesaną przez specjalistów Batiste i zaciekawiły mnie ich nowości do stylizacji włosów ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam suche szampony, wypróbowałam kilka i nie mogę sobie wyobrazić bez nich mojej kosmetyczki
OdpowiedzUsuńOgólnie po suche szampony sięgam od wielkiego święta, choć zawsze mam jakiś na stanie :). Swego czasu sięgałam po batiste, ale zauważyłam, że coś mi robi ze skórą głowy, czego efektem jest swędzenie. Dlatego wybieram inne firmy :P
OdpowiedzUsuńooo kocham mandarynki, tej wersji jeszcze nie miałam, zawsze mam suche szampony
OdpowiedzUsuńSzampony z Batiste uwielbiam. Tej wersji jeszcze nie miałam. Chętnie wypróbuję ;) Jak na razie moim ulubieńcem jest tropikalny, ale może ten go zdetronizuje :D
OdpowiedzUsuńAkurat tego nie mam, ale lubię mieć pod ręką suchy szampon :)
OdpowiedzUsuńja lubię taką egzotyczną ;)
OdpowiedzUsuńZawsze widząc recenzję suchego szamponu, obiecujemy sobie, że jakiś kupimy - i tak już od kilku miesięcy :)
OdpowiedzUsuń