Od pewnego czasu zaczytuję się w coraz to nowszych informacjach dotyczących zabiegu mikrodermabrazji. Dzisiaj postanowiłam skupić całą tę wiedzę w jeden post i po krótce przedstawić Wam o co w tym chodzi. Ciekawi? No to zapraszam do dalszej części wpisu :)
Mikrodermabrazja - co i jak?
Mikrodermabrazja to zabieg mający na celu złuszczenie naskórka, tak aby skóra wyglądała młodziej i zdrowiej. Zabieg polega na ścieraniu kolejnych warstw naskórka - celem jest poprawa funkcjonowania skóry i zniwelowanie jej problemów. W przypadku skóry bardzo problematycznej konieczne jest powtórzenie kilka razy tego zabiegu, jeżeli nie mamy większych niespodzianek na twarzy - powinien wystarczyć jeden zabieg oczyszczająco- rozświetlający. W zależności od obszaru działania mikrodermabrazja trwa o 40 do 60 minut. Możemy skupić się wyłącznie na twarzy, ale też na twarzy i szyi, albo twarzy, szyi i dodatkowo dekolcie. W przypadku wyboru trzech obszarów cena takiego zabiegu to około 280zł. Przeciwwskazaniami do takiego zabiegu są popękane naczynka krwionośne, skłonności do bliznowców, trądzik różowaty, opryszczka czy jakieś rany na skórze, na której chcemy wykonać zabieg. Z tego co wyczytałam w internecie ogromną zaletą zabiegu jest fakt, że jest praktycznie bezbolesny i bardzo prosty w wykonaniu. Nie musimy później czekać aż nasza twarz się zagoi i jeszcze tego samego dnia możemy wrócić do zwyczajnego życia :) W zależności od grubości skóry zabieg można powtarzać od 7 do 10 dni. Taki krótki odstęp czasu pozwoli, aby to małe SPA naprawdę dobrze zadziałało na naszą skórę i przyniosło pożądane efekty.
Jakie jest Wasze zdanie o tym zabiegu? Może miałyście okazję już go wykonać? Jeżeli tak, to koniecznie podzielcie się w komentarzu opiniami :)
---------------------------------------------------------------------------
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda
Mikrodermabrazji jeszcze akurat nie wykonywałam ale peeling kawitacyjny już kilkakrotnie i też mogę poolecić - świetne efekty. :)
OdpowiedzUsuńja też doskonale znam peeling kawitacyjny :)
UsuńJa tez polecam:))
UsuńCiekawe☺
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiego zabiegu.
OdpowiedzUsuńciekawe.Może kiedyś się skusze ;)
OdpowiedzUsuńLubie mikrodermobrazje,ale peeling kawitacyjny rowniez:)
OdpowiedzUsuńCiekwie brzmi :)
OdpowiedzUsuńMikrodermabrazji nigdy nie miałam, ale miałam niedawno oxybrazję:)
OdpowiedzUsuńMiałam robioną mikrodermabrazję i sama też ją wykonywałam. Daje przyjemne efekty :)
OdpowiedzUsuń