Cześć,
Jakie prezenty najczęściej kupujecie swoim najbliższym mężczyznom? Swoim facetom, ojcom, przyjaciołom? W mojej rodziny praktycznie panuje już tradycja, że zarówno pod choinką jak i z okazji urodziny czy imienin kupujemy sobie wzajemnie perfumy. Zawsze "jest mi żal" wydać więcej niż sto złotych na flakonik perfum, ale na szczęście nie mam problemu wydać tych pieniędzy na prezent dla kogoś bliskiego. Wygląda to mniej więcej tak, że ja np. kupuję swojemu bratu jakieś konkretne perfumy, które sam wybiera - ja wybieram jakieś dla siebie i otrzymuję je od niego. Spoko, co nie? :) Dlatego dzisiaj przychodzę do Was z propozycją trzech wersji perfum od Hugo Bossa. Mężczyźni w mojej rodzinie bardzo lubią tę markę dlatego mam dla Was krótką wishlistę perfum, które powinny się znaleźć na półce każdego, zadbanego mężczyzny. Ciekawi? No to zapraszam do dalszej części wpisu.
1. Hugo Boss Boss Bottled
Ten flakonik przewijał się już u nas kilkanaście razy. W głowie zapachu znajdziemy cytrynę, geranium, porosty, śliwkę, bergamotkę, japonski kwiat wiśni. W sercu cynamon, goździk ogrodowy i mahoń, z kolei podstawą tego zapachu jest drzewo sandałowe, wanilia, oliwka, wetiweria i cedr. Zapach jest naprawdę bardzo przyjemny - pachnie tak po prostu męsko. Aromat jest świeży, intensywny a zarazem taki słodki i przyjemny. Trwałośc jest bardzo dobra - zapach jest wyczuwalny praktycznie przez cały dzień.
2. Hugo Boss Boss Bottled Night
Powiem Wam szczerze, że obawialiśmy się z bratem tego zapachu. Jego głową jest lawenda - której oboje nie lubimy i brzoza. W nutach serca znajdziemy fiołka a podstawą jest piżmo i nuty drzew. Martwiłam się, że lawenda na tyle zdominuje ten zapach, że będzie nie do zniesienia a okazało się... zupełnie inaczej! Hug Boss Bottled Night to jeszcze intesywniejszy zapach - jest trwały, uwodzicielski, męski i taki wręcz seksowny. Zdecydowanie dłużej utrzymuje się na ciele niż na odzieży.
3. Hugo Boss Bottled Unlimited
Kolejny zapach sygnowany Boss Bottled - w głowie znajdziemy liście fiołka i intrygującą mięte. Serce to róża, cynamon i ananas a w podstawie jest czystek, piźmo i drzewo sandałowe. Kompozycja ogólnie jest bardzo udana - zauważyłam, że prawie każdy zapach w obecnością drzewa sandałowego jest przyjemny dla mojego nosa. Aromat jest uwodzicielski, podobnie jak wszystkie flakoniki - trwały i męski.
Z zaprezentowanej trójki najczęściej kupujemy wersję podstawową, ale już kilka razy prezentowałam braciom wersję na noc :) Chociaż tak obawialiśmy się tej lawendy, całość kompozycyjna jest bardzo przyjemna dla nosa. Cenię a raczej cenimy sobie markę Hugo Boss - opakowania są ładne, zapachy trwałe a ceny całkiem przyziemne. Na
iperfumach często są spore obniżki - wtedy 50ml flakonik można upolować nawet za 115zł. Wiem, że tworzenie męskiej wishlisty przez kobietę może wydawać się trochę niecodzienne, ale argumenty użyte w tym poście są poparte opiniami moich najbliższych. :D
A jakich perfum używają Wasi mężczyźni? Lubicie Hugo Bossa? Też macie tak, że często perfumy są głównym składnikiem Waszych prezentów?
Ruda
Czytaj dalej »