Zgodnie z założeniem przychodzę do Was dzisiaj z kolejną recenzją najnowszej kolekcji Q4 od Yankee Candle. Zapach, o którym Wam dzisiaj napiszę, spodobał mi się jak dotąd najbardziej z całej trójki. Do przetestowania została mi jeszcze jedna tarta i wtedy będę mogła stwierdzić, który zapach z tej kolekcji podoba mi się najbardziej. :)
Crackling Wood Fire - Yankee Candle
Gdy oglądałam ten wosk w internecie - nie kusi mnie ani trochę. Brzydka etykietka, nijaki kolor wosku i jeszcze ten opis... o tyle o ile lubię wanilię w świecach, tak obecność gałki muszkatołowej sprawiała, że w ogóle nie miałam ochoty poznać tego zapachu. Skusiłam się na niego tylko dlatego, że zazwyczaj gdy wychodzi jakaś nowa kolekcja - decyduje się na wszystkie woski w poszukiwaniu kolejnego ulubieńca. Spodziewałam się, że CWF będzie drzewny i dymny, ale... nic bardziej mylnego. Kompozycja już na sucho jest trochę perfumowa, ciepła i taka kremowa. Do kominka standardowo wrzuciłam 1/3 całej tarty i po kilkunastu minutach zapach był dobrze wyczuwalny w pomieszczeniu. Stwierdziłabym jednak, że bardziej tworzy przyjemne tło niż dominuje. Podczas palenia najmocniej jest wyczuwalna wanilia, ale w takiej bardziej eleganckiej postaci. Na szczęście nie czuć żadnych przypraw - bo jak pewnie wiecie... nie znoszę ich w woskach i świecach. :)
Crackling Wood Fire nie jest typowo świątecznym zapachem, ale jak narazie spodobał mi się najbardziej z całej kolekcji. Chętnie wypalę wosk do końca. Jeżeli macie ochotę wypróbować ten zapach to polecam Wam zaglądnąć na Goodies.pl :)
---------------------------------------------------------------------------
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda
Mam zupełnie inne odczucia 😂 ale jak wiadomo co nos,to opinia. Ja czuje znów dużo drewna..zresztą tez dzisiaj o nim pisalam, bo również kupilam cała swiateczna kolekcję 😂
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że różne zapachy są różnie interpretowane :) każdy może znaleźć coś dla siebie :D
UsuńUwielbiam zapach wanilii, ale przypraw też. Muszę go powąchać przy okazji :)
OdpowiedzUsuńDaj znać czy Ci się spodoba :)
UsuńMuszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemny :)
UsuńMyślę że dla mnie długo fajną opcją jako relaks w wannie. Czasami dla odprężenia odpalam sobie takie włoski podczas kąpieli :P
OdpowiedzUsuńJa też tak robię :D
Usuńmuszę poszukać, chętnie zobaczę jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńPewnie niedługo kolekcja pojawi się we wszystkich sklepach :)
UsuńDziś dotarła do paczuszka z woskami ♥ Ten póki co na sucho mnie najmniej zachwycił, ale jestem ciekawa jak będzie w kominku ! ;)
OdpowiedzUsuńCo kupiłaś? :)
UsuńBrzmi ciekawie - ostatnio strasznie mnie boli głowa po mocniejszych zapachach..
OdpowiedzUsuńJa mam tak zawsze - mocniejsze aromaty odpadają :/
UsuńOpis zapachu bardzo mi odpowiada i wydaje mi się, że będzie idealny na jesień!
OdpowiedzUsuńZnalazł wielu zwolenników :)
Usuńcudowny zapach, bardzo lubię te woski <3 OBSERWUJĘ BLOG!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSzczęśliwie rozstałam się ze wszystkimi woskami:) Prym wiodą świeczki, które też kończę i mam zamiar przerzucić się na olejki eteryczne :)
OdpowiedzUsuńKoniec ze świecami? :(
Usuńwow, wanilii się nie spodziewałam jednak uwielbiam
OdpowiedzUsuńJa tak samo :)
UsuńNiby nie moje nuty, ale i tak mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńZe mną było podobnie :D
Usuń