Jak pachnie Spiced White Cocoa?

Cześć,
Nawet nie wiecie jaka jestem z siebie dumna - przychodzę do Was dzisiaj z ostatnią recenzją kolekcji q4 :D Chociaż raz udało mi się w porę zrecenzować wszystkie wprowadzone przez Yankee zapachy. :) Jeżeli jesteście ciekawi, jak sprawdził się u mnie ostatni wosk z tej kolekcji to zapraszam do dalszej części wpisu.

Spiced White Cocoa - Yankee Candle

Od producenta: Harmonia kontrastów: słodycz białej czekolady, solony karmel i toffi doprawione szczyptą gałki muszkatołowej.

Kolejny wosk, który zauroczył mnie swoją przepiękną etykietkę i chwytliwym kolorem. No sami przyznajcie - czy nie wygląda zabójczo? Byłam bardzo ciekawa zapachu... obecność gałki muszkatołowej w opisie sprawiła, że trochę się bałam czy mi się spodoba. Zdecydowanie nie jestem zwolenniczką takich nut w woskach i świecach, o czym pisałam Wam już kilkakrotnie. Na sucho tarta pachniała całkiem intensywnie - było czuć słodycz czekolady i słoność karmelu. Do kominka standardowo powędrowała 1/3 całej tarty i niedługo później zapach rozprzestrzenił się w całym pomieszczeniu. Chociaż nie jestem zwolenniczką jedzeniowych zapachów Spiced White Cocoa mnie w sobie rozkochał :) W paleniu czuć słodką czekoladę, trochę toffie - taką jakby krówkę? Ogólnie całkiem przyjemna kompozycja - chętnie wypalę wosk do końca, ale na duży egzemplarz się nie skuszę bo obawiam się, że mogłabym poczuć uraz do słodyczy :D Z całej kolekcji najbardziej więc chyba podoba mi się Crackling Wood Fire, o którym pisałam Wam wczoraj.

Jeżeli macie ochotę wypróbować ten zapach to polecam Wam zaglądnąć na Goodies.pl :)

---------------------------------------------------------------------------

Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
  *INSTAGRAM-KLIK    

Ruda