Jakiś czas temu w końcu skusiłam się na ostatni wosk z kolekcji Q3 2017 od Yankee Candle. Mowa oczywiście o Vibrant Saffron, który z całej czwórki kusił mnie najmniej. Ostatnio wypaliłam połówkę wosku więc przychodzę do Was dzisiaj z jego recenzją. Jeżeli jesteście ciekawi czy mnie zainteresował na tyle, żebym miała ochotę na dużą świecę to zapraszam do dalszej części wpisu.
Vibrant Saffron - Yankee Candle
Od producenta: Wosk z aromatycznej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: słodki szafran i wanilia.
Skłamałabym pisząc, że wos skusił mnie swoim opisem bo nie skusił ;) O tyle o ile lubię zapach wanilii w świecach tak cynamon, anyż i szafran nie są moimi ulubieńcami. Tarta urzekła mnie jednak swoim nietuzinkowym kolorem i przyjemną dla oka naklejką. Trochę się zaskoczyłam - na sucho wosk pachniał praktycznie samym anyżem. Na początku do kominka wrzuciłam 1/3 wosku, ale szybko dorzuciłam jeszcze trochę bo jego moc była bardzo słaba. A jak wypadł w paleniu? Podobnie jak i na sucho - pierwsze skrzypce grał wspomniany wcześniej anyż, ale w tle zaczęła pojawiać się wanilia. Cynamonu na szczęście nie było czuć bo jak zapewne wiecie nie lubię jego zapachu w świecach i kosmetykach. Całość wyszła otulająca, lekko słodka.
Ogólnie całkiem przyjemny ten wosk i wypalę go do końca, ale nie spodobał mi się na tyle, żebym miała ochotę na dużą świecę. Jeżeli macie ochotę go wypróbować to polecam zaglądnąć na Goodies.pl - znajdziecie tam zarówno wosk, sampler jak i wszystkie rozmiary świecy.
---------------------------------------------------------------------------
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda
mam ten zapaszek i czeka na swoją kolej do odpalenia, na sucho przy wąchaniu tak średnio mi się spodobał, ale zobaczę przy paleniu jak się spisze :)
OdpowiedzUsuńNie są to raczej moje nuty zapachowe.
OdpowiedzUsuńTo może jednak i dobrze, że się nie skusiłam ;) Nie wiem, czy zapach anyżu by mi się podobał :P
OdpowiedzUsuńChyba to nie moja bajka, anyż nie jest moim ulubieńcem ;)
OdpowiedzUsuńwanilię kocham ale anyżem jest różnie...
OdpowiedzUsuńJa muszę dokupić zapaszków ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe połączenie ;)
OdpowiedzUsuńJak słaby to nie dla mnie, lubię intensywne zapachy ;)
OdpowiedzUsuńTego zapacu nie mam ale woski mam w kolejce do testów 😁
OdpowiedzUsuńTego zapachu nie mam, ale chętnie bym wyprobowała. Ciekawe połączenie :3
OdpowiedzUsuńCzytam anyż i wiem że ten zapach nie jest dla mnie ale nie omieszkam do powąchać jeśli natrafi się taka okazja, kto wie może przypadnie mi do gustu
OdpowiedzUsuń