Dzisiaj w moim kominku wylądował kolejny zapach od Yankee, który jest dostępny w standardowej ofercie, a ja jeszcze nie miałam okazji go używać. Obiecałam sobie jednak poprawę i wypróbowanie wszystkiego co standardowe. Of kors w nadziei na to, że przestanę gonić za junikatami. ;)
Moroccan Argan Oil - Yankee Candle
Od producenta; Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: paczula, drzewo sandałowe oraz olejek arganowy.
Wizualnie tarta specjalnie mnie nie zauroczyła, zapewne temu sięgłam po ten wosk tak późno. No bo nieciekawa etykietka, nierzucający się w oczy kolor wosku... Ot, cały Moroccan Argan Oil. Na sucho dobrze wyczuwalna była tylko paczula, podczas palenia doszły też nuty drzewa sandałowego. Oleju arganowego nie poczułam ani trochę, ale czy on serio jakoś szczególnie pachnie? ;) Ogólnie cała ta kompozycja wydaje mi się być niezbyt udana - zapach ma średnią moc, po wrzuceniu do kominka 1/3 wosku musiałam trochę poczekać zanim było go dobrze czuć w całym pomieszczeniu.Zdecydowanie jest to zapach, którego mój nos nie polubił. Jeśli mimo wszystko macie ochotę go wypróbować to zerknijcie na Goodies.pl :)
--------------------------------------------------------------------------
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda
Też go nie polubiłam chociaż etykietka akurat mi się podoba :) ale zapach bardzo słaby
OdpowiedzUsuńOkropieństwo :P niestety
Usuńnie miałam, ale nie wydaje się zbyt ciekawy :)
OdpowiedzUsuńNiestety :(
UsuńChyba pierwszy wosk o którym piszesz i ja go nie chcę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńJa go zdecydowanie nie polubiłam :)
Usuńa myślałam, że bezie pachniał... marokańskim (arabskim) targiem, czyli mocą kadzidełek i przypraw :)
OdpowiedzUsuńTakich zapachów tym bardziej nie znoszę więc może to dobrze :D
Usuńszkoda że się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńNo niestety... ale trudno :)
Usuńzawsze te obrazki mnie kuszą, a jak wącham to od razu zmieniam zdanie, też wgl jestem mega wybredna co do zapachów to trzeba przyzanać haha
OdpowiedzUsuńSpokojnie, ja też jestem wybredna :)
UsuńMiałam ten wosk i byłam z niego zadowolona. Może jest trochę jak piszesz - nie był za bardzo intensywny ale również nie przepadam za mocnymi 'duchami'
OdpowiedzUsuńChwała Bogu, że nie pachniał zbyt intensywnie bo podejrzewam, że głowa by mi pękła :)
Usuń