Zapach, o którym chce Wam dzisiaj napisać miałam już okazję testować jakiś czas temu w samplerze. Niedawno w moje łapki wpadł jeszcze wosk i chociaż nie miałam większych nadziei związanych z tym zapachem - postanowiłam go wypróbować. Jesteście ciekawi jak pachną świąteczne wspomnienia?
Christmas Memories - Yankee Candle
Od producenta: Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: pierniki, cynamon oraz prażone orzechy laskowe.
Niesamowicie urokliwa pierniczkowa etykietka i mocno czerwony kolor wosku - wizualnie to chyba jeden z ładniejszych świątecznych zapachów od YC. Moc zapachu i na sucho i po rozpaleniu jest dobra - wosk bardzo szybko (niestety) roznosi się po całym pokoju. A dlaczego niestety? Bo ja nie znoszę tego zapachu... Nie znoszę cynamonu w świecach a tutaj to właśnie on odgrywa pierwsze skrzypce. Podbiciem zapachu są orzechy w efekcie czego zapach robi się trochę słodki, ale i tak jest dla mnie nie do zniesienia. Przy okazji kolejnych przyprawowych zapachów od YC utwierdzam się tylko w przekonaniu, że chyba nigdy nie przekonam się do takich nut.
Lubicie cynamon w woskach i świecach? Znacie Christmas Memories? Jeśli nie to zerknijcie na Goodies.pl :)
---------------------------------------------------------------------------
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda
Niestety ale mam tak jak Ty i nie toleruję zapachu cynamonu w woskach i świecach :(
OdpowiedzUsuńMam go, ale jeszcze nie paliłam :D
OdpowiedzUsuńNiestety cynamon w większości zapachów masakrycznie mnie drażni :/
OdpowiedzUsuńMi nie wszystkie cynamonowe zapachy przeszkadzają, ale pod warunkiem, że nie jest on zbyt gorzki i wyróżniający się.
OdpowiedzUsuń