Cześć,
Przychodzę do Was z kolejną recenzję wosku z kolekcji Q1 - tym razem wybór padł na A Calm & Quiet Palce. Jesteście ciekawi czy druga tarta z tej kolekcji mnie zauroczyła? Jeśli tak to zapraszam do dalszej części dzisiejszego wpisu.
A Calm & Quiet Palace - Yankee Candle
Od producenta: Stworzony do kontemplacji, niezwykle zrównoważony zapach, złożony z pozostających w idealnej harmonii delikatnego jaśminu, ciepłego piżma i eterycznej paczuli.
Wizualnie ten wosk podoba mi się najmniej z całej nowej kolekcji. Kolor tarty jest co prawda całkiem przyjemny bo ma lekko grafitowy kolor, ale średnio wpadająca w ucho nazwa i bardzo prosta naklejka mnie nie zauroczyły. Zawsze jednak decyduję się na wszystkie nowe woski od Yankee więc musiałam skusić się i na ten. ;) I dobrze, że to zrobiłam bo jest przepiękny... Uwielbiam perfumowane zapachu a ten właśnie taki jest. Jest otulający, ciepły i bardzo dobrze wyczuwalny. Niektórzy porównują go do moich ulubionych perfum - Black Opium, być może są tu faktycznie jakieś podobne nuty, ale na pewno nie powiedziałabym, że są to takie same zapachy. No, ale oba są śliczne. Jeżeli jeszcze nie skusiłyście się na zapachy z nowej kolekcji to zerknijcie na Goodies.pl :)
No cóż... chcę dużą świecę!
---------------------------------------------------------------------------
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda
Prędko pewnie go nie poznam, dopiero co kupiłam z 20 wosków :D
OdpowiedzUsuńMuszę go mieć ;) jaśmin to nie w 100% moja bajka, ale te połaczenie... może być ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńJa zas nie przepadam za perfumowanymi zapachami.
OdpowiedzUsuńJak nie lubię zapachów perfumowanych, tak ten mi się podoba. Cała ta kolekcja jest świetna, i wszystkie jej zapachy chce w największym formacie
OdpowiedzUsuń